UFC 128: Shogun Rua vs Jon Jones

Jones byl troche spiety przy robieniu fotek dla prasy, Shogun jak kolejny dzien w pracy

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-03-17 07:38:53

Nie no, Szogun faktycznie bez stresu, a Jones , jak to Jones - młody gniewny i zestresowany, ale przed walką z "Waderem" też był zestresowany ,a teraz presja jest zaje....sta.





Chyba Jones nie spodziewał się, że Szogun odwróci się od niego do publiki. Zrobił to co Jon robi i o czym w swych wywiadach mówił.

Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-03-17 08:11:05

worst staredown ever

Ale go Shogun olal. :)
Rzeczywiscie Jones troche spiety sie wydawal, a Shogun wygladal jak skacowany drwal.

Wole Shoguna, ale boje sie, ze Jones go sprwoadzi do parteru i kondycyjnie Shogun wysiadzie po 2 rundach.

No ale po chwili, gdy drwal piąchy chciał podnieść - wtedy Jones go olał i łapy do kieszeni schował
Ja sie boję ,że właśnie nie wysiądzie kondycyjnie po 2 rundach..

Nie zapominajmy ze Bones też kondycja nie poraża.

btw. Shogun na luzie bo lubi jak mu fotki cykają w koncu model :]
Coraz bardziej widac to ze Bones nie radzi sobie psychicznie z sytuacja i bardzo dobrze :)

Zmieniony przez - Strecho w dniu 2011-03-17 09:09:29

Jaki zestresowany? Po prostu jest skoncentrowany i tyle.
Z Baderem było podobnie,a jak się skończyło wszyscy wiedzą.

Odlanier Solis, który tera bedzie walczyć z Kliczką też nigdy nie patrzył w oczy a w ringu zamiatał wszystkimi póki co.

"zamiatal" a niedlugo Witek zamiecie nim ring, taka smutna prawda. Wit jest imo jednym z najlepszych piesciarzy wszechczasow.

U Shoguna widac pelen profesjonalizm. W koncu stary wyga :)

ogolnie shogun nie wydaje sie jakis mały przy bonesie a dzieli ich jakies 10 cm jak nie wiecej

Ja tak to widziałem: