Język na forum

Prezes Kostyra...niech Cię dorwę ...

chkk Masz racje - wielu z nas robi sobie żarty i sami siebie nazywamy "dewiantami", ale niech to nie stanie się normą, że jeśli ktoś chcąc obrazić innych używa zakamuflowanych sformułowań, które są dwuznaczne.

Można pisać, że samozwańczy mistrz nie umie się bić i jest kiepski w walce, można pisać, że w czyjejś ocenie jego styl to katastrofa z pomieszaniem. Można, że jest brzydki, stary i wygląda niezdrowo.

Ale nigdy że jest oszustem, kretynem, *****em itp.
Nie wolno poniżać, nawet gdy to prawda.

Niestety takie incydenty bez wiedzy administracji SFD miały miejsce.
Mam nadzieje jednak, że wszelkie podobne zostały już skasowane i nigdy więcej się nie pojawią.
(gdy się pojawią to jest do tego zgłoszenie lub mail do Admina Jakuba)

Na SFD jest też filtr, który zagwiazdkowuje wszelkie przekleństwa i brzydactwa których tu nie chcemy widzieć.

Zatem proszę o umiar i rozsądek.


Zmieniony przez - Bull w dniu 2011-03-05 19:32:27

Czytając, czasami mam wrażenie, że przeniosłem się do krainy sztywności i niskiej samooceny , skakanie sobie do gardeł za użycie słowa "dewiant" to jeden z głupszych powodów - dlatego właśnie tak wiele osób się z tego śmieje !

Ja tam wyznaję inną formułę :

"puśćcie wariata niech se polata"

Potwierdzam Bull i MarKoSTSD właśnie zorientowałem się u kogoś z rodziny, kto pracuje na stanowisku kierowniczym w Sądzie

@Bull

Ale nigdy że jest oszustem

Akurat tego nie czaje. Przecież to nie jest Twoja subiektywna ocena tylko stwierdzenie faktów więc o co chodzi ?

@ Shinji77

Jeśli chodzi o słowo "dewiant" to raczej nikt się nie obraża, a w pewnej części przypadków - wręcz przeciwnie! To zależy kto taką nominację (ocenę) wystawił

Jak możesz tego dowieść i chcesz, istnieją na to dowody to oczywiście ale może się to wiązać z koniecznością starania się o to w sądzie.

Ogólnie to chodzi o to by takich sytuacji nie ryzykować bo czasu szkoda.
Zapowiadam też, że dowody mogą się niebawem pojawić a wtedy luz.

Zmieniony przez - Bull w dniu 2011-03-05 19:43:38

Chodziło mi głównie o to, że potwierdzam to co napisaliście tzn. MarKosTSD w pierwszym poście tego tematu oraz Bull drugi post na drugiej stronie.

Dziękuję za potwierdzenie (choć ja i bez tego wiedziałem), piszę tak od ponad roku.

Uważam na to co mówię i piszę, dobieram starannie słowa - "taki jeden" dawno już chciał mnie zamknąć, wiele podchodów robił, w końcu zorientował się, że tak się nie da. W akcie desperacji wymyślił "zastraszanie", próba kopania dołków pode mnie, np. dostawałem jakieś dziwne maile od dziwnych ludzi z podchwytliwymi pytaniami, telefony - oj dużo tego było nie udało mu się i nadal próbuje szkodzić ...

Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2011-03-07 09:13:43

"dostawałem jakieś dziwne maile od dziwnych ludzi z podchwytliwymi pytaniami, telefony dziwne - oj dużo tego było"

No widzisz, a ja czekam już trzy doby na mila.
Wciąż jednak cisza - z wiadomych powodów!
Takie zastraszanie - typu umieszczanie w dziale "Procesy sądowe" to rzecz jasna próba zastraszania - jak pisałeś. Nic więcej za tym nie idzie.
Pozdrawiam.