Siema. Jesteś jeszcze młody dojrzewasz więc być może Ci to jeszcze zejdzie samo, aczkolwiek nie musi tego Ci nikt nie zagwarantuje.
Jeśli Ci bardzo przeszkadza to nie widzę tutaj innej opcji tylko zabieg, czemu realyanek mówisz że może powrucić? Ginekomastia jeśli
jest prawidłowo wycięta ( cały gruczoł ), nie ma prawa powrócić choć byśmy nie wiem jak mieli podniesiony estrogen/prolaktyne.
Większość lekarzy nie wycina całych gruczołów, tylko część gruczołu zostawiają żeby niby klatka miała jakiś naturalny wygląd i potem
się biorą takie mity że ginekomastia powraca.. Jak ma nie powrócić jak gino nie jest wycięte do końca? Przecież to chyba normalne
że jeśli Ci coś zostawią gruczołu to w każdej chwili może to się zacząć powiększać i wgl. Więc jak dla mnie takie zabiegi są bez sensu.
W Twoim wieku skierowanie na zabieg będzie ciężko załatwić ponieważ najprawdopodobniej większość lekarzy będzie Ci mówiła że samo zejdzie
że nie ma się co przejmować i wgl.. Możesz iść prywatnie np. do Kielc, ja tam miałem robiony zabieg niedawno, lekarz wycina cały gruczoł nic nie zostawia koszta około 2tyś. Więc jak masz kasę i bardzo Ci przeszkadza to idź wytnij i spokój do końca życia ( i nic Ci już nie wróci ).
Możesz też iść zrobić badania hormonalne tak jak kolega wyżej wspomniał. Zrób badania na poziom estrogenów oraz na poziom prolaktyny, wtedy będzie wiadomo czym ewentualnie zbijać ( o ile pomoże ), bo gino które chwilę już posiedzi nie zawsze potem chce zejść, ale Ty jesteś jeszcze młody więc kto wie :) Jak będziesz miał za wysoki estrogen to kup na allegro jakieś dobre ATD, z mocniejszych zabawek to Femara/
Aromasin/Arimidex. Na prolaktyne Bromokryptyna/Dostinex. Jak zbicie hormonów nie pomoże pozostanie Ci tylko zabieg.