kontuzja

prawie 4 miesiące temu doznałem niewielkiej kontuzji mięśnia trójgłowego ramienia . dzień po treningu zaczeło mnie delikatnie boleć zrobiłem krótką przerwe i nic praktycznie to samo ból był prawie nie odczuwalny ale nie mogłem ćwiczyć na 100% kupiłem animal flexa też nie pomógł. poszłem do chirurga powiedziałmi że to naderwanie/naciągnięcia pojedynczego włókienka zaczepu trójgłowego ramienie dał mi rehabilitacje.po2 tyg rehabilitacji poprawa była nie wielka ręka nie boli ale czyje dyskomfort przy cięzkim wyciskaniu ,czy wiosłowaniu jak mocno szerpne.pani na rehabilitacji powiedziała żebym sie na basenik zapisał i machał hantlami w domu tylko nie dużymi obciążeniami.
moje pytanie brzmi czy taki plan bd ok
pon: klata barki
wyciskanie hantelek skos 4x12
unoszenie na boki 3x12
unoszenie w opadzie 3x12

wtorek plecy
wiosłowanie 3x10
ściąganie drążka wąsko 3x12
ściąganie drażka szeroko 3x12

czwartek bic tric
uginanie 4x12
prostowanie na wyciągu 4x12
sobota nogi (robie je na 100% tak jak zawsze)

(mam zamiar wykonywać plan cięzarami o 20-30% niższymi niz normalnie)
jak myślicie?? czy przy takich kontuzjach delikatny trening bd dobry

Jak pani powiedział że delikatny trening moze być to tak rób, przeważnie po rehabilitacji się nie jest w pełni zdrowym, ja sam po rehabilitacji nadgarstka powróciłem dopiero po dłuższym okresie,