My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
Mi osobiście takie ograniczenia w stosowaniu technik mało sie podobają, rozumiem jescze jeżeli technika wypada bo jest niebezpieczna i powoduje dużo kontuzji, ale w tym wypadku to ciężko mi znaleśc uzasadnienie, znacie może kulisy tej decyzji?
...
Napisał(a)
Czyli techniki jako takie nie będą zabronione, tylko bezpośrednie łapanie za nogi? (dobrze zrozumiałam?)
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Niestety Saido
Oto opinia kogoś lepiej zorientowanego:
- nie wolno w ogóle łapać za nogę w pierwszym ataku, za nogę można chwycić tylko jako kontynuacja wcześniejszej akcji (czyli np. atakujesz na ko uchi gari, podbijasz tym nogę, a dopiero potem ją łapiesz)
- w związku z powyższym: tak, takie rzuty jak morote-gari, kata-guruma i kata-otoshi wypadają, chyba że są robione jako kontynuacja (ale póki co oglądając zawody gdzie testowano te zasady nie zauważyłem takich przypadków - jak atak jest słaby to i tak nie dadzą rady kontynuować, a jak jest mocny.... to po co go odpuszczać żeby za nogę złapać, już lepiej pociągnąć dalej i rzucić na ippon).
Laur13:
Te zmiany mają zwiększyć widowiskowość judo i jak pokazały eksperymenty rzeczywiście tak się stało (MŚ Juniorów 2009 w Paryżu). Wbrew pozorom dopuszczenie niektórych technik powoduje automatyczne "obumarcie" innych - vide kontra te-guruma na uchimat-mata doprowadziła do sytuacji, w której na poziomie mistrzowskim, zawodnicy specjalizujący się w uchi-mata byli traktowani jak króliki doświadczalne przez "fachowców" od te-gurumy. Doprowadziło to do wzajemnego czyhania na to kto pierwszy wystawi nogę. Niektóre walki Krawczyka są świetną ilustracją, chociaż on akurat nie specjalizuje się w uchi-mata, jednak gdy walczył z gościem który czyhał na kontrę przez te-guruma, to walka polegała na wzajemnym chwycie za spodnie i czekaniu na atak, żeby właśnie wyprowadzić kontrującą te-guruma.
Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2009-12-28 19:04:50
Oto opinia kogoś lepiej zorientowanego:
- nie wolno w ogóle łapać za nogę w pierwszym ataku, za nogę można chwycić tylko jako kontynuacja wcześniejszej akcji (czyli np. atakujesz na ko uchi gari, podbijasz tym nogę, a dopiero potem ją łapiesz)
- w związku z powyższym: tak, takie rzuty jak morote-gari, kata-guruma i kata-otoshi wypadają, chyba że są robione jako kontynuacja (ale póki co oglądając zawody gdzie testowano te zasady nie zauważyłem takich przypadków - jak atak jest słaby to i tak nie dadzą rady kontynuować, a jak jest mocny.... to po co go odpuszczać żeby za nogę złapać, już lepiej pociągnąć dalej i rzucić na ippon).
Laur13:
Te zmiany mają zwiększyć widowiskowość judo i jak pokazały eksperymenty rzeczywiście tak się stało (MŚ Juniorów 2009 w Paryżu). Wbrew pozorom dopuszczenie niektórych technik powoduje automatyczne "obumarcie" innych - vide kontra te-guruma na uchimat-mata doprowadziła do sytuacji, w której na poziomie mistrzowskim, zawodnicy specjalizujący się w uchi-mata byli traktowani jak króliki doświadczalne przez "fachowców" od te-gurumy. Doprowadziło to do wzajemnego czyhania na to kto pierwszy wystawi nogę. Niektóre walki Krawczyka są świetną ilustracją, chociaż on akurat nie specjalizuje się w uchi-mata, jednak gdy walczył z gościem który czyhał na kontrę przez te-guruma, to walka polegała na wzajemnym chwycie za spodnie i czekaniu na atak, żeby właśnie wyprowadzić kontrującą te-guruma.
Zmieniony przez - Samuray-X w dniu 2009-12-28 19:04:50
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
Od lat jest lament, że repertuar technik ubożeje, a same przepisy to zawężają. Poza tym ale zaznaczam że to jest moje odczucie, judo traci w ten sposób, poprzez ograniczenia na realności i skuteczności wogóle, zabronione rzuty, parter zredukowany do minimum, to spowoduje na dłuższa metę ograniczenie osób, które będą chciały trenować ten sport. Poprostu judoka bedzie jedynie mógł walczyć tylko z innym judoką na zawodach, nastąpi całkowite odejście od realności. I kiedy będe chciał sobie kiedyś powalczyć na ringu w formule np MMA, to trenowanie wcześniej judo tylko bardziej mi zaszkodzi niż pomoże
...
Napisał(a)
popatrz na to z drugiej strony: to jest oczyszczenie judo z naleciałości zapaśniczych oraz premiowanie wykonawców dobrych, czystych rzutów kosztem amatorów wieszania się na nogach.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-12-28 21:32:37
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-12-28 21:32:37
...
Napisał(a)
Czemu naleciałości? To że akurat zbliżone techniki były głównie wykorzystywane przez zapaśników to nie znaczy ,że nie były one w kanonie judo. No nic, zobaczymy co z tego wyjdzie, tymczasem trzeba zmienić metodykę przygotowań do zawodów u dzieci, bo posypią się kary dla moich zawodników
...
Napisał(a)
Czyli zmiany będą takie,jak przypuszczałam.
Myślę,że to tylko teraz tak "źle" wygląda, moim zdaniem po pierwszym "szoku" i zmianie taktyki walki mimo wszystko zmiany te wyjdą na plus. Na pewno zwiększy się widowiskowość zawodów i chyba dla przeciętnego zjadacza chleba też będzie to przejrzyściej wyglądało. Ważne,że techniki zostaną w użytku.
Laur, pozwolę sobie Tobą nie zgodzić się z Tobą - od jakiegoś czasu przecież dąży się do zwiększenia roli parteru w judo i jeśli zawodnicy są aktywni,to pozwala im się walczyć w parterze. I nie zapominajmy też o tym, że jednak walka w judo to nie MMA i moim zdaniem nie ma sensu porównywać zasadności wprowadzonych zmian ewentualną przydatnością judo w MMA.
Myślę,że to tylko teraz tak "źle" wygląda, moim zdaniem po pierwszym "szoku" i zmianie taktyki walki mimo wszystko zmiany te wyjdą na plus. Na pewno zwiększy się widowiskowość zawodów i chyba dla przeciętnego zjadacza chleba też będzie to przejrzyściej wyglądało. Ważne,że techniki zostaną w użytku.
Laur, pozwolę sobie Tobą nie zgodzić się z Tobą - od jakiegoś czasu przecież dąży się do zwiększenia roli parteru w judo i jeśli zawodnicy są aktywni,to pozwala im się walczyć w parterze. I nie zapominajmy też o tym, że jednak walka w judo to nie MMA i moim zdaniem nie ma sensu porównywać zasadności wprowadzonych zmian ewentualną przydatnością judo w MMA.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Akurat został wykluczony jeden z podstawowych rzutów, które nie były w kanonie judo kata-otoshi. Ten rzut został wprowadzony przez sowieckich judoków, którzy przeanalizowali wszelkie za i przeciw, skutkiem czego wymyślili jedną z najgroźniejszych kontr dla walczących "kanonicznie" Japończyków.
Rzutu tego właściwie nie można wykonać bez judogi, w MMA również.
Nie jest również "mocnym" rzutem, po prostu przeturlałeś się.
Rzuty na które obecnie się stawia, są nie tylko rzutami widowiskowymi bo wysokimi, ale również "mocnymi" w sensie upadku. Tak widzę ideę, która stała za ograniczeniem ataków na nogi, ograniczyć "macanie" skutkujące tragikomicznymi obaleniami, w których nie wiadomo, kto poniósł większe obrażenia tori czy uke.
Rzutu tego właściwie nie można wykonać bez judogi, w MMA również.
Nie jest również "mocnym" rzutem, po prostu przeturlałeś się.
Rzuty na które obecnie się stawia, są nie tylko rzutami widowiskowymi bo wysokimi, ale również "mocnymi" w sensie upadku. Tak widzę ideę, która stała za ograniczeniem ataków na nogi, ograniczyć "macanie" skutkujące tragikomicznymi obaleniami, w których nie wiadomo, kto poniósł większe obrażenia tori czy uke.
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
Jakiś czas temu po kilkuletniej przerwie za pośrednictwem swoich wychowanków wróciłem do zawodów i najbardziej co rzuciło mi się w oczy to wręcz rezygnacja z parteru, nie żebym był jakimś jego fanem, robiłem go bo trzeba umieć, ale nie wiem czy nawet trzy sekundy były dawane na "poturlanie się po ziemi"
Samuray-X kata-otoshi może i nie był kanoniczny, ale morote-gari chyba tak, przez te zmiany praktycznie wypada z repertuaru. Ale pożyjemy zobaczymy...
Samuray-X kata-otoshi może i nie był kanoniczny, ale morote-gari chyba tak, przez te zmiany praktycznie wypada z repertuaru. Ale pożyjemy zobaczymy...
Poprzedni temat
Pięć najlepszych walk bokserskich 2009 roku
Następny temat
Sztuki walki z Birmy
Polecane artykuły