Stan Polskiego Wojska.

Oczywiście wszyscy zgodnie powiemy do d..y. no ale podyskutujmy co jest dość wystarczająco, a co trzeba w pierwszej kolejności załatwić(uwzględniając chudy budżet). Według mnie ok. sto milionów złotych rocznie więcej na amunicję. To jest żenada aby było strzelanie raz do roku, a w pewnych jednostkach w ogóle się nie odbywało. Obliczyłem że 112.500.000 zł pozwoli każdemu polskiemu żołnierzowi oddać magazynek z kałacha(cena naboju= 50 gr). a tak na marginesie to wszyscy powinni skomentować stronę www.wojsko.pl i artykuł :

http://www.wojsko.pl/obrona_cgi/dzial.cgi?&i=0&o=1&j=pl&nd=31

. Przypatrzcie się na te kółka na rok 1999... hehe fajnie armia która ma 50% oficerów. heheh!! jaic! ja uważam że "trochę" za dużo:) ciekawe jaki jest średni wiek. 40 lat? hehe no jak ktoś wie to pisać. No nic zapraszam do dyskusji.

SZTURMAN

Przekraczaj swoje granice!

Legia Cudzoziemska i U.S. Army czekaja na Ciebie

Pozdrawiam

"życie, zdrowie i mienie jest zagrożone kiedy obraduje Parlament"

armia powinna być zawodowa, a pieniądze które są wydawane na trzymanie i karmienie żołnierza którego się niczego przez rok nie nauczy, a tylko się go zgnębi można by byłow wydać na armię zawodową.

Pozdrawiam wszystkich

Moderator działów: "Dla zielonych", "Prawo komputerowe", "Administracja" na K** ( http://komputery.katalogi.pl/ )

Tylko widzisz Mariusz, taki żołnierz jest "nominalnie" dużo tańszy, poza tym trepom pasuje bo jest darmową siłą roboczą.

Uzawodowienie armii to cel szczytny, ale przy tym budżecie znacząco ograniczy jej liczebność.

Moim skromnym zdaniem trzeba by było całkowicie przekonstruować system np. na 6 miesięczne szkolenie i potem uzupełniające szkolenia (z prawdziwego zdarzenia), zlikidować wszystkie zbędne jednostki np. pancerne, zostawić tylko jednostki szybkiego reagowania, OPL, lotnictwo i szczątkową marynarkę.

Przystosowac armię do udziału w misjach zagranicznych i postawić na OTK. Coś trochę zbliżonego do np. Finlandii. Konflikt pełnoskalowy nam raczej nie grozi i mocarstwem tez nie bedziemy to po co tworzyć iluzję.

Problem nie tkwi w służbie zasadniczej a w ogólnej sytuacji WP.
Ryba psuje się od głowy.

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Doradca w Rukopasznyj Boj/Samozaszczita

SZTURMAN co ty mowisz ja wystrzelalem w wojsku chyba z 500 nabojow i lekko 10 razy granatami zucalem. Ale ogolnie mowiac Polskie Wojsko to niezly syf w wojsku jedynie czego dobrze sie nauczylem to sporzadzanie drinkow z aklocholow niewiadomego pochodzenia :)

a mój stary wystrzelił 10 nabojów kałacha 5 P-64i i 1 granat.

Przekraczaj swoje granice!

Co prawda troche naboi wystrzełem (kałasznikow, tantal, PK, kbks, SWD i pistolety) jednak były to jeszcze dosyć dobre czasy. Obecnie to co się dzieje w WP woła o pomste do nieba. Sprawa płk. Chwastka ukazuje obraz zepsucia generalicji i ich cywilnych zwierzników. Prawda jest taka że armia polska nie istnieje. W chwili obecnej cały działający sprzęt wypchano do Iraku. Nawiązując do Iraku ciekawa rzecz mnie ostatnio spotkała. Otóz widziałem żołnierza wchodzącego w skład naszego kontyngentu i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt iz miał on ogromny tatuaż przedstawiający symbol SS. Czy takich wyzwolicieli spodziewają sie w Iraku?

"życie, zdrowie i mienie jest zagrożone kiedy obraduje Parlament"

Hmmm naprawde dziwne z tym tatuazem jak ja sie staralem o wyjazd do Syrii napewno by mnie nie puscili z czyms takim. Doczepiali sie do kazdego tatuazu a co dopiero do takiego. Dziwne moze malo osob sie zglosilo i teraz biora wszystkich ktorzy chca jechac ?? :/

Potwierdza sie to co mowia ludzie. Wiekszosc jedzie z rozkazu, a ochotnikow jest coraz mniej. Ci co juz byli nie chca wracac. Jesli chodzi o tatuaz to tez bylem zaskoczony. Caly bark po łopatki a na boku wielki napis SS.

"życie, zdrowie i mienie jest zagrożone kiedy obraduje Parlament"

Nieno bez przesady przeciez nie moga ci rozkazac ze musisz wyjechac na misje misje sa dla ochotnikow. Zreszta sam niewiem kumpel dostal bilet do woja jakies 2 tygodnie temu i zeby dostac sie do desantu musial podpisac zezwolenie na wyjazd poza granice kraju. Badz co badz osoba kombinujaca nie da sie wyslac na zadna misje nawet jesli bedzie rozkaz bo przed misja sa ruznego rodzaju badania i na nich moze sciemnic. Pozatym w osrodku szkolenia na potrzeby onz (niewiem jak teraz) trzeba bylo przebiec 3 km w jakims tam czasie wiec zawsze tez mozna symulowac zaslabniecie ;) Ja osobiscie bym sie pchal na taka misje i chcialbym byc teraz w wojsku :)

W tej kwesti słyszałem inne informacje. Kadra dostała rozkaz wyjazdu i koniec. Słyszałem o przypadku w ktorym oficer nie chcial jechac z powodu klopotow osobistych, mimo to musial jechac. Są to jednak informacje niepotweirdzone. Osobiscie gdybym mial okazje wyjechalbym z tego kraju nawet do Iraku.
Pozdrawiam

"życie, zdrowie i mienie jest zagrożone kiedy obraduje Parlament"

Tak przy okazji niewiecie jak i czy mozna sie dostac do woja bedac juz w rezerwie nie chodzi mi narazie o stopien plutonowego tylko o stopien st. szeregowy. Slyszalem ze w przyszlym roku ma powstac korpus st. szeregowych zawodowych.