Zespołowi tu Spamują, dobre suczki, wypatrują %-)

ja z Wami tez chce do lopaty

Toyman, well done

Wiadomo ze tych pisanych z angola sobie nie ocenie ale jakies 70-80% bedzie.

Wikt u mnie tez brakowalo jednego zadzwonilismy i go obudzilismy :D jak wpadl do sali kompletnie zaj*bany krawat jakby psu z gardla wyjal xD

Teraz to jest zabawne ale prawde mowiac przej*bales sobie ;D

Zmieniony przez - Marioslaw w dniu 2011-05-06 14:01:31

Mario, wasz kolega tez mialby przeyebanie gdyby nie Wy

Flache Wam powinien postawic za uratowanie dvpska

Ja tam 25 z tych zadan + te pisemne

ale co byly jaja to jasny choj

Ziomek po mnie podjechal pod blok wpadamy 845 tam a w drzwiach od sali , jakis blond wlosy aniol
z 33 latka blondyna 172 wzrostu dlugie nogi miniowka dvpka 20/20 buzia no 6/10 (troszke zmarszczek) usta mega
Gosc od wf co sie z nim pione zbija i babka taka jedna

3 karteczki leza do wylosowania kazdy juz prwie siedzi i co ... 2 ostatnie lawki w srodkowym rzedzie sie nam trafily
Ja lookam na dvpke tej co rozdaje, a gosc od wf na mnie i smieje
Potem po sluchaniu kolega za mna wyciaga telefon i pisze do panny polecenia list i wiadomosc
Gosc od wf widzial to tylko oko mu puscil i smial

On ma wyj*bane w ta mature wiec czy teraz czy w sierpniu to byloby to samo ;D

Anyway na polaku i matmie 100% kultura 0 porozumiewania sie. Dzis na angolu u mnie przewodniczaca dostala esa. Jak uslyszalem dzwiek telefonu patrze i mysle "ktory wpi*rdol?", a przed samym egzaminem mowili kazdemu ze 0 telefonow...

W innej klasie na angolu rzneli jak tylko mozna bylo gadali miedzy soba etc.

Zmieniony przez - Marioslaw w dniu 2011-05-06 18:22:22

myślałem, że nie uwierzycie albo, że was Reso z błedu wyprowadzi

ja niemiecki zdaję

NO! I to jest spam!! Z 1 strony widzę, panowie, że od razu trafiłem w dobre towarzystwo. Jak będę mógł dać sogi, to oczywiscie pójdą. To się nazywa dobry spam, z fajnymi dupami. Pozdrawiam.

dupki musza byc! ;D

wikt czemu dales sie zgermanizowac? Jak pojedziesz na travel powiedzmy na Malte czy na Karaiby to angielski musi byc tak bedziesz siedzial cichutku i nie panimajet ;<

Tak wyszło, jakoś niemiecki zawsze mi lepiej wchodził, poza tym poziom niski angielskiego miałem, w pierwszej klasie graliśmy w pokera

ja w 1 i 2 klasie mialem z Arkiem u ktorego nic nie robilismy.
w 3 klasie dali nam kliente u ktorej nauczylem sie najwiecej przez moje lata edukacji jezyka angielskiego.
i w 4 klasie wrocilismy do Pana Arka. Roznica byla taka ze on przynosil kawe a my gralismy w Pana ;D

Teraz troche lipa. Mam tu LG ktore przyjmuje kazdego do roboty, ale w przyszlym tygodniu polski i angol. Za miesiac zawodowy = 2 dni. I nie wiem czy mi sie oplaca isc jak mnie maja zaraz wyj*bac ;D