Boli mnie nadgarstek (nie mogę go w pełni wykorzystywać , jaśniej: Zginam go w górę i dół (co sprawia naprawdę wielki ból , nie umożliwia to zgięcia lewej dłoni tak jak prawej) Próbowałem podnieś ten sam ciężar na płaskiej co w zwykłych seriach , niestety nie dałem rady zrobić poprawnego , jednego powtórzenia .Ból się nasila , pierwsze objawy zaczynały mi doskwierać w sobotę rano.
Ćwiczę jako początkujący, przerabiam 6-ejść etapów.W pierwszym (który przerabiam ) Etapie ćwiczę:
Martwy ciąg 4s x 12 pow.
Wyciskanie na ławce poziomej płasko 5s x 12 pow.
Przysiady z sztangą na barkach 4s x 12 pow
Co robić aby kontuzja szybko minęła ?
Czy można ćwiczyć z nią ?