nie wierzę w siebie

Mam 23 lata jestem w miarę ładna,nie głupia,znalazłam mądrego inspirującego mnie mężczyzne,ale od wczesnych lat szkolnych mam problem z samooceną,nie mam żadnego hobby bo jak już coś wymyslę to łatwo sie poddaję,dopiero teraz wymysliłam co chę studiować i mam nadzieję że po powrocie do kraju w przyszłym roku zacznę i nie skonczę po pierwszym roku.Latwo się poddaję,nie umiem być konsekwentna,co robić?

Żyć!
Dowartościować się, znaleźć pasję przecież może nim być Twój facet

po pierwsze masa

znajdź sport, który Cię 'jara' odnajdź jakiś cel w tym sporcie i próbuj go osiągnąć, nie musi to być nic szczególnego, nawet jakaś błahostka. Jak ją osiągniesz, to mogę się założyć, że podniesiesz swoją samoocenę.

Trzeba iść na siłownie, i pompować! A tymczasem zapraszam na forum psychologiczne, gdyż Twój problem, ze sportem wiele wspólnego niema