qligowskity stales na bramce w UK bo cos po nicku kjarze ? Mam okazje dotac robote w sumie dobre bo cash in hand dycha na godzine ale licencje musze zrobic i sie zanastawiam czy warto wyj**c 300 fuli bo w sumie niggdy tego nie robilem . Nie mam probelmu z wyj**aniem kogos z klubu ale czy scierac sie z nacpanymi pedalami to juz nie bardzo
500 fuli nie 300 :P I jakbys ogarnal przed igrzyskami to byc Ci G4S zafundowalo bo byli zdesperowani bo nie wypelnili kontraktu bo nikt nie chcial dla nich robic :D
Powiem tak 99% lokali nie bedziesz mial problemu, ale tam gdzie zatrudniaja na czarno
za kase do reki to juz roznie. Robilem w okolo 10 lokalach roznych i najistotniejsze z kim robisz a nie gdzie. Mialem lokale gdzie przez pol roku pracy mialem jedna akcje i to z przechodniem a nie z klientem a mialem takie gdzie co wieczor byly 2-3 problemy. Jak robisz z dobra ekipa to jest najlepsza robota jaka mialem. Jak robisz w dziurze gdzie manager cie wkur.... i ma polityke ze moze wejsc kazdy o ile nie na czworaka i za 5 min musisz i tak typa wywalac to Cie szlak trafia.
Nacpani dla mnie nie stanowili problemu, robilem w mega hardkorowych lokalach z metalem i tzw lokalach "alternatywnych" gdzie polowa byla nagrzana, nastukana lub an innym dziwactwie, kiedys musialem wyrzucic kolesia bo 4 h myl rece innym razem zlapalismy kolesia w kuchni bez gaci ktory nie mial pojecia ani jak sie tam znalazl ani za co go wyrzucilismy. Zwykle z nimi nie musisz sie ani szarpac ani nic, tego bez gaci to managerka wyciagnela ja z nim mialem dyskusje dopiero na zewnatrz, byl tak nagrzany ze nawet nie musiala mnie wolac tylko wyprowadzila za kolnierz jak pieska. Gadalem z nim na zewnatrz to nic nei czail co mowie i gadal od rzeczy, po czym odwrocil sie i poszedl.
Jak chodzi o tych na koka + alk to w kazdym klubie Ci sie trafia, sa na nich dwa sposoby, jak masz duza grupe i widzisz ze co 5 min do kibla ida i nagle trzezwieja i patrza co by tu rozyebac, podejdz i zagadaj, ze sam czasami lubisz charliego i ze jestes spoko z tym byle by szef nie widzial ze ciagna to moga zostac. Najpierw w przyplywie euforii zaoferuja Ci sciezke i poklepia po plecach a potem wskoczy im paranoja ze byles taki przyjazny bo zadzowniles po psy i chcesz zeby zostali do przyjazdu zeby ich zawinac za posiadanie. Znikna zanim zdazysz sie obejrzec :D Nie zawsze skutkuje wiec jak tylko pogadasz z nimi od razu daj ziomkom znac ze nie wiesz czy nie bedzie kick offu :D
Jak pojedynczy typ to Ci tu nie napisze bo to wysoce niemoralne i nieetyczne co robilismy ale potrzbuejz Iphone/android do wykonania :D Jak chcesz to wyslij priva to Ci opisze jak to zalatwialismy, bo nie mozna se tak o przeszukac typa bez jego zgody chyba ze masz pewniaka.
Genralnie Ci na dragach sa bezproblemowi bo nikt nie chce isc siedziec za posiadanie. Jedyni ktorym zrywa korbe to koka+alk (bo amfa tu nie jest popularna jak w PL) i tu duzo zalezy od szczescia i podejsia, jak juz sie zacznie to walcza jakby to byla ostatnia walka ich zycia :D Ale fani takich rzeczy sa zwykle w duzych klubach, tam albo masz dobra ekipe na ktora mozesz liczyc albo to olej i przerzuc sie na puby, lepiej samemu stac na bramce w miejscu gdzie znasz lokalnych i jest spoko klimat niz robic z typami na ktorych nie mozna liczyc. W puach w wiekszosci problem bedzie raz na miesiac, nie czesciej. W klubach co noc. W niektorych podlych miejsach kilka razy na noc.