Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
24
Napisanych postów
511
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15392
Chłopaki, od kilku dni jestem na propie, trenie i T3.
Wczoraj jak tylko wstałem z łóżka to zaczął się koszmar: mdłośći, zawroty, podwyższona temeperatura(wzmożona potliwość), ospałość i cholerne zmęczenie. Nagle straciłem siły i nie mogłem nawet wykonać trywialnych zajęć w domu. Bardzo długo nie czułem się tak beznadziejnie.
Wczoraj nic nie jadłem, zero apetytu, moja kobieta starała się choć trochę we mnie wcisnąć i jak tylko zjadłem jakiegoś gotowanego ziemniaka to mi się cholernie odbijało. W każdym razie więcej piłem żeby się nie odwodnić i nie zajechać nerek na trenie. Zastanawiam co mi mogło być, jakieś zatrucie pokarmowe, wirus?
Dużą potliwośc można tłumaczyć trenem, natomiast zmęczenie mogło wywołać T3, ale w dawce 25mcg? Ale pamiętam też, że niektórzy przechodzą na cyklu, a szczególnie na początku stany podgrypowe, charakterystyczne dla porządnego przeziębienia, potem niby ustaje. Może miałem podobnie. Ja mam kilka cyklów za sobą, nigdy mi się to nie zdarzało.
To było wczoraj. Dziś wstałem właściwie jak zdrowy, mam apetyt (choć jeszcze nie jem intensywnie), nie jestem ospały czy zmęczon, nie kręci mi się w głowie i nie śpie 16h jak wczoraj.
Wspomne tylko, że TSH mam w normie, badałem przed cyklem.
Szacuny
14
Napisanych postów
1477
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
35521
niezapomnij o magnezie i potasie i wit b :) mam podobnie rano po trenie wstaje zmeczony bez energi i ciezko sie dobudzic chodz budzisz sie sam raz jest ok innego dnia kiszka
Żeby poczuc sie tak, jak czuje sie Bog !!!!!!!!!
[on]
VIDE CULL FIDE Patrz komu ufasz;!
pytac na forum a nie na gg!!!
Szacuny
76
Napisanych postów
1720
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22401
Taaa wbijaj , jak sie jutro nie odezwiesz to wiadomo co sie dzieje.Napisz lepiej dokładnie co bijesz jakie firmy, czy tren enan czy ace , jakie dawki, czy chorowałeś wczesniej, jakie masz cisnienie itd. Napisałeś o 13 teraz prawie 18.Jak sie czujesz?
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Szacuny
24
Napisanych postów
511
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15392
Prop i tren z phenom pharmacy, tyle że to tri tren. T3 apteczne. Prop 100mg e2d Tri tren 100mg e2d T3 25mcg ed
Ciśnienia nie mierzyłem, czekam na ciśnieniomierz z neta. Ostatni raz chorowałem wiele miesięcy temu. Teraz czuje się lepiej, ale mam wrażenie że żołądek jeszcze nie trawi wszystkiego. Ogólnie ma wrażenie że siadło mi coś na żołądek,bo muli jeszcze jak zjem.
Szacuny
76
Napisanych postów
1720
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22401
Moim zdaniem to nie ma wpływu z cyklem.Jest upał, złapałeś jakies niegrożne zatrucie stad to przymulenie.Jak by to było od towaru to od razu byś sie żle poczuł a nie po kilku dniach.Obserwuj organizm, powinno byc dobrze. Kup sobie Urosept albo Zutrawit do tego trenu i pij wiecej niz trzeba.
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Szacuny
24
Napisanych postów
511
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15392
Tak też zamierzam robić, aczkolwiek wczoraj byłem pewny że zapadnę w śpiączkę :)
Również myślałem jak wilki wpływ ma na ta całą sytuację bardzo wysoka temperatura i wilgotność.
Profilaktyka ca cyklu to dla mnie numer jeden. Jak juz jesteś w temacie to zerknij na rozpiskę. Może znajdziesz czegoś za mało lub za dużo:
Osłonowo na wątrobę (głównie z powodu winstrolu):
- Lecytyna - ok 11g dziennie
- Olej lniany nieoczyszczony 80ml/dziennie - bardzo duży udział Omegi 3, tu ponad połowa na ml
Osłonowo na nerki (głównie z powodu trenu):
- ektrakt z żórawiny koncentrat 4200mg/ed
- 5 litrów wody (obym to przełknął)
Osłonowo na serce (głównie z podowu trenu i T3):
- acard 1 tab/ed
- Q10 200mg/ed
Następnie:
- Adam - masa witamin, minerałów i dodatków w bardzo dużych dawkach
- Saw Palmetto ekstrakt 320mg/ed
Zmieniony przez - Renesans w dniu 2012-07-07 18:07:45
Szacuny
76
Napisanych postów
1720
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22401
Dokup sobie ostropst plamisty mielony i podjadaj .Grosze a dobrze działa.Cykl nie jest cieżki tylko pogoda chu..jowa szcególnie dla trenu.Bedą ciężkie noce i duża potliwość.PIJ na siłe.Poza tym bedzie dobrze.
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy
Szacuny
24
Napisanych postów
511
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15392
No jedną noc to miałem dosłownie powodziową, no i niestety nie ma już tak komfortowego snu.
Więc takie pytanie: czy będąc na cyklu dla polepszenia snu warto brać ZMA? (u mnie działa wyśmienicie)
Czy może już bedzie za duzo tych kapsów? I tak już wyglądam jak lekoman z tymi suplami.
Dokupie ten ostropest - widzę że regeneruję wątrobę.
Wodę piję ile się da, choć 5 litrów dziennie nie dam rady.
Zmieniony przez - Renesans w dniu 2012-07-07 18:20:05
Szacuny
76
Napisanych postów
1720
Wiek
46 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
22401
Zma nie zaszkodzi.Możesz kupic apteczne tzn dobrać odpowiednie składniki, wyjdzie cie taniej. Bierz skoro dobrze działa.Co do wody to sam kiedys sie dziwiłem jak mozna tyle wypic, ale uwierz dasz rade.W taka pogode dodatkowo sie duzo wypaca.Woda przy trenie jest bardzo ważna.Chłopaki często maja poważne problemy z sikaniem krwia wlącznie.Ja unikam trenu.Jedyny skutek uboczny jaki mnie dotyka to nawet przy niewielkich dawkach obfite poty.Leje sie ze mnie dosłownie co bywa krepujace. Wracająć do wody; wypłukasz toksyny, oczyscisz nerki, rozłoż to jakos godzinowo na mniejsze dawki a cześciej i dasz rade. Trzymaj mineralke pod reka.Trzymam kciuki.Pozdro
Idąc ciemną doliną zła się nie ulęknę, gdyż to ja jestem ten najgorszy