UFC 151 Jones - Henderson

"no tak ale ta dyskusja nie ma nic wspólnego z UFC 151 o czym jest temat... Zróbcie sobie temat "Nowa generacja zawodników" albo "Kto by komu naj**ał GDYBY..." żeby tu takiego syfu nie było..." No i wtedy temat będzie świecił pustkami jak znam życie i jakiego "syfu" masz jakies zapatrywania na Moda działu czy co?

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-05-29 00:33:15

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-05-29 00:33:52

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-05-29 00:34:07

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-05-29 00:34:35

_lechu_

To już trochę OT, ale zapytam: jaki gameplan miał w tej walce Shogun ?
(...)Shogun robił wszystko co mógł.

Gameplan? Żaden.

Shogun robił wszystko źle i nielogicznie. Zachowywał się jakby przestał myśleć.

ps.Gdyby powstał temat "kto by komu" to niedługo byśmy zaczęli pisać o tym czy spiderman czy batman. Nie da się już w tej chwili tego sprawdzić z bardzo wielu powodów. Tym bardziej, że jeden ma na myśli, który ma większy talent wrodzony, a drugi który jest lepiej metodycznie przygotowany.

Zmieniony przez - pilek w dniu 2012-05-29 01:31:59

http://universalcombatnews.com/2012/07/21/ways-to-resurrect-the-ufcs-light-heavyweight-division/

Dobry artkuł o tym jak urozmaicić dywizję LHW w UFC. Po Hendersonie zrobi się niezła pustka jeśli przegra.. Nawet nie wiadomo kto z kim ma walczyć o TSa. IMO Jones po wygranej z Hendo powinien pójść na wycieczkę wagę wyżej i zmierzyć się z jakimś ciężkim z drugiej dziesiątki, a za ten czas w LHW by wyłonili pretendenta. No chyba, że Hendo go ustrzeli to się zrobi kolorowo

Lord Rav się wnerwi bo w artykule, koleś wymienia nazwiska jak Pat Barry i Janek Błachowicz, a o Gloverze jedno malutkie słówko

z punktem pierwszym się zgodzę

z drugim nie, Błachowicz g**** by zamieszał w UFC, a Steve Bosse to...

Pat Barry musiałby se nogę uciąć tak jak teraz stoi, by zmieścić się w LHW.

W ogóle niech zamknie mordę, bo LHW wcale się płytka nagle nie zrobiła jakoś.

Glover, Jimmo, Manuwa - wyglądają bardzo obiecująco, dodaj sobie Gustaffsona, Davisa + całą resztę starszych zawodników i jest git.

Jakoś nie wydaje mi się, by LHW specjalnie osłabła.

faktycznie jeśli Hendo przegra (TFU!) to Jones nie będzie miał z kim walczyć w LHW i będzie w podobnej sytuacji co kiedyś Spider.

Co wy z tym Gustafsonem. Niech koles zawalczy z Shogunem albo Machida, a dopiero potem z Bonesem. Koscisty moglby tez kategorie nizej zjechac, ale tam tez bieda, tylko dziadek Spider, ktory dostal by dosc szybko, hello bulleskat

Bones nie jest w stanie zjechać do 185lbs...

Jones w MW? Nie da rady, już teraz dużo tnie, do 84 nie zejdzie

To byla prowokacja dla Spider fana