UFC 135 "Jones vs. Rampage" 24.09

Co ty Strecho to tylko szopka głupia dla TV.

Szopką to prędzej jest trash talk Rampage'a

dokladnie. to bylby raczej pierwszy raz w historii jakichkolwiek sztuk walki,zeby pod TV robiono przyjacielksa atmosfere...;) wyglada to bardziej na "kto sie czubi,ten sie lubi",niz na wzajemna niechec. co zreszta wychwycil sam Kimmel.

Rampage to naturalny, pewny siebie i przede wszystkim ZABAWNY, doświadczony fighter.

Jon Jones to utalentowany szczeniak ale próżny i zarozumiały co widać doskonale z każdym kolejnym wywiadem.

I taka jest właśnie różnica Dremor

Resztę zweryfikuje oktagon.

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-09-20 18:59:46

Stary, co ty gadasz w ogóle?

Póki co to JJ złapał jakiegoś złodzieja, a Ramp napruty uciekał przez miasto, potrącił inne auto, udaje kopulacje przed kamerą, nurza się w cyckach dziennikarki podczas gdy jej mężem jest operator Kto tu bardziej jest mentalnym mistrzem?

Do tego ten beef z Arielem kompletnie niepotrzebny.

Ok, JJ to szczeniak, no i kvrwa co z tego? Pokaż dokładnie co Ci przeszkadza w jego wywiadach.

ostatnio Bones na tle Rampage'a spokorniał, ale wcześniej jego pycha aż raziła w oczy

Dremor naczelny fanboj Jona :)

Ciekaw jestem Twojej miny jak Pejdż zgarnie pasiwo :)

niema takiej opcji Jon nieprzegra

TO jest sport, teraz na mistrzostawach swiata w lekkoatletyce kto by pomyslal, ze Bolt bedzie mial falstart? A jednak, sport, wszystko sie moze zdarzyc, licze ze Ramp jednak wygra, chociaz teorytycznie sam pisalem ze nie widze go w zadnej plaszczycnie z JJ ale zawsze jest jakas szansa :)

Ten cały hate na Jonesa spowodowany jest jego kolorem skóry. Ot wrodzony rasizm każdego z nas.

Koleś jest młody, ma talent, walczy niezwykle widowiskowo. Obrotówki, slamy, kopnięcia, facet stara sie kończyć walke nie liczy na zgarnięcie decyzji.

Charakter? Jakby był biały, jestem pewien że wszyscy co go nie cierpią by mówili, że pewny siebie, psychika mistrza itp.

A tak to tylko zadufany w sobie czarnuch. I jeszcze fanatyk religijny (o zgrozo) do tego. I trzeba go nie lubić.

Dziękuje za uwage




Co do samej walki to tak już pisałem, Jones ma luki, niestestowana sczene i walke z pleców, w końcu znajdzie sie ktoś kto go porządnie trafi. Chciałbym żeby Rampage to zrobił i wygrał, ale jednak mysle że to nie on będzie tym co go pokona. Nie po tym olewajacym podejściu w ostatnich przygotowaniach. I nawet jak teraz faktycznie jest zawzięty, to wątpie by powrócił do tej dawnej formy.

Machida, Evans, Hendo, Shogun - na nich już moge postawić kase w starciu z Bonesem - i postawie, bo wierze że go pokonają - jednak na Rampage'a złotówki bym nie postawił ale będe mu kibicował i niecierpliwie czekam na walke!


Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2011-09-21 12:08:21