Poprostu szkoda mi tych „fajnych dziewczyn” które przychodzą na trening poznać „pięknych, jędrnych i pełnych wigoru chłopaków” a trafiają na takiego, np. blokersa
GizmoTKD: „Tak więc - podobnie jak trenujący faceci - trenujące dziewczyny tez maja rozmaite podejście do tematu "czy ma w walce boleć i jak mocno" ...”
No i właśnie o to chodzi, żeby nie robić problemu tam gdzie go nie ma
"klienci walili tego, kto stał najbliżej. Dla zasady. Tak nakazuje etykieta bójki w tawernie."
"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"