Jestem dość duży więc trener lubi sobie na mnie poużywać Ale to jest nawet fajne.
Bardziej lubię jak pokazuje na mnie chwyty, wtedy naprawdę można się czegoś nauczyć. Poza tym czasem jak sparuję z trenerem to zostawia mi zawsze jakieś furtki w swojej obronie, żebym mógł mu założyć jakiś chwyt kończący. Ogólnie sparingi z bardziej doświadczonymi to fajna zabawa