Bahamut, dziwisz się ze przegrał. Sędzia przyznał Japończykowi wygraną bo Fiedia miał poważne rozciecie. Co ciekawe to rozcięcie powstało po nielegalnym ataku łokciem Kosaki
Walka w najlepszym razie powinna być nierozstrzygnięta.
Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-03-01 11:44:29
Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-03-01 11:44:50