SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Bójka

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 6157

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
rm_125
laska robi Ci specjalnei sceny zazdrosci a Ty jak ten frajer bronisz jej "godnosci"



Akurat to jest tak, że to on się do niej przyplątał i ona go zlewa jak może.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 111
Załóż mu jakąś dźwignię, albo sprowadź do parteru i duszenie, nic złego mu nie zrobisz, a jak zabraknie mu powietrza czy będzie miał dość bólu to się podda. Trenowałeś, to powinieneś widzieć jak się zakłada duszenia/dźwignie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 5162 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 22175
kazda na poaczatku zlewa adoratora a potem jest róznie.

taa trenował 3 miesiące i już umie wszystko
zreszta już było nie raz mowione że nie ma sensu układac komuś "planu na walke"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czy w walce ulicznej warto uderzać w splot lub wątróbkę? Tylko nie chciałbym mu tak przypier**** żeby mi tam zdychał, tylko na chwile go unieruchomiło i się poddał.


Z takim nastawieniem daj sobie spokój. To jest walka, więc twoim celem jest go roznieść, a jego celem jest roznieść ciebie. Nie myśl o tym, co stanie się potem, bo to nie ma sensu. Zaczniesz mieć wątpliwości, tracić pewność siebie. Moim zdaniem powinieneś uderzać najpierw sierpem na tułów(wątroba, żebra), potem sierpem na twarz (szczęka/skroń), najważniejsze to robić to celnie, szybko i mocno. Podczas pierwszego uderzenia będzie skoncentrowany na obronie tułowia, więc będzie odsłoniony w okolicach głowy. Zawsze dobrze mieć jakąś strategię, choćby na początek, ale pamiętaj, że nie możesz pod jedną kombinację podstawiać całej walki. Bądź świadom tego, co się dzieje, nie ma czego się bać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co do dźwigni to z MMA tylko pamiętam doskonale kimure i balache of course.


Te 3 miesiące i tak widzę ogromne postępy, nie walę takich cepów. Mam szczelniejszą gardę i odruchy obronne, uniki itp.

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-07-11 23:05:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 248 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4318
Bez obrazy, ale tak naprawde to jestescie dzieciakami i jedyne co sie moze w takiej walce stac to to ze komus poleci krew z nosa czy wargi.Nie ma sie czego bac a nawet jezeli przypadkiem komus stanie sie krzywda to jestes nieletni,wielkich konsekwencji nie bedzie.Takze nap*****laj go piesciami i nogami takie zwyciestwo lepiej smakuje i przegrany tez to lepiej zapamieta niz duszenie czy cos w tym stylu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MikeCzajson
Bez obrazy, ale tak naprawde to jestescie dzieciakami i jedyne co sie moze w takiej walce stac to to ze komus poleci krew z nosa czy wargi.Nie ma sie czego bac a nawet jezeli przypadkiem komus stanie sie krzywda to jestes nieletni,wielkich konsekwencji nie bedzie.Takze nap*****laj go piesciami i nogami takie zwyciestwo lepiej smakuje i przegrany tez to lepiej zapamieta niz duszenie czy cos w tym stylu.



Też nad tym myślałem, nie możemy siebie "pozabijać", bo jesteśmy szczylami, którym brak 'siły'. Bardziej na pięści się nastawiam, bo boks jakoś mi tak 'utkwił', że tak to ujmę, teraz po mma i mt nie potrafię już jakoś nogami operować, bo na boksie mnie 'przestawili', ale dam radę! Masz rację co do napier****, bo przynajmniej posmakuje "aha, to bolało, to się go boję" i już nie podskoczy, bo po duszeniu może powiedzieć, że to fart był i w ogóle szczekać może.

Tak jak pisałem jest młodszy - gimnazjum, nie miał styczności z SW/Siłka, ale wiadomo cepami też można fartem znokautować. Myślę, że to będzie tak wyglądało(tak to widzę), że on jako niedoświadczony totalnie będzie unikał starcia, a ja będę wpadał i go okładał aż mu krewka z nosa pójdzie, bo się przestraszy(ten pierwszy raz jest zawsze stresujący, ocb itp) i się podda.

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-07-11 23:12:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 248 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4318
No i oto chodzi i nawet nie chce slyszec ze przegrales czy stchorzyles, reprezentujesz SFD a tu żartów nie ma.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MikeCzajson
No i oto chodzi i nawet nie chce slyszec ze przegrales czy stchorzyles, reprezentujesz SFD a tu żartów nie ma.



Reprezentuje SFD, a nie jakieś 'Men's Healthy' - jest motywacja

Jeśli chodzi o Twoje rady to często sam od siebie sprzedaję sobie nie za mocną tubę, od tak - profilaktycznie.

Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-07-11 23:16:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 248 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4318
Taki gnojek nie jest w stanie nikogo znokautowac jedyne co to ty sie mozesz zesrac po otrzymaniu ciosu,dlatego musisz sobie jutro jeszcze jakis sparing z kims zrobic.Musisz przyjac pare ciosow na morde zeby sie do tego przyzwyczaic i bedzie dobrze.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

trening pod sztuki walki

Następny temat

Miguel Angel Garcia Matt Remillard 2011-03-26

WHEY premium