no to relacja z zawodów na szybko
odbyło sie:
- 1 walki pro-am (walczyła shoo, która niestety przegrała z Ksenią z Perfekcji)
- 32 walki TPW (w tym 3 J/K)
- 7 walk amatorskich (w tym 1 kobieca)
stwierdzam, że poziom zaczyna sie wyrównywać - dzisiejsze walki były dość niewdzięczne do sędziowania, bo w rzadko której widać było wyraźnie dominujących zawodników
jedne z fajnieszych walk stoczyli wg mnie seniorzy w -71kg (konkretnie walka Łepka z Raczadamu i Wiktora z Absortio), podobała mi sie też ostatnia walka TPW, bodajże juniorów -63,5kg (Torres, to była Twoja?) i juniorek -54kg, Beaty z Maximusa z Agnieszką z Perfekcji
nie zabrakło różnych dziwnych i śmiesznych sytuacji, jak np. Łepek, który w ferworze walki prawie wyskoczył z ringu
ponadto jeden z zawodników Gymnazjonu potknął sie o liny wskakując na ring i wywinął pięknego orła
(inna rzecz, że liny były jakoś wyjątkowo wysoko zamontowane), tudzież Hubert z Targetu, który po wygranej walce wykonał wspaniałe salto
z mniej wesołych rzeczy to w hali było potwornie zimno, a ja od rana siedziałam przeziębiona na zawodach i czuje sie masakrycznie chora, a pod koniec turnieju to już miałam zimne dreszcze
coś czuje, że niedziele spędzę w łóżku z toną lekarstw i chusteczek
trochę ludzi sie kręciło z aparatami, więc prośba do forumowiczów - kto był i ma zdjecia, wrzucać