...
Napisał(a)
Za***ista jakość.Walka zaczyna się od 21 minuty.
The bigger they come. The harder they fall.
...
Napisał(a)
od 8 rundy Roy pogodzony z porazka...
Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2011-05-22 17:59:28
Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2011-05-22 17:59:28
SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
...
Napisał(a)
A było tak blisko...
Widok ciężko znokautowanego Roya Jonesa Juniora (54-8, 40 KO) na długo zapadnie w pamięci bardziej wrażliwych kibiców. Wciąż trwają dyskusje na temat skandalicznego zachowania Steve'a Smogera, który nie wkroczył w porę i nie przerwał pojedynku, gdy półprzytomny Amerykanin przyjmował niepotrzebne ciosy potężnie bijącego Denisa Lebiediewa (22-1, 17 KO). Do zbawiennego ostatniego gongu brakowało dziesięciu sekund...
Co skazywany na porażkę Jones osiągnąłby, kończąc walkę na własnych nogach? Odpowiedź może być nieco zaskakująca, ale Roy był bardzo bliski remisu. Po dziewięciu rundach Daniel Van De Wiele punktował 87-84 na korzyść Lebiediewa, Ewgienij Gorskow wszystkie odsłony zapisał na koncie Denisa, lecz Keith Hughes widział minimalną przewagę Jonesa Juniora (86-85). Na początku trzeciej minuty ostatniego starcia Roy zaskoczył Lebiediewa kapitalnym ciosem z prawej ręki. Rosjanin stracił równowagę i wpadł w liny. Bez wątpienia późniejszy zwycięzca powinien być wówczas liczony, a cenne sekundy mogły uratować dawnego mistrza przed feralnym zakończeniem walki. Gdyby dziesiąta runda została zapisana 10:8 na korzyść Amerykanina, końcowa punktacja wyglądałaby następująco: 95-94, 93-96 i 98-91. Kilka przebłysków dawnego geniuszu, pozytywna niespodzianka i jak najbardziej odpowiedni moment na odejście od boksu. Z drugiej jednak strony, niejednogłośna przegrana na terenie tak mocnego przeciwnika zapewne zmotywowałaby Jonesa do kontynuowania kariery...
bokser.org
Widok ciężko znokautowanego Roya Jonesa Juniora (54-8, 40 KO) na długo zapadnie w pamięci bardziej wrażliwych kibiców. Wciąż trwają dyskusje na temat skandalicznego zachowania Steve'a Smogera, który nie wkroczył w porę i nie przerwał pojedynku, gdy półprzytomny Amerykanin przyjmował niepotrzebne ciosy potężnie bijącego Denisa Lebiediewa (22-1, 17 KO). Do zbawiennego ostatniego gongu brakowało dziesięciu sekund...
Co skazywany na porażkę Jones osiągnąłby, kończąc walkę na własnych nogach? Odpowiedź może być nieco zaskakująca, ale Roy był bardzo bliski remisu. Po dziewięciu rundach Daniel Van De Wiele punktował 87-84 na korzyść Lebiediewa, Ewgienij Gorskow wszystkie odsłony zapisał na koncie Denisa, lecz Keith Hughes widział minimalną przewagę Jonesa Juniora (86-85). Na początku trzeciej minuty ostatniego starcia Roy zaskoczył Lebiediewa kapitalnym ciosem z prawej ręki. Rosjanin stracił równowagę i wpadł w liny. Bez wątpienia późniejszy zwycięzca powinien być wówczas liczony, a cenne sekundy mogły uratować dawnego mistrza przed feralnym zakończeniem walki. Gdyby dziesiąta runda została zapisana 10:8 na korzyść Amerykanina, końcowa punktacja wyglądałaby następująco: 95-94, 93-96 i 98-91. Kilka przebłysków dawnego geniuszu, pozytywna niespodzianka i jak najbardziej odpowiedni moment na odejście od boksu. Z drugiej jednak strony, niejednogłośna przegrana na terenie tak mocnego przeciwnika zapewne zmotywowałaby Jonesa do kontynuowania kariery...
bokser.org
...
Napisał(a)
dziwna troche ta punktacja....
SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
...
Napisał(a)
on to wie od dawna . pytanie czy ty uświadamiasz sobie że jak nie spłaci IRSowi forsy to będzie siedział?
...
Napisał(a)
A mnie Roy pozytywnie zaskoczył- walczył z najlepszych chyba obecnie cruiserem w jego kraju, wytrzymał prawie całą walkę i kilka razy naprawdę pięknie go trafił. Szkoda tylko tego KO pod sam koniec.
Chciałbym zobaczyć Roya z naszym Diablo- sądzę, że Diablo by dostał po mordzie.
Chciałbym zobaczyć Roya z naszym Diablo- sądzę, że Diablo by dostał po mordzie.
...
Napisał(a)
Kuzwa kolejne ciężkie ko na Royu nie wróży mu dobrze na starość. Nie wiem dlaczego on wciąż walczy, jakiś czas temu pojawiały się informacje że niby da się u niego zauważyć pierwsze objawy parkinsona. Nie wiem czy to prawda ale przy jego obecnym stanie możliwe, co go wogle nakłoniło aby stawać do walki z takim kimś jak Lebedev ? przecież to się nie mogło inaczej zakończyć jak ko ;/
Ponoć Roy już zapowiedział powrót ;/
Ponoć Roy już zapowiedział powrót ;/
...
Napisał(a)
generalnie Roy wypadł słabo
juz nawet nie ro samo poruszanie sie w ringu, postawa itp.
Lepiej imo nawet wygladał na początku walki z Greenem, bo cos tam wyprowadzał lewe proste
juz o walce z Calzaghe nie wspomne, bo tam dostał baty straszne
juz nawet nie ro samo poruszanie sie w ringu, postawa itp.
Lepiej imo nawet wygladał na początku walki z Greenem, bo cos tam wyprowadzał lewe proste
juz o walce z Calzaghe nie wspomne, bo tam dostał baty straszne
Poprzedni temat
PP w Grapplingu 16-17.04 Szczecin
Następny temat
Robert Helenius vs Samuel Peter
Polecane artykuły