...
Napisał(a)
otóż zgadza się, nie jestem na profilu biol. i jak coś to bym się rok douczał na własną rękę i wtedy dopiero startował na stomatologię, przynajmniej tak sę to wstępnie oszacowałem, tylko ta fizyka
...
Napisał(a)
cóz - ja jestem na kierunku lekarsko-dentystycznym jak się to obecnie nazywa
pierwsze 2 lata prawie to samo co na leku
potem róznice są bardziej zauważalne
wydział lekarski to 6 lat studiów + 1 rok stazu + specjalizacja - którą praktycznie trzeba robić - bez się jest nikim ... przy dyscyplinach zabiegowych to ok dodatkowo 6 lat
czyli po 13 latach nauki jest się kimś ... pracę można znalezc itp ...
stomatologia to 5 lat + 1 rok stażu + ewentualna specjalizacja ok 6 lat - bo tu wszystko jest zabiegowe
choć po stomie można robić teoretycznie wszystko jak się umie - bo stomatologia sama w sobie jest specjalizacją
pierwsze 2 lata prawie to samo co na leku
potem róznice są bardziej zauważalne
wydział lekarski to 6 lat studiów + 1 rok stazu + specjalizacja - którą praktycznie trzeba robić - bez się jest nikim ... przy dyscyplinach zabiegowych to ok dodatkowo 6 lat
czyli po 13 latach nauki jest się kimś ... pracę można znalezc itp ...
stomatologia to 5 lat + 1 rok stażu + ewentualna specjalizacja ok 6 lat - bo tu wszystko jest zabiegowe
choć po stomie można robić teoretycznie wszystko jak się umie - bo stomatologia sama w sobie jest specjalizacją
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
...
Napisał(a)
"przy dyscyplinach zabiegowych to ok dodatkowo 6 lat "
Boofi mnie wlasnie chirurgia interesuje, no nie gadaj ze to kolejne 6 lat?? Niemozliwe. 6 lat uczyc sie tylko jednej specjalizacji ? LOL o ja p****e to mnie dobiłeś. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-01-02 12:54:07
Boofi mnie wlasnie chirurgia interesuje, no nie gadaj ze to kolejne 6 lat?? Niemozliwe. 6 lat uczyc sie tylko jednej specjalizacji ? LOL o ja p****e to mnie dobiłeś. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała. Ale zwała ale zwała.
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-01-02 12:54:07
...
Napisał(a)
Najtrudniej dostać się na CM na UJ, bo tam wszystkie przedmioty musisz zdać na conajniej 70pkt rozszerz. W tym roku nie dasz rady sie dostać. Jak koniecznie chcesz medycyne studiować to albo naprawdę za***iście musisz byc przygotowany z 2 przedmiotów, albo pójdziesz na kory z fizy do dobrego nauczyciela i winno dać radę do Białegostoku czy gdzieś się dostać. Ja też startuje w tym roku i to na CM. Biole to raczej umiem, chemia to banał, tylko w liceum mam przeje**** nauczycielke i praktycznie od poczatku od tego roku robie 3 lata. A to w zeszłym roku liczba pkt do dostania:
AM Poznań --- 169,5 (tutaj tylko 2 przedmioty +test)
AM Białystok --- 174
AM Lublin --- 187,5
CM UJ --- 209,5
AM Gdańsk --- 188
AM Wrocław --- 200,5
AM Łódź --- 190
Pomorska AM --- 160
AM Warszawa --- 184
Śląska AM --- 181,5
AM Bydgoszcz --- 169
AM Poznań --- 169,5 (tutaj tylko 2 przedmioty +test)
AM Białystok --- 174
AM Lublin --- 187,5
CM UJ --- 209,5
AM Gdańsk --- 188
AM Wrocław --- 200,5
AM Łódź --- 190
Pomorska AM --- 160
AM Warszawa --- 184
Śląska AM --- 181,5
AM Bydgoszcz --- 169
...
Napisał(a)
Do poznania jest trudniej sie dostac niz na CMUJ bo w cmuj musisz miec 200 pkt na 310 a na AMP 170 na 210 więc bilans jest prosty. W tym roku nie bedzie testu predyspozycji wiec limity spadną o 10pkt
...
Napisał(a)
no to sie ciekawie porobiło
Z moją matmą na maturce to wybiore się chyba na finanse i bankowość
Bo tak to za bardzo nie ma gdzie iść...
Z moją matmą na maturce to wybiore się chyba na finanse i bankowość
Bo tak to za bardzo nie ma gdzie iść...
Mam przyjazną materie i jem węglowodany
...
Napisał(a)
Pamietajcie ze egzamin na medycyne to tylko pierwiastek w tablicy mendelejwa w porównaniu z tym co czeka was dalej. Chemia w pierwszym półroczu to piekło, Anatomia na Lekarskim to jest tak jakbyscie studiowali jeden kierunek na drugim . Histologia jest ZA***ŚCIE obszerna a zaliczenia na szkiełkach jest arcytrudne wedlug mnie, większosc ludzi zalicza za ktoryms dopiero z kolei razem, albo we wrześniu(albo jak nie, to wyjazd z uczelni bo pierwszego roku NIE mozna powtarzać). Cytologia, Embriologia Genetyka, kolejne przedmioty z których trzeba srogo kuć. Ale..to dopiero nic, Drugi rok-Armageddon, Biochemia,Biofizyka i Fizjologia. Nie komentuje nawet co tam sie dzieje. Ja juz ledwo zyje. Powołania nie trace ale trace zmysly, trace wage, i non stop cisne. O ile na pierwszym roku siedzialem na forum po 2 godziny dziennie, to teraz wpadam na 15 min. Radze napraaaaaawde sie zastanowic.
PS:istnieje jeszcze jedna mozliwosc, wystarrczy ze zdobędziecie tylko polowe punktów z maxymalnej puli(a nawet mniej) i przyjmą was na studia płatne(nazywają sie wieczorowe, ale to tylko nazwa, studiujecie normalnie dziennie jak inni studenci). Tylko cena jest bardzo fajna, od 15 do 20 tysiecy złotych za rok. A jak juz pisalem, pierwszego roku nie mozna poprawiac więc jak niezdacie, to 20 tyśiecy w plecy, i wstępny od nowa bo z uczelni wywalaja na zbity ryj. Każdorazowe niezdanie na kolejnych latach, to kolejne kilkanascie tysiecy złotych(aha i nie mozna dwa razy powtarzac tego samego roku bo...wylają na zbity ryj ). Medycyna to ĆIĘZKI kawał chleba
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-01-02 20:20:51
PS:istnieje jeszcze jedna mozliwosc, wystarrczy ze zdobędziecie tylko polowe punktów z maxymalnej puli(a nawet mniej) i przyjmą was na studia płatne(nazywają sie wieczorowe, ale to tylko nazwa, studiujecie normalnie dziennie jak inni studenci). Tylko cena jest bardzo fajna, od 15 do 20 tysiecy złotych za rok. A jak juz pisalem, pierwszego roku nie mozna poprawiac więc jak niezdacie, to 20 tyśiecy w plecy, i wstępny od nowa bo z uczelni wywalaja na zbity ryj. Każdorazowe niezdanie na kolejnych latach, to kolejne kilkanascie tysiecy złotych(aha i nie mozna dwa razy powtarzac tego samego roku bo...wylają na zbity ryj ). Medycyna to ĆIĘZKI kawał chleba
Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-01-02 20:20:51
...
Napisał(a)
anatomia nieźle obszerna ...
a co do preparatów z histologii to chyba są niczym w porównaniu do preparatów z patomorfologii
a co do preparatów z histologii to chyba są niczym w porównaniu do preparatów z patomorfologii
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
...
Napisał(a)
Kiedy ja zdawałam było obojętne jakie przedmioty zdaje się na maturze.Zresztą sama jestem przykładem osoby, która na maturze zdawała matematyke i ustnie chemię a dostała się na medycynę (wymaga to trochę więcej pracy, niemniej calkiem inaczej przygotowauje się do egzaminów testowych wstepnych a całkowicie inaczej do opisówki na maturze). Studia na wydziale lekarskim trwają nie 5 a 6 lat, potem jest staż, który trwa 13 miesięcy a następnie w chwili obecnej zdaje się Lekarski Egzamin Państwowy (najprawdopodobniej mają go zlikwidować ale trzeba będzie zdać egzamin przedspecjalizacyjny celem otwarcia specjalizacji). Potem czeka cię 5 lub 6 lat specjalizacji ( w zależności od wybranej specjalizacji) i po zdaniu egzaminu jesteś specjalistą w danej dziedzinie. Zarobki są słabe, czeka cię praca w ilości 100-120 godz/ tydzień, rzedko bywasz w domu. proponuję jednak zastanowić się nad tym i wybrać inny, łatwiejszy kierunek studiów, po którym będziesz miał większą satysfakcję (nie tylko finansową).
...
Napisał(a)
Jak teraz ktos sie zdecyduje na medycyne, to za te 6 lat licząc od dnia dzisiejszego, zarobki będa juz napewno europejskie. Nie to co to teraz
Polecane artykuły