W mojej watłej karierze raz tylko używałem "dopalacza" :) 100 mietka polskiego,co nie odbilo sie raczej na moim zdrowiu.
TeraZ zaczalem nastepny cykl mety, (po 3 miesiecznej przerwie) tez tylko 100 tab. ale do tego przed treningem połykam 25 mg efki i 200 mg kofeiny.
Taki cykl robie dopiero od kilku dni i cos sie zaczyna walic chyba. Mam od 2 dni kołotania serca,lekkie ale jednak co jakis czas czuje jak mocno mi zabije serce, nawet w nocy przed snem,czyli caly czas...
Nie mdleje, nie trace siły, oddycham normalnie, nie przeszkadza mi to podczas treningu.
Moje pytanie.
1. Czy całkowicie przestac brac efke, kofe, czy tylko ograniczyc jakos ?
2. Czy sa jakies leki bez recepty na wyrównanie pulsu pracy serca ?