Transfer Malona i Paytona do Lakersów??

Słyszałem coś o transferze Karla Malona i Garyego Paytona do drużyny Los Angeles Lakers.Moje pytanie : Co wy o tym sądzicie ?? Czy to pomoże Lakersom w zdobyciu tytułu??

Czekam na odpowiedzi :)

live and die by the gun!-2Pac shakur

Fajna sprawa. Nigdy nie lubiłem Lakersów, wolę drużyny ze wschodu.
Czy pomoże to Lakersom? Raczej nie, Malone miał zakończyć w tym sezonie karierę, a Payton przegrywa rywalizację o najlepszego rozgrywajacego NBA z Kidd'em.
W tym sezonie tytuł zdobędzie NYK z LAMPE

------------------------------------------------------------
http://www.avatarysfd.prv.pl <-- Nieoficjalna strona z avatarami dla SFD (mojego autorstwa )

__Nie_pogardzę_Sogami__

W średniowieczu żyli zbóje, po kolana mieli... MIECZE bo to było średniowiecze
"Twoja ****a mać senacka obietnica bez pokrycia
Nie ******l mi o ludziach, najpierw naucz się ich życia"

gorące blondynki, ponętne brunetki, wszystko za free, tylko kliknij tutaj -------------->

No pewnie, że pomoże. Jak do tej pory to Shaq i Kobe nie mieli wsparcia zbyt dużego ze strony kolegów z drużyny :( A teraz doszedł dobry rozgrywający no i wprawiony w bojach Malone (stary ale jeszcze potrafi grać)

i tak najlepszy jest IVERSON...moze to troche poza tematem

"Wielkie dzieła rodzą sie nie z siły ale z wytrwałości"

Jezeli oba transfery dojda do skutku to lakers beda niczym dream team.Malone na pozycji 4 oznacza odciazenie w podwajaniu Shaqa to z kolei oznacza lepsza mozliwasc izolacji .Nastepna rzecza sa zbiorki.Zarowno Malone jak i Shaq sa swietnymi zbieraczami.Drzyjcie spurs...Malone to stara dobra firma .Moze nie jest tak sprawny jak kiedys ale to wciaz autorytet i doswiadczenie.Zawsze warto miec takiego zawodnika w swym skladzie.Nie jest showmanem.Wprowadzi napewno wiele spokoju i konsekwencji.......To samo dotyczy Paytona.Kolejny samurai.Swietyny obronca.Napewno nie ma takich mozliwosci co iverson ale potrafi byc liderem.To wazne.We wspolpracy z Bryantem( wlasnie co u niego slychac????)mogo stworzyc niezly duet.Uwazam ze jest to napewno silny punkt.$ tytuł nadchodzi !!!!!!

Mysle ze taki Dream Team to nie jest jednak zbyt dobry pomysl. Druzyna takich gwiazd, ktore sa przyzwyczajone do zdobywania w meczu po 20 - 30 punktow nie ma wedlug mnie szans na jakies wieksze sukcesy. Wystarczy spojrzec na ostatnie Mistrzostwa Swiata i porazke Amerykanow. I na moje zdanie wcale nie wplynal fakt ze nie lubie Lakers

Jasne ze nie graja nazwiska , ze liczy sie zespol .Rozumienie gry,rozumienie sie nawzajem.Lecz biorac pod uwage to iz Amerykanski dream team na mistrzostwach swiata byl nie zgrany nie mozna zaraz sadzic ze bedzie dzialo sie to samo z lakers.To sa zupelnie inni gracze.Oni kipia zadza zadobycia mistrzostwa.Wyrozniajacy sie przykladem jest Malone .W Utah mogłby dostac bodajrze 14 mlionow $ w lakers natomiast dostanie jedyne 1,5.Ten fakt tez swiadczy ze zalezy mu tylko i wyłacznie na zdobyciu swago 1 mistrzostwa .Ma 40 lat wie iz sam jako lider tego nie osiagnie poniewaz jest juz co tu duzo mowic - za stary. Mistrzostwa swiata to bylo co innego.Oni w ogole sie nie skupiali nad tym co robia.A byli to przecietni gracze oprocz millera( reszta jak davies i marion sa niedoswiadczeni) Ponadto zmeczenie sezonem.Ok peja i vlade tez graja w nba. Ale oni sa poprostu zgrani.Wierze ze phil jackson - Zen master - nie dosc ze potrafił ujarzmic taki ewenement jak rodman to potrafił wydobyc z niego maximum , bedzie zdolny rownie dobrze umowtywowac wyzej wymienione gwazdy.Trenował w koncu jordana i pippena.Czy nie sa ta gwiazdy?Oni tez nie mieli wsparcia ze strony kolegow.( moze z wyjatkiem paxona ale to inne dzieje..trudno nam teraz oceniac ... ale wydaje sie wciaz to optymistycznym poczatkiem drogi po odzyskanie tytułu...

TO LIVE AND DIE IN L.A.

Kto wie? Moze i tak bedzie. Ale wymagaloby to poswiecenia ze strony wszystkich graczy, a ze strony Kobyego i Shaqa, ktorzy sa przyzwyczajeni do wladzy absolutnej w Lakers bedzie o to ciezko. Chociaz jak mowiles Jackson cuda czyni

spekulacje stały sie faktem.PAyton i Malone podpisali wczoraj swoje kontrakty z Los Angeles Lakers.

WE STILL BELIEVE...
WE WILL NEVER SURRENDER....

Czytałem coś ostatnio że i sam pan demolka mr Dennis the Menace Rodman chce przyjść do min Lakers...a sie narobiło hehe

Ja slyszalem ze Dennis chce przejsc do Kings. Podobno juz nawet rozmawial z wlascicelami. Oby to bylo prawda