Jon Jones vs..... RAMPAGE! - prawdopodobnie na UFC 135

No z tym latającym kolankiem też masz rację

Przecież u Shoguna to jest norma w ufc, że męczy się dość szybko jak walczy z zawodnikiem, który lubi wykorzystywać klincz i obalenia, a do tego walka toczy się w miarę szybkim tempie. Zakochaliście się w nim jak walczył w pride, kiedy swoja wydolność mógł wspomagać czym chciał i kiedy tylko chciał, bo nikt tego nie kontrolował. Teraz ma kontrole i w dniu walki musi wyjść czysty i teraz tak wygląda jego najlepsza forma.
I tak jak pisałem jak Shogun przegrywa to zawsze pojawia się sporo komentarzy, ze kontuzje spowodowały brak formy i tak dalej. Trochę takie usprawiedliwianie swojego ulubieńca. Dobrze, że przynajmniej Shogun nie szuka wymówek i docenia swojego ostatniego przeciwnika od którego dostał tęgie lanie.

^ Nie zgadzam się

Heh, pierwszy komentarz na YT pod interviev z Shogunem mówi sam za siebie
I Like Shogun But I Absolutely Hate His Fans. Shogun Never Makes Excuses For His Losses But His Fans Make Every Excuse They Can Think Of....**** Them.

07liberian 1 tydzień temu 3

Rampage nie jest bez szans ale nie ma już błysku w oku żeby czymś naprawde mocnym zaskoczyć, chyba że obali Jonesa z klinczu bo dół Ramp ma naprawde mocny.
Decyzji to w tej walce nie widzę &amp

Rampage, szykuj się:

kaczka jak to?
to rampage ma wygrać przez dyskfalifikacje jonesa?:D!

Pod innym kątem będzie naparzał te elbowy
btw. Bzdurna zasada ,że tak tymi łokciami lać nie wolno! Z puarem w wielu kwestiach zasad sie nie zgadzam, ale to , to już lekka przesada!

Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-06-07 16:12:37

Wyszedł aż w tak słabej formie że to musiała być kontuzja, moim zdaniem.