-Myślę, że w PRIDE jest znacznie wyższy poziom fighterów. Wcześniej sytuacja była zbliżona, ale teraz PRIDE jest znacznie lepsze. Wiesz, ostatnio była ta walka Fedora i Crocopa. Była to bardzo interesująca walka i udowodniła, że poziom PRIDE’a jest bardzo wysoki.
-Czy myślisz, że Fedora można pokonać?-Fedor jest świetnym fighterem, ale ma pewne słabości.
-Jakie?-Chodzi o to, że nie jest zbyt dobry na ziemi. Potrafi dominować będąc na górze, ale jego submissions nie są zbyt dobre. Nie mógł nawet poddać Mirko na glebie.
-Jak długo chciałbyś jeszcze walczyć?-Może z 9 lat jeszcze. Mam teraz 26 lat, więc może przestanę jak będę miał 35. Wciąż mam wiele do zrobienia. Jeszcze nie jestem skończony (śmieje się)
-Poza Fedorem, kto był twoim najmocniejszym przeciwnikiem do tej pory?-Chyba Sergei Kharitonov. Jest bardzo mocny. Będzie w przyszłości jednym ze ściśle najlepszych fighterów w wadze ciężkiej.
-Tak, też tak myślę. Chciałbym go zobaczyć przeciw Fedorowi.-Uważam, że to by była bardzo interesująca walka! Ale widzisz, czołowi zawodnicy praktycznie ze sobą nie walczą. Fedorowi zabrało 3 lata zanim zawalczył z Mirkiem, a z Kharitonovem dotąd nie walczył. Myślę, że PRIDE powinno zorganizować taką walkę. Na pewno byłaby świetna!
-Mirko ostatnio wspomniał podczas wywiadu, że wpierw stoczy walkę znowu z Joshem Barnettem a później, na Gali Noworocznej, zawalczy z tobą. Czy możesz coś powiedzieć na ten temat?-Nic
-O! Interesujące, bo Josh Barnett pytany o to samo również powiedział, że nic o tym nie wie.-No wiesz on chce z Joshem Barnettem jeszcze raz, gdyż za pierwszym razem przerwano walkę. Jednak jestem przygotowany na walkę z nimi w każdej chwili.
-Kiedy już nie będziesz walczyć, co chciałbyś robić?-Nadal chciałbym uczyć sztuk walk i uczyć moich przyjaciół jak walczyć. Jednak jeszcze może będę robić coś na co jeszcze nie mam możliwości jeszcze, jak żyć na wsi i mieć farmę lub coś podobnego. To brzmi bardzo miło!
-W tym roku walczyłeś tylko raz, kiedy jednak zajrzałem do twojego bilansu walk z początku kariery, to okazuje się, że wchodziłeś na ring 3-5 razy w ciągu roku. Czy to z powodu twojej kontuzji łokcia?-Tak, miałem bardzo ciężką kontuzję i nie mogłem ćwiczyć i walczyć za dużo. Jednak następny rok będzie HW GP i wiem, że będzie to bardzo trudny rok. Więc teraz poświęcam czas terapii by być gotowym w następnym roku, tak.
-Byłeś zaskoczony dominacją Arony w stójce w jego walce z Wanderlei’em?-Tak, Arona mnie zaskoczył. Kopał Wanderlei’a bardzo mocno, ale byłem pewien, że Arona będzie dominował w tej walce i jestem bardzo dumny, że mogłem mu pomóc, by tak walczył.
-Czy mógłbyś powiedzieć coś o swojej gali walk?-Tak, do tej pory mieliśmy trzy imprezy i lubię ustawiać jakieś bardzo dobre walki. Staram się znaleźć najlepszych z Brazylii, tak aby mogli udowodnić że umieją walczyć, by potem mogli również pokazać się za granicą.
-Więc to głównie dla brazylijskich fighterów?-Tak, taka jest główna idea. Impreza robi się naprawdę duża i naprawdę każdy to ogląda w Brazylii. To dlatego, że znam się na tym i umiem ustawić naprawdę dobre walki.
-Nigdy nie chciałeś walczyć w swojej imprezie?-Nie, ponieważ jestem wyłącznie skupiony na walkach w PRIDE, bo to największa tego typu impreza na całym świecie.
-Anakonda Choke, którą ostatnio pokazałeś sam ją wymyśliłeś, czy jest techniką z twojego klubu?-Nie to było 10 lat temu i mój stary były nauczyciel nauczył mnie tej techniki. W BTT opanowaliśmy ją perfekcyjnie. Tak poza tym to moje ulubione duszenie teraz.
-Tak jest naprawdę fajne. Nie masz Anakondy w domu?-Nie (śmiech). Mam dwa psy.
-Jakie psy?-Jeden buldog i jeden włoski pies. Oba są duże.
-Kiedy przegrałeś z Fedorem po raz drugi czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad przejściem do niższej kategorii wagowej?-Nie, nigdy nie myślałem i przejściu z ciężkiej do lekkiej. Ważę 102 kg i mógłbym przejść do wagi niżej. Nie byłoby to trudne dla mnie, ale walka jest w HW jest trudniejsza i jest także wielkim wyzwaniem dla mnie do bycia mistrzem wagi ciężkiej. Więc się nie poddaję. Już teraz dodałem sobie parę kilo i ważę 105kg. Chciałbym jeszcze dodać ze 2kg, do 107 i wówczas mógłbym walczyć z taką samą siłą jak przeciwnicy.
-Wanderlei proponował ci raz do przyłączenia się do Chute Boxu.
-Tak!(śmiech)
-Czy zastanawiałeś się nad tym?-Nie, ponieważ jesteśmy bardzo zżyci w Brazylian Top Team I pomagałem w budowaniu BTT, więc naprawdę lubię moją drużynę i trenowanie tam. Więc nigdy nie myślałem o odejściu.
-Brzmi jak rodzina-Tak, naprawdę jak rodzina, ale doceniam jego zaproszenie. Jest bardzo dobrym fighterem i mam dla niego wiele szacunku jako zawodnika, a także jako człowieka.
-Raz trenowałeś z narodową drużyną boskerską Brazylii i można było usłyszeć informację, że chciałbyś dołączyć do nich na Igrzyska Olimpijskie. Opowiedz coś o tym.-Chciałem spróbować. W Brazyli mamy zawody, które mogą zakwalifikować kogoś do Igrzysk Olimpijskich. Było trzech gości, którzy mieli taką możliwość i ja byłem gościem numer 2. Ale tak naprawdę nie trenowałem wyłącznię boksu. Trenowałem również w BTT, więc nie byłem w stu procentach nastawiony na boks i gotowy by tam startować. Ale była to wspaniała możliwość, by poprawić swoje umiejętności bokserskie, poruszanie na ringu, kontrolę oddechu i tak dalej. Naprawdę ciężko trenowaliśmy!
-Jak tam twoje łokcie w chwili obecnej? Czy dobrze się leczą i kiedy myślisz, że będziesz mógł zawalczyć ponownie?
-Cóż, zabieg był niewielki, chodziło o to, by usunąć odpryski kostne i leczy się to bardzo dobrze. Mogłem trenować już tydzień temu bez żadnego bólu. Czuję się znacznie lepiej niż przedtem. Również nie mogłem dobrze się poruszać na glebie. W mojej ostatniej walce, w czerwcu, czułem wiele bólu w łokciach, więc jestem bardzo zadowolony, że zrobiłem ten zabieg.
-Od kiedy czułeś, że coś jest nie tak z twoimi łokciami?-Odkąd zawalczyłem z Crocopem w 2002 roku. Podczas treningu do tej walki uszkodziłem sobie łokcie. Od tamtej pory mnie bolało.
-W takim razie to był długi czas zanim zdecydowałeś się to naprawić.
-Tak, to było dwa lata, zawsze chciałem to naprawić, ale odkładałem to do następnego razu, potem do jeszcze następnego i tak dalej.
-Teraz mam może dość niewygodne pytanie do ciebie. Sakakibara, prezydent PRIDE powiedział ostatnio, że nie testują zawodników na obecność sterydów. Co o tym myślisz?-Myślę, że powinni, ale Sakakibara ma wolną rękę, bo to jego impreza. Myślę, że powinni, bo normalni fighterzy mają mniejsze szanse na wygranie z kimś, kto coś bierze.
-Siła jest faktycznie inna?-Tak, to czyni dużą różnicę. Poza tym testują na Olimpiadzie, więc powinni i tutaj. Ale decyduje Sakakibara i ma do tego prawo.
-Ty nie bierzesz żadnych sterydów?-Nie, jestem stuprocentowo naturalny. Już w wieku 14 lat ważyłem około 90kg, więc zawsze byłem dużym gościem (śmiech).
-Więc podejrzewam, że nie miałeś nigdy problemów w szkole.-Nie nie (śmiech)
-Dzięki za wywiad-Nie ma sprawy
Źródło: http://news.adcombat.com/
Tłumaczenie: Kilbian
Zmieniony przez - Kilbian w dniu 2005-09-18 02:38:48