jezdzic rowerem po bieganiu czy poźniej?

Od jutra zaczynam biegac rano (nie zbyt długi dystans, około 2,5km we wtorek, czwartek, sobote i niedziele, ale w inne dni trenuje nogi), bo wcześniej biegałam wieczorem i wtedy odrazu po biegach jeździłam rowerem (około 6km) z max. szybkością. I zastanawiam sie czy teraz robic tak: biegac rano i odrazu po tym jeździc rowerem, czy tez lepiej bedzie biegac rano, a wieczorem pojeździć. Dzieki temu miałabym wiecej sił na jazde i mogłabym pojeździć dłużej. Co o tym myslicie??

Jaki masz cel??I po co dublujesz wysiłki?

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

poczytaj jak efektownie spalac tłuszczyk biegajac..bo tu chodzi nie o kilometry..a wysiłek o odpowiednim tetnie i minimalnym czasie 30 min
a jazda rowerem w terenie ma sie nijak to wysiłku aerobowego z tego powodu że trudno utrzymac odpowiednie tepo..tez poczytaj post co Michail podał wyżej bedziesz wiedziała wiecej i pytania beda konkretniejsze..
Pojezdzic rowerkiem wieczorem zawsze mozna..

do jutra..dobranoc


...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina

Przede wzystkim nie napisalas po co biegasz...
Ale ze ja domyslna jestem to dedukuje ze chcesz schudnac - bo jakies 98 % kobiet uprawia sport wlansie w tym celu..
Jesli tak, to wlasciwe bylo by jezdzenie na rowerze zaraz po bieganiu - ale ani bieganie ani pedalowanienie moga byc maksymalnie intensywne - powiedzialabym wecz ze powinny byc robione z umiarkowanym wysilkiem... Tylko wtedy utrzymaz odpowiednie tetno... A wracajac do czasu - im dluzej trwaja aeroby tym wydajniejsze jest spalanie tkanki tluszczowej - ale niemozna przesadzac, jesli polaczone bieganie i pedalowanie mialoby trwac ponad 2 godziny to mysle ze jednak lepeij bedzie albo poprzestac na jednej formie wysilku albo stosowac je jakos zamiennie, ewentualnie biegac rano a jezdzic wieczorem - albo na odwrot...


------------------------------------------------------------
**Edimus et vivamus, non vivimus ut edamus!! **

leniwa Nikoosia
Doradca w dziale Fitness

dobrze zgadłeś, chodzi mi o spalanie tłuszczyku, ale nie tylko! rowniez poprawa kondychy by się przydała

polecam interwaly
zarowno tluszczyk jak i poprawa kondycji
do tego trening act - zbilansowana dieta i mamy wspaniale efekty

Jak jesz - tak zyjesz
Wiedza to podstawa
Doradca w dziale Alternatywna Droga

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

i nawet "dodatkow" wtedy nie trzeba natura rzadzi

Jak jesz - tak zyjesz
Wiedza to podstawa
Doradca w dziale Alternatywna Droga