Tak jak już mówiłem mam 19 lat, i od paru lat borykam się z nadwagą i chcę to zmienić, Kiedyś ważyłem 111,5 KG (shock o.0) i od tamtego czasu powiedziałem sobię, że musze to zmienić. I przez parę dobrych miesięcy cwiczyłem na siłowni z przerwami, biegałem, ograniczałem słodyczne, chipsy, słodkie napoje etc. I udało mi się zejść do wagi 95 KG bez żadnej diety. Waga stoi od około 6 miesięcy.Mam tam jakis zarys mięsni ale malutki ( wszystko ukrywa się pod tłuszczykiem ) Od listopada zaczałem znówu : biegać, ograniczacz te smieciowe jedzenie, cwiczyć. Nigdy do tej pory nie miałem doczynienia z dietą, ale bardzo chcę się zmienić więc się jej podejmę, tylko że... Od Stycznia, bo aktualnie nie mam takich funduszy wiadomo, święta, sylwester... I moje pytania są następujące. Od stycznia będę dysponował kwotą 300-400 złotych miesięcznie na żarcie, i pytanie czy tyle mi wystarczy aby mieć dobrą dietę na redukcję? Nastepne : Do stycznia to około 2 miesiące, czy do tego czasu poprzez same cwiczenie, ograniczanie się da radę zrzucić jeszcze parę zbędnych kilogramków? Czy do tego czasu opłaca mi się brać jakieś wspomagacze typu Nitrobolon II lub coś innego ? :)
Z góry dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam.