Wyskok dosiężny ?

finderx albo piłka będzie krzywo rzucona co u nas na WFie często gęsto się zdarza..
Kurna dzisaj wchodze na maila a tu 134 wiadomości z forum!!!...co z tym zrobić? aż strach sie bać, jak z tydzień nie będe sprawdzał skrzynki to co to będzie
Hans ten trening biegowy o którym mówiłeś(starty z opadu , sprint itd)ma jakiś konkretny cel , tzn wiem że ma ale jaki ? bo chciałbym wiedzieć po co się męcze Jeszcze kilka pytań żółtodzioba: możesz mi podpowiedzieć pare słów co do techniki tych startów z opadu( dziś próbowałem i czuje że coś robie nie tak)? Robić półprzysiady czy może pelne? Poszukałem troche na ten temat w archiwum ale zdania są rozbieżne , szczególnie co do techniki wykonywania, chodzi niby o drobiazgi : jak ustawić stopy, kolana bardziej do przodu czy nie, ale jak człowiek nigdy w życiu ze sztangą nie robił (pół)przysiadów to każda podpowiedź sie przyda.
Ze studiami to mam kaszany w domu, chciałem rzecz jasna AWF ( Poznań albo Gdańsk ) ale ojciec już z góry zapowiedział że takich "fizolskich" studiów mi nie bedzie opłacał więc jeśli chce tam iść to mam szukać roboty.. ale sprawa jest ciągle otwarta i walcze!!!
Ide kasować te wiadomości z forum na skrzynce , siemanko

heja!
dzisiaj zrobiłem pierwszy taki niby trening i już czuje w nogach, jeszcze na dodatek musze 12 kilasów na siłownie jechać rowerkiem ale przynajmniej o rozgrzewke sie nie martwie, troche beznadziejnie jest na tej siłowni, nie ma np porządnych stojaków żeby sztange na plecy załadować i ogólnie żadnego urządzonka na łydki - narazie jedyne dobre ćwiczenie które wynalazłem to wstępowanie na taki śmieszny próg przy ścianie z hantlem w ręku, na jednej nodze a drugą stope kłade na przeciwne kolano - normalnie to nie wygląda ale działa,
rower coś pomaga na nogi jeśli chodzi o skoka? bo tak sie składa że dziennie robie koło 30 km ?
żyjecie po tych świętach wogóle bo cisza jak coś

pośrednio napewno


pozdrawiam. Tomek

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

pisze tak, poniewaz zawsze sporo jezdzilem na rowerze i do dzis jezdze.
Wiec mi pomagalo to na skoka oczywiscie bez odpowiednich cwiczen sam rower to nic nie da.


pozdrawiam. Tomek

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

moody: taki link dla Ciebie kiedys go zapodawałem na SFD jak Ciebie nie było do stronek z dosiężnym

http://www.topsitelists.com/bestsites/bighermss/topsites.html

pozdrawiam. Tomek

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

cierpliwości panowie , bo mam ograniczony dostep do netu i urzad skarbowy mnie sciga ;)

Czy intensywnie tenując na rowerze poprawiam wyskok czy go zmniejszam?

pozdrawiam
maly82

moim zdaniem na pewno nie sie nie zmniejszy

natomiast dopowiem, ze zawodowi kolarze maja norme dziennego chodzenia, i nie przekraczaja jej aby ich miesnie nie ulegly modyfikacji (np u kulturysty łydka i wogole cala noga ma troszke inaczej rozwiniete miesnie niz u kolarza) co nie oznacza, ze jak jezdzisz na rowerze to zaprzepascisz to co robisz dla wyskoku.
Moim zdaniem ogolny rozwoj to podstawa i nie nalezy sie ograniczac, ja jezdze bardzo wiele na rowerze i w niczym mi to nie przeszkadza.


pozdrawiam. Tomek

"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"

finder -
Hans: przy spornym zdejmujesz dwumetrowcom piłke sprzed nosa - chyba, że jakiś skoczny się nadzazy
==>> skoczniejszego jeszcze niespotkałem :) może mało widziałem , niewiem.

moody -
Hans ten trening biegowy o którym mówiłeś(starty z opadu , sprint itd)ma jakiś konkretny cel , tzn wiem że ma ale jaki ?
==>> poprawi Ci szybkość i start do piłki. wzmocni nogi.myślałem że Ci sie przyda.

możesz mi podpowiedzieć pare słów co do techniki tych startów z opadu( dziś próbowałem i czuje że coś robie nie tak)?
==>> ciężko to opisać ale sprobuje. nogi na szerokość barków, ugiete w kolanach. tułów pochylasz do przodu, rece luźno. tak sie pochylasz jakbys miał poleciec twarza w doł. gdy juz prawie padasz mocno ruszasz. pamietaj ze głowe masz schowana jakies 20m, ja przez pierwsze 20m jestem cały czas na wydechu...

Robić półprzysiady czy może pelne?
==>> w sezonie zimowym robisz pełne , w letnim połprzysiady. ja dotad zawsze robiłem z kolanami do przodu, ale teraz zaczne experymentować i chyba palce na zewnatrz ustawie.

odnośnie roweru : przeszkadza on sprinterom. mówił to mój trener i mówia to ja. sprawdziłem na sobie :) rower zawsze odstawiałem jakies 30dni przed zawodami.