SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zawsze trzeba wątpić...

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5163

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1031
archibald 68

Do tego sztywno trzymaj 4 podstawowe zasady żywieniowe.


Zerknąłem na Twoje 4 podstawowe zasady i przeliczyłem bilans wg Twoich proporcji z zasady 1. na swoją wagę. Wyszło przy aktualnej masie ciała B/T/W 140/70/285, czyli 2190kcal.

Nie udało mi się zachować do końca proporcji (te tłuszcze ), ale w porównaniu do weekendu myślę, że to i tak dobry trop:

Poniedziałek 05.11.2012
2212kcal, 102g (18%) białko, 99g (40%) tłuszcze, 229g (41%)węglowodany

Po wyczerpujących treningach 1-2 XI jeszcze nie zregenerowały się niektóre partie mięśni - szczególnie prostowniki grzbietu i brzuch - stąd wniosek, że dobra była zmiana dotycząca asekuracji przy podciąganiu. Wreszcie te mięśnie zaczęły porządniej pracować.
Jednak mimo zmęczenia czas treningu 5x5 po weekendzie krótszy, ale pewnie także przez porę dnia - zacząłem trening dopiero 21:20...

5x5
1. Przysiad ze sztangą z przodu 40/50/55/57,5/60kg
2. Podciąganie na gryfie nachwytem (60cm) z podparciem 5/5/6/5/5
3. Rumuński martwy ciąg 40/45/50/55/60kg
4. Wyciskanie sztangi na ławce 30o 40/45/50/55/60kg
5. Wiosłowanie wyciąg dolny 40/50/60/70/80kg (powolne ruchy z przytrzymaniem)
6. Arnoldki 12,5/14,5/17,5/20/20kg (powolne ruchy z przytrzymaniem)

Trening 60 minut.

"Każdy bowiem silny człowiek niezawodnie osiąga to, czego każe mu szukać jego prawdziwy popęd." Hermann Hesse "Wilk stepowy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
Jak dla mnie - cyfry są very good. Trening (rozkład i dobór ćwiczeń) , też.
Teraz trzeba sztywno to potrzymać 2 tygodnie i zobaczyć co się zrobi z wagą. Na głod nie zwracaj uwagi .... minie za parę dni.
Jedz często a mało; w pierwszych dniach nawet naście razy dziennie po kęsie - pomaga przestawić organizm na mniejszą ilość kalorii. Pij wodę niegazowaną. Ostatni posiłek 2 godziny przed snem , najlepiej bez węgli , ale może być też mała kromeczka do dużego serka np. ziarnistego. Zadnego ALKO i słodyczy.

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
sorki że tak późno zaglądam, ale jak to mówią lepiej później niż wcale
dobrze że zacząłeś ustawiać dietę
na wagę nie patrz tak mocno, u mnie też stoi praktycznie w miejscu
zrób sobie fotki, żeby za jakiś okres można było porównać

powodzenia, będę zaglądał

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1031
"Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle" - tym pesymistycznym akcentem próbuję sobie utrwalić, że 2750kcal co drugi dzień, to nie jest droga do sukcesu... A na poważnie - niestety dzisiaj mimo odpowiedniego udziału białka (wątróbka drobiowa) - łącznie dostarczyłem za dużo energii. Gdyby ta wczorajsza pizza nie kusiła mnie swoimi kaparami i oliwkami...

Wtorek 06.11.2012
Razem 2742kcal, 169g (25%) B, 97g (32%) T, 301g (44%) W.

Całe szczęście mimo wiatrów zaparłem się i pokonałem truchtem moje 3,6km. Czas lekko tymi powiewami "zwichrowany" - 26:28.

Dzięki kuba_n za kciuki - też trzymam za Twój 1 etap.

Zmieniony przez - Sami w dniu 2012-11-06 22:41:03

"Każdy bowiem silny człowiek niezawodnie osiąga to, czego każe mu szukać jego prawdziwy popęd." Hermann Hesse "Wilk stepowy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 478 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6205
Sami

..... Wyszło przy aktualnej masie ciała B/T/W 140/70/285, czyli 2190kcal..........



B/T/W 140/70/285 to 2330kcal a nie 2190

>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-

Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sami
Gdyby ta wczorajsza pizza nie kusiła mnie swoimi kaparami i oliwkami...


Oj tam: nie ma co dramatyzowac :) ustaw sobie dla zdrowia psychicznego 1 dzien w tygodniu albo pilnuj aby nie za czesto ale co jakis czas taka kulinarna przyjemnosc sobie zafundowac. Jesli rygorystycznie wytniemy z diety wszystkie tego typu elementy efekt jest taki ze jeszcze bardziej kusi i wiekszosc i tak sie lamie i nie przestrzega diety a co gorsza wszystko sie wali. Tak wiec lepiej od czasu do czasu zjesc sobie cos co nie do konca sie wpisuje w nasza mega dopieta diete niz polec calkowiecie i to mowie z wlasnego juz jako takiego doswiadczenia w tym temacie. Pizze akurat robie sam i taka jaka chce i w sumie jest i smaczna i zdrowa i jako obiad jak najbardziej od czasu do czasu moze byc wg mnie. Trzeba dbac o psychike rowniez przy redukcji:) A oliwki akurat sa zdrowe - chyba ze zjesz litrowy sloik to moga sie odbic

Sami
Całe szczęście mimo wiatrów zaparłem się i pokonałem truchtem moje 3,6km. Czas lekko tymi powiewami "zwichrowany" - 26:28.


Sa ladne postepy :) Super !

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2012-11-07 14:04:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1031
archibald 68
B/T/W 140/70/285 to 2330kcal a nie 2190


No właśnie - skąd mi się wzięło to 7 kcal/g? Dzięki, że ktoś liczy, tym bardziej, że dniówka może być większa o 140kcal

"Każdy bowiem silny człowiek niezawodnie osiąga to, czego każe mu szukać jego prawdziwy popęd." Hermann Hesse "Wilk stepowy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1031
DARNOK35
Sa ladne postepy :) Super !


Dzięki za wsparcie - receptę na zaparcie (samozaparcie )

"Każdy bowiem silny człowiek niezawodnie osiąga to, czego każe mu szukać jego prawdziwy popęd." Hermann Hesse "Wilk stepowy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
flex1976 Trener Personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 9063 Napisanych postów 82759 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 699910
na zaparcia uważaj bo to krok od hemoroidów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 60 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1031
Niestety kontrolując dietę dziś odczułem osłabienie i bunt organizmu przeciwko wysiłkowi. Wczorajszy bieg też był ciężki, ale zgoniłem na wiatr od dzioba

Dzisiejszy plan 3x15 nie był kompletny. Nie wszystkie serie udało się dokończyć. Test przysiadów w szerszym ustawieniu po dyskusji u kuby_n zakończył się pozytywnie i odczułem partie mięśni, które do tej pory pozostawały w ukryciu. Ale to wyczerpało i od podciągania, mimo pozostaniu przy max. 50kg w ostatniej serii, było już coraz gorzej...Zobaczę - może będę musiał inaczej ułożyć tydzień i dodać regenerację w środku tygodnia, a przesunąć trening na sobotę.

1. Przysiad ze sztangą z przodu 40/50/60kg
2. Podciąganie na gryfie nachwytem (60cm) z podparciem 12/10/8
3. Rumuński martwy ciąg 40/45/50kg
4. Wyciskanie sztangi na ławce 30o 40/45/ 10x50kg
5. Wiosłowanie wyciąg dolny 40/50/60kg(powolne ruchy z przytrzymaniem)
6. Arnoldki 15x14,5/12x14,5/10x14,5kg (powolne ruchy z przytrzymaniem)

Micha prawie w sam raz - nawet trochę za dużo białka.

Środa 07.11.2012
Razem 2370kcal, 176g (30%) B, 79g (30%) T, 286g (48%) W.

"Każdy bowiem silny człowiek niezawodnie osiąga to, czego każe mu szukać jego prawdziwy popęd." Hermann Hesse "Wilk stepowy"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

szczupły - czym się wzmocnić ???

Następny temat

czy to już czas żeby przerwać redukcję

WHEY premium