bol kregoslupa plecow

siema mam duzy problem od kilku dni strasznie boli mnie kregoslup przy zginaniu prostowaniu nawet leciutkim nieraz nawet powietrza nie moge nabrac calkiem bol byl lekki przez tydz w czwartek ledwo sie zebralem z lozka
wczoraj mialem fizjo znajomy mowil ze naciagnalem plecy po rozluznial co sie dalo ale dzisiaj jest to samo bol nic nie ustepuje zaczynam miec paranoje od czytania na necie czy to nie jakis nerw kreg
na zdjeciu zaznaczylem podluzny znak gdzie boli kregoslup a kolko to gdzie promieniuje mniej wiecej normalnie moge zniesc bol ale to jest jakas masakra mozecie cos doradzic chwilowo stosuje oklady z lodu i masci z gory dziekuje za odpowiedzi pomocne
ps bede mial tez buty antygrawitacyjne do zwisania glowa w dol zeby troche kregoslup rozciagnac




Zmieniony przez - B-50 w dniu 2011-10-22 15:59:09

być może kręg uciska na jakiś nerw. udaj się do lekarza najlepiej

mieszkam w uk a tu lekarz ci przepisze paracetamol :P

podczas treningu cię zaczęło boleć ?

nie pobolewalo wczesniej lekko pare dni w srode zrobilem plecy i w czwartek bylem juz polamany

Dokladnie tak mialem, jak mi sie krag przesunal i uciskal na nerw. Nie bolal dokladnie sam kregoslup, ale zaraz obok. Mi pomogl masazysta (zadne masci, kremy itp. nic nie daly) i to juz nie raz, teraz jezdze okresowo co 5-6tygodni. Mowil tez, zeby z takimi kontuzjami nie czekac wiecej niz2-3tygodnie, bo sie pozniej zrasta i jest ciezko to zrobic.
W UK fakt, paracetamol na wszystko