trochę ostatnio pływam, staram się kraula udoskonalać i mam 2 rzeczy, co do których nie mam pewności. Może ktoś pomoże:
1 sprawa - jak dłoń w kraulu wchodzi do wody, jak powinna być ustawiona? Stroną wewnętrzną do wewnątrz, czy do zewnątrz?
2 sprawa - ćwiczę też trochę na siłowni i może to jest powodem, że trudno mi obrócić głowę do oddechu w kraulu (czasami pobieram oddech z wodą :) ) . To powoduje, że mam tendencję do unoszenia głowy przy oddychaniu, co z kolei powoduje opuszczanie nóg. Ma ktoś jakiś pomysł na rozciągnięcie karku (bez skręcenia sobie go jednocześnie ;) ) ?
Dzięki za przeczytanie i ew. pomoc.
jeśli coś robić, to tylko dobrze - bo twoje rezultaty, a nie twoje intencje świadczą o tobie