Karate,najlepsza destruktywna technika walki

HunterKK. Nie.
Matias. W judo jest bardzo malo parteru. Obecnie prawie wcale. A parter w realnej walce to podstawa.

Paweł Ziółkowski

Ćwiczę Shotokan od 10 lat i nie twierdzę że jest to najlepsza sztuka walki , ale na ulicy na pewno sie przyda. Styl ten charakteryzuje sie prostymi kopnieciami i uderzeniami nie ma tam wymyslnych obrotow , wyskokow i tym podobnych bzdur. Kazda sztuka walki jest pod jakims wzgledem dobra aczkolwiek zadna sztuka walki nie zastapi ''obicia'' na ulcy. Jezeli ktos nap*****la sie 4 razy w tygodniu , to raczej sztuka walki nie ma tu wiekszego znaczenia.

Pozdrawiam

Ćwiczę Shotokan od 10 lat i nie twierdzę że jest to najlepsza sztuka walki , ale na ulicy na pewno sie przyda. Styl ten charakteryzuje sie prostymi kopnieciami i uderzeniami nie ma tam wymyslnych obrotow , wyskokow i tym podobnych bzdur. Kazda sztuka walki jest pod jakims wzgledem dobra aczkolwiek zadna sztuka walki nie zastapi ''obicia'' na ulcy. Jezeli ktos nap*****la sie 4 razy w tygodniu , to raczej sztuka walki nie ma tu wiekszego znaczenia.

Pozdrawiam
szabla

aczykolwiek przydaje sie.
Nigdy nie cwiczylem ale mysle ze nie jest najgorsze.

Renegat

boruta mowisz ze w realnej walce parter to podstawa, ale ja "pare"razy na ulicy sie tluklem i na parterze sie konczylo. przeciez jak juz pisalem trzeba goscia do parteru sprowadzic najpierw a aby to uczynic trzeba do niego podejsc prawda? w kick boxie nie ma w ogole parteru.
pozdrawiam matias

Schotokan karate:
- kompletny brak gardy
- kompletnie nieprzydatne techniki blokow
- pozycje uniemozliwiajace zarowno poruszanie sie, jak i skuteczne wyprowadzanie technik
- uderzenia o znikomej uzytecznosci
- brak chwytow
- przestazala metodyka
- przepisy walki kompletnie nie przystosowane ani do rozwoju techniki, ani do przygotowania do walki
- styl zalozony przez czlowieka nie majacego pojecia o walce
- niedostosowany do dzisiejszych realiow

Paweł Ziółkowski

Sprowadzenia do parteru to chyba oczywista sprawa?
A na ulicy czesto sie na glebie i bez tego laduje. Po prostu wpada sie w szarpanine, albo jeden "klei" sie do drugiego aby uniknac ciosow i ladyja na glebie.
A ze kick nie ma chwytow to wiemy. I dlatego tak cienko w klatkach wypadl, choc pod wzgledem uderzen to bardzo dobry system.

Paweł Ziółkowski

boruta ja jakos jak mnie zaczepiaja to sie nie kleje tylko trzaskam (albo mnie)i wtedy klient juz lezy. potem przewaznie czekam az wstanie albo juz nie wstaje. ja staram sie do parteru- na glebe nie schodzic. moze blad ale poki co nie narzekam.bloki z karate czasem sie przydaja. co do "opisu"shotokanu to bym sie zgodzil ale czlowiek ktory go zalozyl chyba jakies pojecie o walce musial miec skoro styl ten mimo wszystko jest popularny.
pozdrawiam matias

Nie mial najmniejszego. Nigdy w zyciu nie walczyl. Byl mistrzem kata.

Paweł Ziółkowski

przeciez aby znac kata trzeba miec dosknale opanowane techniki...
tylko nie myslcie ze jestem zwolennikiem shotokan
pozdrawiam matias