Poniedziałek – rozciąganie (od 16.15 do 16.45), trening kickboxingu-technika (od 16.45 do 19.00), później siłownia (???), rozciąganie
Wtorek – wieczorem bieganie i ćwiczenie techniki (łącznie ok. godzinki)
Środa - rozciąganie (od 16.15 do 16.45), trening kickboxingu-sparingi (od 16.45 do 19.00), basen (od 20.00 do 20.45)
Czwartek – wieczorem bieganie i ćwiczenie techniki (łącznie ok. godzinki)
Piątek - rozciąganie(od 16.15 do 16.45), , trening kickboxingu-wytrzymałość siłowa (od 16.45 do 19.00), basen (od 20.00 do 20.45)
Sobota – dłuższe bieganie i ćwiczenie techniki
Niedziela – odpoczynek
Jeśli zdecuduję się na 1
trening na siłowni w tygodniu, to będzie to w poniedziałki, bo wtedy właśnie trening kickboxingu jest najmniej wyczerpujący. Jeśli treningów na siłowni będzie więcej, to wstawię je w miejsce pływania na basenie. Póki co, i tak przez jakiś miesiąc będę robił trening obwodowy, w te dni, gdy mam kickboxing, zamiast basenu. We wtorki, czwartki i soboty obok technik kickboxerskich pojawiają się elementy walki bronią i obrony przed nią (tymczasowym nauczycielem jest kumpel, który troszkę umie). Niedługo ma zostać otworzona nowa strzelnica i będę się na niej pojawiał w soboty. Do tego dochodzą oczywiście nieplanowane wypady rowerem, gra w piłkę, lekcje wf, poza tmy staram się wszędzie biegać, a nie chodzić
. Nie jest to ostateczny plan treningowy, raczej punkt wyjścia dla planu właściwego, bo nie wiem jeszcze, jak będzie wyglądał mój trening siłowy (a np. brzuszki mam robić co drugi dzień). Jak dojdzie judo, to będzie ciężej, ale myślę, że się wyrobię...
NAJBARDZIEJ CI DO TWARZY Z UŚMIECHEM. Leonardo da Vinci