Węzły chłonne

Wyniki pokażą czy coś się dzieje.

jesli nawet cos by sie dzialo, to wcale nie musza tego pokazac

aha, no to zobaczymy co pokaza wyniki w czwartek, ale co to moze byc , poza objawami rzeczami wyzej, ktore opisałam ?

Witam.
Mam problem z męża węzłami (chyba) pod prawą pachą wyskoczyło mu zgrubienie wielkości jaja kurzego jest to wielkie widoczne gołym okiem jak podniesie rękę jest to bolesne miękkie i raczej ruchome, jakie powinniśmy wykonać badania i do jakiego lekarza się zgłosić najpierw pomijając rodzinnego (bo on do niczego się nie nadaje za przeproszeniem)badania krwi na OB CRP coś wyjaśnią?takie duże zmiany i co potem hematolog??Czy może kuracje Duomoxem??Mąż wcześniej miał powiększone węzły ale nie tak i rodzinny nas zlał uważając nas za hipochondryków ale teraz przestraszyliśmy się nie na żarty.Pozdrawiam Agnieszka.

WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE.Mam guz na więzłach chłonnych nazywa sie odczynowy i po tej samej stronie pod pacha i na tarczycy często boli mnie gardło czy to może być coś poważnego a czasem bolą mnie ręce i puchną mi palce co mam robić iść od onkologa !!!!!!!!!!!

skoro odczynowy - to reakcja na coś, wiec moze do normalnego rodzinnego najpierw jesli nei byles jeszcze

Witam .jestem ciekaw czy na rtg płuc wyjdą jakieś anomalie w węzłach chłonnych pod pachami?mam podejżenie raka sutków u męszczyzn i4 lutego ide na usg .napewno mam ginekomastie i jakieś guzy w sutkach ale jakie niewiadomo i są już od jakiś 8 lat.są wielkości około 2 cm od zawsze chyba.poszedłem z tym teraz dopiero do lekarza bo sie nudziłem na zwolnieniu 3 miesiace.proszeo odpowiedż.

alergolog u którego sie odczula powiedział że te drobne plamki na płucach to zwapnienia po chorobach w dziciństwie.mi chodzi o toczy na takim zdjeciu rtg wyjdją zmiany powiększeniowe węzłów chłonnych pod pachami?

Zmieniony przez - kubaty3 w dniu 2009-01-28 00:12:36

Widzę, że węzły chłonne zawsze duże problemy stwarzają...
Ja mam pełno powiększonych węzłów. Większość już od wielu lat. Niektóre dopiero co powstałe(np.w okolicy lędźwiowej, za uchem;/). Ale już nie chodzę z tym do lekarza. Może źle robię ignorując to, ale tak się przyzwyczaiłam do tych w pachwinach, że przestałam doszukiwać się jakiś chorób jeżeli zauważam jakieś nowe. Czekam na inne objawy.
Co jakiś czas tylko morfologia z OB i tyle.
Najwyżej się przekręcę kiedyś na jakiegoś raka:D Przynajmniej nie będę musiała się martwić światowym kryzysem i podatkami:D A Wy i tak prędzej czy później do mnie dołączycie:D pozdro:D

witam!!! Ja mam taki sam problem,od ośmiu lat mam guzka po prawej stronie szyi wielkości śliwki,jest bolesny i to często nocą Trzy lata temu byłam z tym u onkologa i dostałam skierowanie na biopsję,niestety nie udało sie jej zrobić,ponieważ z bólu zemdlałam,czułam jak by mi ktoś chciał wyciągnąć igła coś co nie chce wyjść i jak by było wielkości jabłka.Po tamtej nie udanej wizycie boję się iść po raz kolejny.Niestety guz ten nadal rośnie i nadal boli,już mam dość tego i chciała bym coś z tym zrobić.Mam już 23 lata i wraz z mężem chcemy mieć dziecko,ale oboje boimy się czy przy porodzie nie będzie żadnych komplikacji bo jak wiemy poród liczy się z wysiłkiem całego ciała.Proszę pomóżcie!!!