Strasznie to u mnie kuleje..
Przestudiowałem Tsatsulinea - Rozciąganie odpręzone - jakoś do mnie nie przemówiło.
Znalazłem dwie inne pozycje (chyba bardziej naukowe), ale drogie:
1.) Anatomia stretchingu - Arnold Nelson (Studio Astropsychologii) - 50zł - tylejeszcze bym wyłożył.
2.) Stretching - Clemanceau, Delavier, Gundill (PZWL) - o cenie szkoda gadać, bo to z 90zł kosztuje..
Chodzi mi o rozciąganie potreningowe (żadne szpagaty czy coś!)