Koniec mutanta?

Witam, ostatnio słyszałem, że sklepy wycofują mutant mass ponieważ nie zależna firma zbadała skład i znacznie odbiegał on od tego co było podane w składzie przez producenta. Czy to prawda? Jak tak to czy na razie lepiej unikać produktów tej firmy?

I czy trec mass xxl może być godnym zamiennikiem mutanta? Ponieważ kończy mi się gain fast lecz jak dla mnie dramat

cytuje:
"UWAGA:
Mutant Mass został wycofany przez nas ze sprzedaży w zeszłym miesiącu i gainer ten więcej nie pojawi sie w naszej ofercie. Powodem było oszustwo jakiego dopuścił się producent tego gainera firma PVL. Niezależna instytucja przebadała skład Mutanta (oraz inne suplementy PVL) czy zawiera te składniki, które producent deklarue na opakowaniu. Jak się okazało zamiast węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym - vitargo, znajdowały się tam same polimery glukozy - cukry proste, po których rośnie szybko masa, ale głównie tłuszczowa. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku gainerów z MVP"

Zmieniony przez - pomlisse w dniu 2013-03-23 13:05:37

nie widziałem tych badań

może to prawda, a może konkurencja nie śpi

Już kilka lat temu słyszałem o przekrętach z mutant massem niby mix białek ,węglowodanów a okazało się że sam cukier tam siedział. Według mnie to mass xxl najpewniejszy i w tego gainera bym celował.

Kanada... co u nas jest walem, u nich miesci sie w normie, wiec 30% mniej bialka nie swiadczy o walku...

Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2013-03-23 14:08:09

Tomq a skąd wiesz że tylko 30% badałeś ?

pasowalo by to pytanie zadac na podforum mutanta

Marek C. juz wspominał o tym ,ze w mutancie jakies walki byly i nie chodzi tu o zawartosc bialka,
jak widac to wszystko prawda,
bezpieczniej jest kupowac produkty europejskie tu takie rzeczy nie maja miejsca na tak wielka skale jak w suplach zza oceanu

ciekawe co jest nie tak z tym gainerem, bo nie powiem pare kilogramow go zjadlem tylko ze z tego co pamietam to jeszcze ze starego wydania

bialko walkuja to czego nie robic tego z gainerem?

Spójrzcie sobie np na mayofusion od gaspari za oceanu jakie ubytki były/są w tym białku poniżej 60G białka na 80g deklarowanego i to jest u nich standardem.

tylko ze tam nigdy nie bylo deklarowanego 80% ,
i odchyły od normy byly najczesciej w granicach norm tam ustanowionych, a sa te normy wyzsze zza oceanem niz w eu,
bylo jednak kiedys badanie na frakcje bialek z Myo i tam byla lipa, bo nie bylo tego co powinno byc

Zmieniony przez - wincol w dniu 2013-03-23 15:28:49