duszenie

Wypadki smiertelne w boxie gdzie nie ma duszen-400.
Wypadki w judo i sport Brazylijskim jiujitsu-0(?)
Wypadki smiertelne w Vale Tudo gdzie sa duszenia i uderzenia-1(i to nie od duszenia tylo od wady serca chudego karateki;-(

nurek

Jesli tak, to przyznaje sie ze przesadzilem i przepraszm zainteresowanych ze smialem watpic
Te dane mnie przekonaly ze jest to w miare bezpieczne.

Duszenia to najbezpieczniejsza metoda zakonczenia walki dla Twojego przeciwnika.

Najgrozniejsze sa moim zdanien tzw.NECK-CRANK(dzwignia na kark zarowno w stojce jak i parterze-na fotce)oraz dzwignie na kregoslup.

nurek

Takrze rzuty kiedy koles leci glowa w do dolu.

nurek

2

nurek

3

nurek

A najgorszy dla zdrowia jest box.Paradoksalnie za sprawa...grubych rekawic dzieki ktorym sila ciosu przenosi sie z twazy do muzgu i masz "ubijanie rozumku".
Muzg otrzymuje tysiace mikrowstrzasow,walka za sprawa rekawic trwa dluzej niz np. w vale tudo gdzie zawodnicy uzywaja cienkich ochraniaczy na piesci lub walcza na gole rece.

nurek

Duszenia nalezy podzielic na dwie grupy: ucisk na tętnice i combatowe (typu Krav maga) polegające na wciskaniu grdyki.
Te pierwsze po za utratą świadomosci nie przynoszą wiekszych szkód, natomiast te drugie...sami wiecie.
Przywrócic zaduszonego delikwenta do normalnego stanu mozna np. przez lekkiego liscia w łeb...

Andriej pomysł ze sznurówkami jest super - musze na kims spróbować:)

Nurek ma racje - uderzenie jest tak samo silne tylko ze w jednym przypadku wieksza czesc energi idzie w kosci a drugim w mozg - podobnie jak kula karabinowa ktora ma mniejsza moc obalajaca niz pistoletowa, albo kiedy szybko pociagniesz za obrus to talez nie zleci ale kiedy zrobisz to troche wolniej a poleci.

Hermann

Bruce, nie masz racji, rekawice nie amortyzują, jedynie rozkładają uderzenie na wiekszą powierzchnie i powodują, ze kosci nie przebijają, siła jest ta sama (prawie).