Freeride and Downhill .

Ja tez traktowalem schodki jak uskoki , ale jak skonczylem na schodach 2,5-2,7 z ladowaniem na plaskim i zaczely mnie bolec nadgarstki i kolana to powiedzialem ze dosc ladowan na plaskim .

A co do tego amora , to wlasnie sie zastanawiam . Ogladalem ostanio drop-ina i dwoch typkow jezdzilo na kona roast i zdaje mi sie ze mieli wlasnie mx comp coil i mx comp coil eta , a hardcory odwalali niezle .


Ee wy***alem 4 browary i dwie 50 wodki i dalej siedze , dobra wylaczam zaraz kompa i ide chlac , jeszcze sie zapowiada z 5-6 godzin bibowania .
Ciekawe tylko ile dj wazy bo jesli pow 2 kg to odpada bo to zdecywanie za ciezko jak na skakanie na tylnym kole , w szczegolnosci dla kolesia ktory wazy 64-5 kg.

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
"Wanna be big , gotta go big "

Zmieniony przez - patriot w dniu 2003-06-17 23:30:31

ej a jak miales 12 lat i dostales tego gianta to powiedz czy mial on amortyzaory czy zjezdzales bez amorow ...???? bo ja kce se wlasnie zjezdzac mze schdow taki duzych tylko wlasnie nie wiem czy poczebne som do tego amorki??

jesli jestes fajny kliknij na to w prawym dolnym rogu mojej wypowiedzi czyli na czytelnik dzialu... bede cie lubial

ToMaStAr nie wiem czy zauważyłeś, ale patriot (to jego pytasz o tego Gianta), wraca dopiero 18.08

Natomiast ja Ci powiem, że do zjezdzania po schodkach niezbędny jest przynajmniej przedni amortyzator. Na całkowicie sztywnym rowerze nie jest to ani przyjemne, ani bezpieczne.

No fear wpadam na 4 dni i spadowka snowu . Teraz do st tropez na lazurowe wybrzeze na kolonie pod namioty z dziewczyna
A giant amorkow nie mial .
Aha tak swoja droga to wyleczyl mi sie staw kolanowy , za miesiac znowu zaczynam jezdzic .

Doradca w dziale Sporty Extremalne
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne - Dział mafii Xtreme Sports
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "

wrzucę kilka fotek z wczorajszego wypadu do Lasku Wolskiego (w Krakowie of kors)

1. Przyjemny locik nad drogą

a tu dropik (jakieś 3 metry w dół)

koncentracja przed jazdą

a takie tam foto

a to Ja i nasz wyciąg

Wlasnie sie dzisiaj dowiedzialem ze na 100% bede mial rame od kony staba z 2001 roku pod koniec listopada
Musze wyslac zaliczke i koles mi ja dostarcza do domu - ramka prawie nowa jezdzona kilka razy (nie ma nawet zadnych sladow obdrapan , widzialem dokladne zdjecia ) . Amorka ma oczywiscie fox'a RC
Do tego zmienilem zdanie i koles mi przywozi zamiast drop offa 2004 dwupolke 150 mm skoku , boxxera race 2003 za 2400 zl
Ramke nie powiem za ile bo i tak nie uwierzycie - smieszne pieniadze .
Dokupuje do tego tarczowki i stery i mam caly rower
w domq lezy nieuzywane kolo zaplecione na onyx'sie dt i mavicach na tyl Z przodu mam to samo .
Skladalem te czesci przez 4 miechy i teraz lezy w domu nieuzywane wlasnie kolo , support , za pare dni beda hamulce i stery dochodzi tylko ramka i amor i bede mial nowy rowerek Naped jest bardzo wysokiej klasy bo z tylu komplet xtr a z przodu korby AC z tarcza raceface .

A tak wogle to widzieliscie te produkty raceface diabolous . Wszystko jest pancerne i wyglada jak do czolgu . To jest taki prodigy DH x 10 .
Widzialem na zywo korby odrazu z wkladem supportowym i nawet przejechalm sie na tym . to sztywnosc to jest malo powiedziane .
TO jest ****a masakra ....


" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "