Miotajacy
Jeżeli chodzi o dietę.
Raz w tygodniu chcę jeść ziemniaki gdyż uważam, że jak skończę tą dietę i kiedyś zacznę jeść ziemniaki to może powstać efekt jojo.
Nigdy niewiadomo czy złapie sportowca jakaś kontuzja, która uniemożliwi trenowanie, więc aktywność fizyczna spadnie, również może sie zdarzyć tak, że nadejdzie taki czas, że będę musiał po prostu jeść co mi podstawią.
Przed treningiem ryż, gdyż z czegoś muszę czerpać energię.
Płatki owsiane podobne poprawiają metabolizm, uważam, że to prawda bo mi pomagają w wypróżnianiu się:)
W dniu wolnym mam mniej posiłków gdyż w te dni zapotrzebowanie na calorie jest mniejsze, więc poco jeśc więcej gdy nie potrzeba?
Wpływ na ilość treningów będzie miało również to, że planuję dłużej spać, aby mięśnie mogły lepiej wypocząć.
Mam mały pomysł co do podwieczorków w dzień wolny od treningów.
Czy mogę do 30g whey 100 z wodą dorzucić troszkę twarogu chudego i naturalnego kakaoa na koniec to zmieszać do uzyskania jednolitej cieczy?
I na koniec tego pytanko.
Podczas treningu mam zamiar pić napój nabyty w sklepie z odżywkami, jest on do rozcieńczania i czy ten napój mogę rozcieńczać z wodą mineralną czy z wodą przygotowaną zimną?
Ziemniaki możesz jeść 7 razy w tygodniu wszystko zależy od bilansu.
Jak najbardziej jedz ryż przed treningiem. Przecież musisz mieć na nim energie.
Z płatkami potwierdzam prawda.
Nieświadomie stosujesz pewną technikę manipulowania ilością jedzenia. Zazwyczaj zawodnicy robią to przede wszystkim z węglami. Ty natomiast odżywiaj się jednakowo w dzień treningowy i beztreningowy ponieważ organizm ,,rozlicza się" z wysiłku w cyklach tygodniowych i nie można liczyć tak, że w jeden dzień trenowałem to zjem więcej, a nazajutrz nie trenuje więc zjem mniej.
W sprawie podwieczorku: Polecałbym trzymać się zbilansowanych pełnowartościowych posiłków.
Jeśli chodzi o tajemniczy napój ze sklepu z odżywkami podejrzewam, że jest to jakiś hipotonik. Nie zawiera on zbyt wiele cukru, ale raczej trzymaj się wody na treningu i po jego zakończeniu.