“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
robiłem jako barman a nie bramkarz, ale swoje widziałem. poza tym bójki są częściej między gośćmi którzy razem przyszli niż między przypadkowo spotykającymi się osobami
no i z tego co widziałem to niektórzy klienci przekonani że nie możesz dać w mordę bezczelnie się uśmiechają, przeważnie tacy jak wyżej opisałem, niskie, grube, łyse, śmierdziele które robym się w życiu nei powiodło i robią za stawki niższe niż Polacy hahah
Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2012-08-11 19:24:41
W klubach bedziesz mial co weekend przynajmniej jak nie co nocy akcje. Ale generalnie to co mnie nauczyli koledzy bardzo szybko, zadnego uderzania i rpzepychania sie nie ma co, skracasz dystans, klincz, chwyt jakbys mu zapial pas bezpieczenstwa, i wyciagasz idac tylem. Nie jest to dobry chwyt bo mozesz dostac z lokcia albo z bani ale nie dostaniesz, 99% pijanych kolesi jak nie moze machnac cepem w ciebie to juz nie wie co zrobic. Malo tego robilem z kolesiem co od 16-tego roku zycia stal na bramce, i to ponad 15 lat pracowal juz w ten sposob to zwyczajnie p[rzykladal im glowe do ramienia i wypychal calym sowim ciezarem ciala i trenowal MMA mowil ze jasne zlogicznego punktu widzenia moze koles zasadzic ci lekkiego strzala, ugryzc w glowe, dac z banie ale przez nascie lat niemal nigdy sie to nie zdarzylo a dobra kontrola jest w ten sposob w zatloczonym klubie. Wiec interwencje fizyczne to nie to ze bedziesz musial wygrac z kolesiem walke, tylko bedziesz musial go zlapac, dac mu sie poszarpac z 15 sekund a potem ciagnac/pchac w kierunku wyjscia i tyle potrzebujesz :D
A i apmietaj ze odnowienie licencji 220 funtow co 3 lata :( Ale robota naprawde fajna i problem bedziesz mial raz na miesiac i to glownie werbalny jak dobrze umiesz zagadac to nie czesciej niz 2-3 razy do roku dojdzie do fizycznego zajscia i to tak banalnego ze masakra. Ja zrezygnowalem z tego typu roboty ale czasami mnie ciagnie zeby wrocic :D
Najgorszy bol w dupie to jak ci sie manager lokalu trafi zasraniec. Potrafia naprawde uprzykrzyc zycie.
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
1. udajesz sie sie poslizgnales i dajesz kolesiowi z bani (dla efekt wywroc sie i glosno przepraszaj)
2. stajesz bokiem do CCTV i gesykulujesz wyciagnietymi rekoma jakbys kolesia uspokajal ( takie fale gora dol) a mowisz: I shagged your mumma yesterday :D Gwarantuje Ci ze odruchowo pijany koles wyrzuci cios (oibczaj wczesniej ktora rek pije zebys wiedzial czy z prawej czy z lewej poleci). Na cctv jetes kryty wyglada towja postawa ciala i gestykulacja jakbys kolesia uspokajal wiec wiesz sad nie uwierzy ze go sprowokowales tylko twoim zeznaniom ze go uspokajales a koles sie rzucil na ciebie i sie broniles.
Patentow jest wiecej ale po co to komu, ja wolalem miec spokoj zawsze
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski