Wywiad z Alexandre Lungu

Specjalnie podałem wybrałem ten cytat, ponieważ w Polsce sporty siłowe w tym strongman ciesza się wielką popularnością. Wydaje mi się, że Alexandre nie zachował się elegancko.

Elagancko czy nie...ciężko oceniać kogoś kogo zwyczajów sie nie zna,to tak jak by pół Wielkiej Brytanii sie obraziło na Polaka który stwierdzi że gra w polo jest nudna jak flaki z olejem...W Rumunii widocznie strong meni nie są tak popularni i to jest to co Lungu o nich sądzi,ma do tego prawo w końcu.
Zresztą to samo tyczy sie CroCopa.To że jest osobą popularną i medialną nie oznacza ze nie moze powiedzieć co myśli.On wcale nie musi chcieć być stawiany jako wzór i być moze woli powiedzieć co myśli na temat tego czy tamtego,nawet jak nie będzie to miłe dla ucha

Dokładnie.

W wypowiedzi Lungu na chwilę pomińmy nasz narodowy wątek (czyli to że u nas ta dyscyplina cieszy sie sporą popularnością). Moim zdaniem nie jest w porządku dyskredytowanie sportowców uprawiających inne dyscypliny i pogardliwie okreslanie ich pastuchami. To na co nikt nie zwróci uwagi w rozmowach koleżeńskich, może nie być już dopuszczalne na forum publicznym. Taka wypowiedź świadczy o klasie Luingu, a raczej o jej braku.

Czepiasz się. Widocznie gość nie przejmuje się zanadto polityczną poprawnością i mówi to, co myśli. Ja to cenię. I nie ma z czego robić draki, bo skoro brał udział w zawodach Strongmen i na dodatek coś tam wygrywał to w sumie można powiedzieć, że sam jest owym "pastuchem" Ale naprawdę...szkoda czasu na przyczepianie się jakiejś wypowiedzi odnośnie czegoś, co notabene w ogóle ze sztukami walk związane nie jest.

bo strongmani przy prawdziwych wojownikach to pastuchy i ja sie z tym zgodze

No to jeszcze ja sie troche poczepiam - Lungu jest osoba publiczna , jego wywiad czyta sporo ludzi i nazywanie innych sportowcow pastuchami albo pederastami( o zgrozo!) swiadczy o jego zenujaco niskim poziomie , udowodnil , ze jego wyglad jest adekwatny do poziomu kultury. Swoja droga zawsze on moze zostac nazwany nieruchawym, zapasionym wieprzem , np. przez Fedora ktory mialby takie prawo jesliby kierowac sie ta logika ,bo przy Fedorze , Kharitonowie , Crocopie czy Mino to on faktycznie moze byc jedynie pastuchem , albo ewentualnie gnoj przerzucac. Mogl to jakos inaczej ujac ale widocznie jest prymitywnym burakiem i to jest ponad jego mozliwosci.

Lungu wali sobie takie teksty, i nikt na SFD nie powie, że to chamidło i bufon
nie ten dział. tu wiekszosci generalnie to wisi. zobaczyłbyś, Arnold, co by się tu działo, gdyby powiedział,że mma to konkurencja dla ciot.

poza tym, w Polsce sa popularni nie strongmeni, tylko Pudzian. tak samo, jak nie skoki narciarskie, tylko Małysz.

właśnie

i właśnie z sukcesów Pudziana i Małysza wynika zainteresowanie strongman i skokami narciarskimi a tak na marginesie to nie tylko Pudzian jest popularny
W 100% zgadzam sie robertem c

ok to ja oświadczam że mma to sport dla bezmózgich ciot z zaburzeniami osobowości a prawdziwi mężczyźni grają w siatkówke
i jak zareagujecie??

tak samo powinniście zareagować na wypowiedź Lungu

nie wierze żeby ten ćfok zagrzał miejsce w pride