SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DOBRE TANIE SILOWNIE W GDYNI !

temat działu:

Informator POMORSKI

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32318

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 429
Witam,
podłączę się pod pytanie. Chciałabym znowu zacząć chodzić na siłownię. Będę mogła poświęcić na to ok 3 dni w tygodniu. Dawno temu chodziłam do Raf Body, również na siłownięU Kryńskiego na Karwinach i na babską siłownię również na Karwinach, ale tą słabo wspominam-kiepski sprzęt i ćwiczyłam sama sobie, nikogo do pomocy. Zależy mi wiadomo na niskiej cenie, ale również na obsłudze, z którą mogłabym porozmawiać i dobrać trening do tego co bym chciała osiągnąć. Poradzić się i żeby ktoś miał na mnie oko. Czyli krótko mówiąc potrzebny trener, który wie o co chodzi, a nie tylko rozdający gotowe kartki z zestawem ćwiczeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2
ja również jestem w podobnej sytuacji czy ktoś pomoże może być Sopot lub Gdynia jeżeli chodzi o siłownie jak i o trenera pozdrawiam i proszę o pomoc:)

ps: widzę że Pan Destroyer się dobrze orientuje

crazy_sexy_cool's

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 32
hej!
jest jakaś pakernia przy ul. starowiejskiej bo nie długo będę tam w delegacji;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pozwolę sobie odświeżyć temat i dodać swoją opinię na temat siłowni YMCA .

Cena karnetu miesięcznego po wykupieniu karty członkowskiej kosztuje 65 złoty.

Jedna szatnia , co prawda nie robi to różnicy bo widziałem tam tylko jedna kobietę od dłuższego czasu . Prysznic porażka , woda letnia a ciśnienie z prysznica bardzo słabe.

Jedna mała sala .

Sztangielki nie kompletne , rozkręcają się podczas ćwiczenia , raz obciążenie spadło mi na stopę . Jeden gryf olimpijski w dodatku wygięty do tego stopnia że trzeba łapać go w różnych miejscach aby był stabilny z obciążeniem.

W jednej z ławek odpada oparcie . Kadra siłowni niema zielonego pojęcia o sportach siłowych a już nie mówiąc o poprawnym wykonywaniu ćwiczeń . Wyciąg przy prowadnicach ma powciskane jakieś papiery żeby się nie bujały . O smarowaniu ich już nie wspomnę.

Przy martwym ciągu można zrobić max 195 kilo na gryfie olimpijskim , są dodatkowe obciążenia ale nie wchodzą one na gryf , nie ta średnica otworów.

Odżywek i suplementów niema w sprzedaży .

Rowerek jest jeden w dodatku z uszkodzonym komputerem .

Dwie maszyny uszkodzone .

Po zapytaniu się recepcji czy z podwyżką kosztów karnetu o 15 złoty będzie jakaś modernizacja dostałem odpowiedź że tak ale nie wiedza kiedy . Takie poinformowanie daje do zrozumienia że raczej się tego nie doczekamy.

Co do czystości nie jest źle , trochę grzyba pod prysznicem jest niestety , ale ja z niego nie korzystam co prawda .

Lustra są na jednej ścianie dość duże , niema problemów z ich czystością .

Przy 10 osobach idzie się zesrać a nie trenować , tym bardziej że trenujący więcej kłapią jęzorem niż ćwiczą . Nie wszyscy ale co po niektórzy .

W dodatku można usłyszeć dużo ciekawych teorii , ostatnio dowiedziałem się o nowym narządzie w ciele człowieka którego nawet niema w Google a można go przetrenować .

Ogólnie jest to najgorsza publiczna siłownia z jaką się spotkałem w życiu . Cena 65 złoty na miesiąc jest przesadzona jak za jedną mała sale . Cena karty członkowskiej 50 złoty na rok , bez niej koszt karnetu wynosi 100 lub 115 złoty nie pamiętam dokładnie .

Zmieniony przez - Makaveli01 w dniu 2012-03-04 09:00:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 643 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 18607
Witam jak juz temat poszedl w ruch :) ..zapraszam na PIT GYM SILOWNIA FITNESS KLUB do Sopotu

pamietaj ze zawsze moze byc lepiej

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 94 Wiek 53 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2070
Czesc maly
powiedz mi o ktorej godzinie jest najmniej ludzi na Twojej silowni, chodzi moi o to zeby sie nie bic o gryf, lub ciezary z jakims duzym panem.Cwicze u siebie na silowni w domu, ale mam ochote przejsc na profesjonalna silowni , gdyz niestety nie mam maszyn do cwiczenia nog. najlepszy czas dla mnie to od 0900 do 1500 .pozdrawiam
andrzej

Andrzej1970

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 643 Wiek 44 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 18607
Witam a wiec własnie te godz czyli miedzy 9 a 15ta sa malo obsadzone i mozna spokojnie pocwiczyc takze pod moja opieka i jak tylko potrafie to i pomoge w treningu diecie i suplementacji a wiec zapraszam Wszystkich serdecznie :)

pamietaj ze zawsze moze byc lepiej

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 94 Wiek 53 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2070
ok, dzieki

Andrzej1970

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29
Witam. Ma ktoś może jakieś świeże informacje jak tam siłka na flocie? Jaka cena, sprzęt itp?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 30 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1089
Odświeżę temat, bo jako że wg strony internetowej, Pit Gym będzie dziś otwarte i jako że z racji kiepskich godzin otwarcia mojej siłowni i jej zamknięcia w weekendy, to mimo że od siebie mam kawałek do Sopotu, to zaraz zbiorę się do kupy, wsiądę w auto i pojadę potrenować :)


.......................


EDIT:
Zasuwałam autem ponad 60 km w jedną stronę, szukałam na osiedlu i było warto..
Nie spodziewałam się, że możliwe jest rozstawienie na tak skromnym metrażu tak sporej ilości sprzętu. Zrobiłam dwa treningi, a i zrobiłabym bez problemu z całego tygodnia, w kolejkach do sprzętu też nie stałam i mimo, że ów sprzęt nie jest pierwszej nowości,to ćwiczyłam bez obaw, że coś mi spadnie na głowę.
Co istotne DLA MNIE - była to pierwsza siłownia bez zje***ych różowych hantelek, których poprostu nienawidzę i z którymi z uwagi na płeć, nie chcę być kojarzona, NIGDY!!! Fajna taka surowa pakernia, a nie fitnessik dla na żelowanych chłopców w skarpetkach Armaniego i lasek lansujących się na orbitreku w rozpuszczonych włosach -> tym bardziej żałuję, że mieszkam we Władku, a nie gdzieś bliżej Sopotu, bo na codzień jestem skazana na bądź co bądź również dobrze wyposażoną, ale jakoś tak mało klimatyczną siłownię w Pucku.

Nie wiem, czy jest to istotne, ale spośród siłowni, na których miałam przyjemność ćwiczyć, była to trzecia, w której nie śmierdzi ;) i pierwsza, na której rowerki mają tak wygodne siodełka ;>
Duży pan właściciel był bardzo miły i pomocny, bywalcy (po których widać było, że zgranie i z przyjemnością tworzą wraz z właścicielem świetny klimat) tylko przez pierwsze dwie minuty patrzyli na mnie jak na jakiegoś kosmitę, a fakt natknięcia się w damskiej szatni na pana w bokserkach, który radośnie wychodził spod prysznica, był zabawny - aczkolwiek prawie doprowadził mnie do zawału serca ;)))

Ogólnie, zaj**iaszcze miejsce.
Pozdrawiam - A.


Zmieniony przez - Athia w dniu 2013-01-06 16:13:12

I am the keeper of my dreams...

Nowy temat Temat Zamknięty
Następny temat

Test :-)

WHEY premium