...
Napisał(a)
ja chyba też mam powiększone węzły chłonne na szyji już od dłuższego czasu... jeśli to wogole węzły chłonne bo nie wiem co to moze byc dwie ruszające sie gulki po lewej i prawej stronie szyji od razu pod szczęką...
...
Napisał(a)
jesli jeden nic nie czuje - iścć do innego - albo od razu do onkologa
nalezy pamietac ze tak sie mogą objawiać CHOROBY NOWOTWOROWE !
nalezy pamietac ze tak sie mogą objawiać CHOROBY NOWOTWOROWE !
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
...
Napisał(a)
Czesc.
Z tymi wezlami to wogole sa jaja bo jak ktos napisal to moze byc oznaka chorob ze tak napisze wielkiego kalibru. Mi akurat wyskoczl wezly 3 tygodnie temu najpierw pod pacha potem na szyi po lewej potem pod druga pacha i potem na prawej stronie szyii, do tego angina(zaczerwienione gardlo) i temperaturka tak od 37 do 37.5. Bylem u lekarki i kazala robicx badania: Rentgen, USG bruch, mocz i krew (duuuuzo badan krwii) bo to moze byc oznaka jak ktos napisal chloniaka i bialaczki i oczywiscie 1000 innych rzeczy. Lekarka na usg mi mowila ze teraz tak lekarze postepuja, maja 'nakazane' wyeliminowanie najgorszego i dopiero potem leczenie. Co jak co mi badania wyszly w normie (krew ksiazkowa) usg git - sprawdzaja czy masz powiekszona watrobe i sledziono no i rentgen tez czysto (sprawdzaja czy masz powiekszone wezly w srodpiersiu). Poszedlem do lekarki pokazuje badania i baba mi mowi tak : na pewno wszystko co najgorsdze ona eliminuje, glownie na podstawie krwii, chodzi o biale krwinki, przy bialaczce bardzo duzo, przy chloniaku mniej niz normalnie, (z tego co wyczytalem to czesto przy takich rzeczach przyspiesza sie OB ..) jeszcze raz mnie uspokoila i mowi ze jeszcze dla pewnosci chce zeby zobaczyl to hematolog (taki onkolog od krwii, nikomu nie zycze spotkania) w rydgierze (jedna z najlepszych klinik hematologicznych w Polsce) , hematolog zbadal mnie i mowi ze on tutaj nic z zakresu swojego zainteresowania nie widzi (to bylo naprawde cos co mnie strasznie ucieszylo) i odeslal do lekarki rodzinnej. Teraz 10 dni kuracji przeciw zapaleniu gornych drog oddeechowych (antybiotyk - Duomox) i tak pod pacha jedna calkowicie znikl, pod druga 'prawie' calkowicie znikl, na szyii z lewej zmniejszyl sie wezel gdzies o dobre 80% na szyii po prawej stronie moim zdaniem jest jaki byl przed antybiotykiem. Przy okazji zarazilem rodzicow, tatko juz byl u lekarki i tez dostal jakiegos penicyline czy cos, mama jeszcze sie trzyma chociaz juz zaczela pokaszliwac ( wiem ze to glupio zabrzmi ale cieszy mnie to ze 'zarazam' bo to dowodzi ze nie mam najgorszego ) wiem, ze lekarka szykuje mi kolejne 'pysznosci' na gronkowca i inne zarazy. Pisze to wszystko dlatego, ze
1) nalezy spokojnie ale stanowczo podejsc do sprawy.
2) jak macie powiekszone wezly to NIE znaczy od razu, ze macie nowotwory (gdzies nawet wyczytalem, ze moga tez byc od np. chorob zeba czy od alergie na jakis pylek .... wiec przyczyn jest multum)
3) KONIECZNIE ISC DO LEKARZA !! Nawet dla wlasnego 'zdrowia psychicznego'
Lekarzem nie jestem ale jak sie ma objawy: Powiekszone wezly, temperature (juz sam nie wiem czy ma byc powyzej 38 czy ponizej, bo np. na stronach polskich i niemieckich czesto jest ze powyzej 38 na angielskich i z jusia ze ponizej ... wiec sam juz nie wiem), swiad skory (drapiemy sie prawie ze 'do krwii') bol brzucha z lewej strony i prawej, poty nocne (ktos to definiowal ze musial wykrecac poszuszke po przebudzeniu tak byla mokra) i duzo stracilismy na wadze w ostatnich 6 miesiacach (~ 10% wagi ciala ) to nalezy jak najszybciej skontaktowac sie z lekarzem i wymusic (jakby nie chcial dac skierowanie do onkologa czy hematologa) !! te oznaki moga tez byc przy innych chorobach np. .... gruzlicy (wiem, gruzlica... ale lepiej miec gruzlice niz ziarnice) !!!
Znalazlem tez strone stworzona przez ludzi z ziarnica (www.ziarnica.prv.pl) i jedyne co moge napisac to, ze ludzie ci to poprostu giganci, ze sie nie zalamali, ze maja sile, ze potrafia sie cieszyc zyciem, walczyc i wychodzic z tej choroby!!! Pelen podziw
Wszystkim zycze NIEpowiekszonoych wezlow.
Z tymi wezlami to wogole sa jaja bo jak ktos napisal to moze byc oznaka chorob ze tak napisze wielkiego kalibru. Mi akurat wyskoczl wezly 3 tygodnie temu najpierw pod pacha potem na szyi po lewej potem pod druga pacha i potem na prawej stronie szyii, do tego angina(zaczerwienione gardlo) i temperaturka tak od 37 do 37.5. Bylem u lekarki i kazala robicx badania: Rentgen, USG bruch, mocz i krew (duuuuzo badan krwii) bo to moze byc oznaka jak ktos napisal chloniaka i bialaczki i oczywiscie 1000 innych rzeczy. Lekarka na usg mi mowila ze teraz tak lekarze postepuja, maja 'nakazane' wyeliminowanie najgorszego i dopiero potem leczenie. Co jak co mi badania wyszly w normie (krew ksiazkowa) usg git - sprawdzaja czy masz powiekszona watrobe i sledziono no i rentgen tez czysto (sprawdzaja czy masz powiekszone wezly w srodpiersiu). Poszedlem do lekarki pokazuje badania i baba mi mowi tak : na pewno wszystko co najgorsdze ona eliminuje, glownie na podstawie krwii, chodzi o biale krwinki, przy bialaczce bardzo duzo, przy chloniaku mniej niz normalnie, (z tego co wyczytalem to czesto przy takich rzeczach przyspiesza sie OB ..) jeszcze raz mnie uspokoila i mowi ze jeszcze dla pewnosci chce zeby zobaczyl to hematolog (taki onkolog od krwii, nikomu nie zycze spotkania) w rydgierze (jedna z najlepszych klinik hematologicznych w Polsce) , hematolog zbadal mnie i mowi ze on tutaj nic z zakresu swojego zainteresowania nie widzi (to bylo naprawde cos co mnie strasznie ucieszylo) i odeslal do lekarki rodzinnej. Teraz 10 dni kuracji przeciw zapaleniu gornych drog oddeechowych (antybiotyk - Duomox) i tak pod pacha jedna calkowicie znikl, pod druga 'prawie' calkowicie znikl, na szyii z lewej zmniejszyl sie wezel gdzies o dobre 80% na szyii po prawej stronie moim zdaniem jest jaki byl przed antybiotykiem. Przy okazji zarazilem rodzicow, tatko juz byl u lekarki i tez dostal jakiegos penicyline czy cos, mama jeszcze sie trzyma chociaz juz zaczela pokaszliwac ( wiem ze to glupio zabrzmi ale cieszy mnie to ze 'zarazam' bo to dowodzi ze nie mam najgorszego ) wiem, ze lekarka szykuje mi kolejne 'pysznosci' na gronkowca i inne zarazy. Pisze to wszystko dlatego, ze
1) nalezy spokojnie ale stanowczo podejsc do sprawy.
2) jak macie powiekszone wezly to NIE znaczy od razu, ze macie nowotwory (gdzies nawet wyczytalem, ze moga tez byc od np. chorob zeba czy od alergie na jakis pylek .... wiec przyczyn jest multum)
3) KONIECZNIE ISC DO LEKARZA !! Nawet dla wlasnego 'zdrowia psychicznego'
Lekarzem nie jestem ale jak sie ma objawy: Powiekszone wezly, temperature (juz sam nie wiem czy ma byc powyzej 38 czy ponizej, bo np. na stronach polskich i niemieckich czesto jest ze powyzej 38 na angielskich i z jusia ze ponizej ... wiec sam juz nie wiem), swiad skory (drapiemy sie prawie ze 'do krwii') bol brzucha z lewej strony i prawej, poty nocne (ktos to definiowal ze musial wykrecac poszuszke po przebudzeniu tak byla mokra) i duzo stracilismy na wadze w ostatnich 6 miesiacach (~ 10% wagi ciala ) to nalezy jak najszybciej skontaktowac sie z lekarzem i wymusic (jakby nie chcial dac skierowanie do onkologa czy hematologa) !! te oznaki moga tez byc przy innych chorobach np. .... gruzlicy (wiem, gruzlica... ale lepiej miec gruzlice niz ziarnice) !!!
Znalazlem tez strone stworzona przez ludzi z ziarnica (www.ziarnica.prv.pl) i jedyne co moge napisac to, ze ludzie ci to poprostu giganci, ze sie nie zalamali, ze maja sile, ze potrafia sie cieszyc zyciem, walczyc i wychodzic z tej choroby!!! Pelen podziw
Wszystkim zycze NIEpowiekszonoych wezlow.
1
...
Napisał(a)
****a ja od kiedy pamietam mam powiekszone wezly na szyji i w pachwinie, tez czasami mysle czy to normalne. Nie wspomne o migdalkach, ktore sa tak duze ze jak mam angine to ledwo oddycham
"Jestem sobie prawdą, fałszem i zagadką też.."
...
Napisał(a)
Ja mam inny problem... W lutym chorowałem na różyczkę... i od jakiś 2 tyg zauważyłem że mam powiększony węzeł chłonny za lewym uchem... Jaki może być powód? (jestem alergikiem ostatnio nie chorowałęm, czy mam sie udać do lekarza? Nie jest to bolesne dopuki nie zaczne go dotykac...
...
Napisał(a)
witam serdecznie...
Ja mam już ładnie parych lat powiększone węzły. Tak mi się zrobiło po tym jak zachorowałam w wieku 10 lat na szkarlatyne i zostało, tyle ze teraz powiększyły sie na szyji po obu stronach (ok.1cm) i wyskoczyly nowe. Niedawno robiłam wyniki i wszystko jest pięknie, wyniki "książkowe", prześwietlenie super, czuje się świetnie i co... mam napady czarnowidzenia od paru dni i rycze non stop i wymyślałm sobie ziarnice czy chloniaka i dołuje sobie głowe i sie boje straszliwie... do lekarza boję się iść żeby mi biopsji nie robili czy innych rzeczy albo nie postawili mi wyroku. i rycze. A za rok wychodze za mąż i zamiast szukać sukni ja się zastanawiam czy jak sie w końcu nie wubiore do lekarza to nie usłysze o chemioterapii. chiałabym usłyszeć ze nic mi nie jest ale coś mi jest skoro dzieje się z tymi węzłami tak a ni inaczej. teraz przeczytałam tu u was ze czasem od ósemek wyrastających się tak dzieje no a mi wyrastają więc na siłe sobie tłumacze...
Ja mam już ładnie parych lat powiększone węzły. Tak mi się zrobiło po tym jak zachorowałam w wieku 10 lat na szkarlatyne i zostało, tyle ze teraz powiększyły sie na szyji po obu stronach (ok.1cm) i wyskoczyly nowe. Niedawno robiłam wyniki i wszystko jest pięknie, wyniki "książkowe", prześwietlenie super, czuje się świetnie i co... mam napady czarnowidzenia od paru dni i rycze non stop i wymyślałm sobie ziarnice czy chloniaka i dołuje sobie głowe i sie boje straszliwie... do lekarza boję się iść żeby mi biopsji nie robili czy innych rzeczy albo nie postawili mi wyroku. i rycze. A za rok wychodze za mąż i zamiast szukać sukni ja się zastanawiam czy jak sie w końcu nie wubiore do lekarza to nie usłysze o chemioterapii. chiałabym usłyszeć ze nic mi nie jest ale coś mi jest skoro dzieje się z tymi węzłami tak a ni inaczej. teraz przeczytałam tu u was ze czasem od ósemek wyrastających się tak dzieje no a mi wyrastają więc na siłe sobie tłumacze...
:)
...
Napisał(a)
Spokojnie nie wszystkie powiekszone konczą się jakimiś chłoniakami, szczególnie że masz dobrą krew. Nie wiem czy napisałem w poście ale u mnie zdiagnozowali ... wirus Herpes jakiś coxackie (silniejsza grypa) i kazali iść do domu i nie wracać (pamientam bardzo dobry dzien dla mnie) diagnoza trwała coś z 3 miesiące - lekarze czekają na nowe objawy. W miedzyczasie byłem załamany równo co drugi dzień więc wiem co przeżywasz, ale jak masz dobrą krew (wyniki książkowe) to zrób jeszcze krew za jakieś dwa tygodnie, jeśli dalej będzie OK to moim zdaniem powinnaś się uspokoić. Patrz na OB (ma być niskie) i CRP (musi być ujemne!). Uzbrój się w nerwy bo diagnozowanie węzłów jest bardzo trudne no i dlatego trochę trwa i koniecznie idz do lekarza zeby ci przepisał uodparniające, wzmacniające no i moze to tez jakis herpes to niech ci przepisze jakieś tabletki na gardlo bo bedzie czerwone jak byk. Zreszta najprostsza sprawa zobacz sobie do lustra do gardla jak sa czerwone zakola to pewno jakis wirus, jak sa z 'bialym nalotem' :D <- tak wyczytałem to mononukleoza (te silniejsza grypa). Pozatym koniecznie idz do lekarza.
...
Napisał(a)
dziękuje za słowa otuchy... lekarza boję sie panicznie ale i boję się o swoje zdrowie psychiczne, bo jeszcze troche a zwariuje. Byłam u lekarza z tymi wynikiami i mówil ze są ok. (ob-8), to trochę mnie uspokaja, ale te ciągłe czarne myśli, te przygnębienie... tym bardziej ze niedługo wychodze za mąż i często myśle o przyszłości... a ciężko jest myśleć jak się ma napad czarnowidzenia. musze iść do lekarza co ma byc niech będzie, biopsje sropsje co mi tam, jak jestem chora to i tak to nic nie zmieni zyskam tylko czas.
:)
...
Napisał(a)
heheh spokojnie, odrazu nie beda aplikowac chemi i wezyly wycianac
Biopsje zleca Hematolog i tylko i wyłącznie jak ma jakiekolwiek cien podejrzenia. Zanim by nawet doszlo do biopsji to bedziesz miala badania krwi w strone mononukleozy (mala choroba, ale niestety cos tydzien w szpitalu (obserwacja czy ci sie sledziona nie powieksza), ale nic sie nie dzieje, spokojnie to jest bardzo dobry wariant przy powiekszonych wezlach), toxoplazmozy (ciezka choroba ale spokojnie wyleczalna) i ew. HIV (syf), moze czegos innego, test na mononukleoze (monotest na przeciwciała wirusa Epstein Bar) mogą powtarzac nawet pare razy. OB 8 u kobiety to jest OK, jak piszesz książkowo. A masz jakąs temperute ??bo jak nie masz to powinnas sie totalnie uspokoic
Biopsje zleca Hematolog i tylko i wyłącznie jak ma jakiekolwiek cien podejrzenia. Zanim by nawet doszlo do biopsji to bedziesz miala badania krwi w strone mononukleozy (mala choroba, ale niestety cos tydzien w szpitalu (obserwacja czy ci sie sledziona nie powieksza), ale nic sie nie dzieje, spokojnie to jest bardzo dobry wariant przy powiekszonych wezlach), toxoplazmozy (ciezka choroba ale spokojnie wyleczalna) i ew. HIV (syf), moze czegos innego, test na mononukleoze (monotest na przeciwciała wirusa Epstein Bar) mogą powtarzac nawet pare razy. OB 8 u kobiety to jest OK, jak piszesz książkowo. A masz jakąs temperute ??bo jak nie masz to powinnas sie totalnie uspokoic
Poprzedni temat
stłuczenie
Następny temat
"Poważny problem-pomoc dla dziecka"
Polecane artykuły