SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Historia niepokonanego mistrza

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 712

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 135 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1077







<img src="">




Ricardo Lopez Nava ur.25 lipca 1966 r. w Cuernavaca ,Meksyk. Mistrz świata w kategorii słomkowej w latach 1990-1999, oraz w junior muszej w latach 1999-2002. Tytułu w najlżejszej kategorii wagowej bronił aż 21 razy. Jako jeden z nielicznych bokserów z ringu odszedł jako niepokonany mistrz.

Przydomek ringowy: „El Finito"
Warunki fizyczne: wzrost 165 cm, zasięg ramion 165 cm, waga od 47 do 50 kg
Bilans: 52 walki, wygranych 51(38 KO), przegranych 0, remisów 1

Ricardi Lopez swoja pierwszą zawodową walkę stoczył 18 stycznia 1985 r. W swoich pierwszych ośmiu walkach pokonał swoich wszystkich rywali przez ciężki nokaut. Po 26 wygranych( w tym 19 przed czasem) Ricardo Lopez dostał szansę walki o pas mistrzowski WBC kategorii muszej.

Zdobycie mistrzostwa

Do tej walki doszło 25 października 1990 r. a przeciwnikiem był Japoński mistrz Hideyuki Ohashi. Lopez na ten pojedynek musiał się wybrać aż do Japonii a dokładniej do Tokio. Lopez nie dał szans Japończykowi i jak większośc swoich rywali pokonał go przed czasem w 5 rundzie, zdobywając tym samy, tytuł mistrza świata. W swoich pierwszych obronie ponownie powrócił do Japonii, a następni stoczył walke w Korei Południowej, oba starcia wygrał. W 1992 r. dwukrotnie bronił tytułu w Meksyku, gdzie wygrał z Pretty Boy Lucasem i Tajwańczykiem Singprasert Kittikasem. W październiku 1992 r. ponownie zagościł w Tokio gdzie łatwo przed czasem pokonał Rocky Lina.

Ricardo Lopez nie mal na zmianę walczy w Ameryce Południowej i W Azji, pokonując bez większych trudności kolejnych przeciwników. W grudniu 1993 r. zadebiutował wreszcie w Stanach Zjednoczonych. Jego rywalem był Filipińczyk Manny Melchor, którego pokonał przed czasem w 11 rundzie. Dwie kolejne walki Ricardo Lopez także stoczył w USA pokonując przyszłego mistrza Kermina Guardiana jednogłośnie na punkty, także w swojej 10 obronie Surachai Saengmorakot już w pierwszej rundzie. Po dwóch kolejnych obronach w Meksyku ponownie wrócił d o USA wygrywając kolejnych 6 starć w tym 5 przed czasem. Pokonał m.in. Andy’ego Tabanasa i Mongkola Charoena.

Zdobycie kolejnych pasów

22 sierpnia 1997 r. Spotkał się w ringu z Mistrzem Świata organizacji WBO - Alexem Sanchezem. Lopez zwyciężył prze czasem zdobywając drugi pas, którego jednak nie bronił go ani razu. W następnej walce w marcu 1998 r. doszło do kolejnej unifikacji pasów gdyż Ricardo walczył z niepokonanym mistrzem organizacji WBA, Rosendo Alvarezem. Starcie było wyrównane, ale z powodu z zderzenia się głowami i kontuzji Lopeza sedzia przerwał walkę po 7 rundzie. Na sędziowskich kartach jak do tej pory był remis i walka zakończyła się technicznym remisem. Obaj pięściarze zachowali swoje pasy. Osiem miesięcy później doszło do rewanżu i tym razem Ricardo Lopez pokonał Alvareza przez niejedno głośną decyzję sędziów, zdobywając pas organizacji WBA.

Zmiana kategorii

Po tej walce Lopez postanowił opuścić kategorię słomkową i przejść do junior muszej, w której 2 października 1999 r. walczył z Willem Grigsbym. Stawką był pas IBF. Ricardo pokonał na punkty Grigsbyego, zdobywając tytuł mistrzowski w drugiej kategorii wagowej, zdobył tym samym wszystkie 4 pasy najważniejszych organizacji bokserskich.
W swojej pierwszej obronie nowo zdobytego tytułu zmierzył się z Ratanapolem Sor Vorapinem, którego znokautował w 3 rundzie. Drugą obronę i jednocześnie ostatnią walkę w swojej karierze stoczył 29 września 2001 r. z Zolani Petelo. Wygrał ją przez nokaut w 8 rundzie. Mając 35 lat, odszedł na bokserską emeryturę jako niepokonany mistrz.

Ricardo Lopez to wybitny bokser w tej mało docenianej i niekiedy lekceważonej kategorii wagowej. Był trzecim mistrzem w historii boksu który odszedł na emeryturę jako niepokonany. Posiada także znakomity wynik 26 walk o tytuł mistrzowski bez porażki. Jest członkiem World Boxing Hall of Fame oraz International Boxing Hall of Fame. Obecnie jest komentatorem boksu w meksykańskiej telewizji.


Wczoraj natrafiłem na jego profil i zadziwiło mnie to że nie miał żadnej porażki na koncie,ale nie tylko.

Źródło:http://www.legendyboksu.pl/Ricardo-Lopez.php

Polecam stronę jest co poczytać.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 21651
Miniaturowa wersja Joe Louisa...



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o Pomoc w indywidualnym treningu Muay-Thai

Następny temat

Odlanier Solis come back !!!!?

WHEY premium