książka o tameshiwari

Witam
Czy jest jakaś książka traktująca o tameshiwari?
Pozdrawiam

Nie jestem pewien czy szybkość gra tak ważną rolę w tym, raczej oprócz siły stawiałbym na technikę - umiejętność generowania siły ciosu poprzez zoptymalizowanie wszystkich mięśni do wykonania techniki, np. uderzenie pięścią. Co nie znaczy, że silne techniki są wolne, wręcz przeciwnie, ale techniki podczas rozbić nie mogą być "pchające", tylko, mówiąc obrazowo "dźgające" - dlatego Pan Piotr podkreśla szybkość.

Poszukaj czegoś o testach siły w taekwondo ITF, były jakieś artykuły o mechanice rozbić.

Już tam coś w googlach znalzałem.
Dzięki

Dzięki

A co najbardziej Cię interesuje? Może coś doradzę.

Hmm..

Ogólnie to ostatnio poczułem 'pociąg' do rozbijania różnych przedmiotów, i mimo że pewnie na sucho byłbym w stanie złamac kilka desek, to jednak wpierw wolę miec zaplecze teoretyczne i myślałem, że jest jakaś o tym książeczka (o różnych technikach - ręce, nogi itp.)..

Dodam, że przez 7lat trenowałem kyokushin (od 4 lat nie trenuje), a od paru lat trenuje na domowej siłowni (dużo powtórzeń, małe ciężary, znikome przerwy miedzy seriami) plus biegi długodyst.

Kilka zasada:
1. do rozbijania desek nie ma konieczności ćwiczenia żadnej z SW!

Na dziś pierwsza do przedyskutowania

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2011-03-31 23:29:20

Wspomniałem tylko tak dla 'porządku dziennego'

Hmmm
Trochę odbiegając o tematu.
Nie wiem czy wiecie ale a'propo avataru DemolkA - Freddie Mercury trochę boksował we wczesnych latach swojego życia. Kiedyś gdzieś czytałem na ten temat jakiś artykuł (jakaś gazeta - może muzyczna), że wygrał jakieś międzyszkolne zawody czy coś w tym podobie. Próbowałem znaleźć coś na ten temat u wujka google aby nie pozostać gołosłownym - ale jest niewiele informacji - a przynajmniej żadnych konkretów.

tu jest wzmianka o tym - że kochał sport, w tym boks
http://freddiemer.blog.onet.pl/Freddie-Mercury-Zmarl-Zbyt-Mlo,2,ID84693392,n

Jakieś "męskie" zajęcie Freda choć muszę przyznać, że głos miał niesamowity, jestem wielkim fanem jego talentu.

Wracam do tematu.

Do rozbijania przedmiotów wystarczy:
- znajomość anatomii (można odpuścić sobie poznawania układu moczowego, krwionośnego etc.) - wystarczy znajomość powierzchni uderzeniowych. Znajomość anatomii, potrzebna jest do tego by nie zrobić sobie krzywdy.

- odrobinę masy mięśniowej (choć każdy jakąś tam ma), ale wiadomo, im większa, tym można posilić się o trudniejsze rozbicia.

- inne (wiara we własne możliwości, trening rozbić - nauczyć się sposobów trzymania, ustawiania przedmiotów, poznać strukturę materiału).

Trening SW jest potrzebny jeśli chcemy wykonywać widowiskowymi kopnięciami - obrotówki z wyskoku itp. ale są ludzie, którzy biją prostymi, np. hammer fistem czy stompem, czyli technikami, które nie wymagają specjalnego treningu.


Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2011-04-01 10:37:57

A więc masa mięśniowa jest, wiary we własne możliwości jeszcze więcej, teraz tylko szlifowac pozostałe, wymienione przez ciebie elementy

A co do Freda, to najbardziej (oprócz głosu) mi się w nim podobał ten dynamit na scenie i ta jego 'autentycznośc' - zachowanie, jakby właśnie do sceny został stworzony ! Nie to co te współczesne podpierdółki...