UFC 254: Khabib Nurmagomedov vs Justin Gaethje w walce o tytuł wagi lekkiej

Mikhail Metzel\TASS via Getty Images

„Dana White szykuje dla mnie coś specjalnego jeśli pokonam Justina Gaethje” – Khabib Nurmagomedov o swojej przyszłości

Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov nie jest pewien, co go zmotywuje do rywalizacji po walce z Justinem Gaethje na gali UFC 254, ale twierdzi, że będą pewne opcje, które ma mu przedstawić organizacja.

Khabin Nurmagomedov (28-0 MMA, 12-0 UFC) powróci 24 października do Oktagonu, podejmując Justina Gaethje (22-2 MMA, 5-2 UFC) w walce wieczoru gali, która odbędzie się we Flash Forum na wyspie Yas w Abu Zabi.

Podczas gdy Nurmagomedov powtórzył wiele razy podczas wirtualnej konferencji prasowej przed walką w czwartek, że nie wybiega myślami zbyt daleko poza walkę z Gaethje, mistrz omówił swoje długoterminowe plany na przyszłość.

Khabib Nurmagomedov

„To bardzo dobre pytanie, szczerze mówiąc – bardzo dobre pytanie”, powiedział Nurmagomedov, gdy zapytano go o przyszłe czynniki motywujące. „Nie wiem. Nie wiem. Wiesz, na przykład, zamierzam skończyć Justina Gaethje w klatce 24 października, ale co jeszcze? To bardzo dobre pytanie. Zobaczymy. Wiesz, kocham rywalizację. Kocham rywalizację z najlepszymi zawodnikami na świecie. Dlatego tu jestem. Nie jestem w UFC, żeby zarabiać pieniądze. Mam wiele projektów biznesowych poza UFC. Mogę zarabiać pieniądze. To dobre pytanie – bardzo dobre pytanie.”

32-letni Nurmagomedov ujawnił w przeszłości swoje długoterminowe zamiary. Planuje przejść na emeryturę, będąc mistrzem. Jednak Dagestańczyk nie sądzi, aby pojedynek na UFC 254 był jego ostatnią walką – zwłaszcza gdy prezydent UFC Dana White zasygnalizował mu, że na horyzoncie czekają na niego ważne rzeczy do wykonania.

Khabib Nurmagomedov

„Nie sądzę (że odejdę na emeryturę). Mamy kilka opcji. Zastanowimy się nad tym po tej walce. Dana powiedział mi, że po tej walce, ma dla mnie coś specjalnego. Powiedziałem mu: „Proszę, zachowaj to (dla siebie). Po walce, będziemy rozmawiać”. Powiedzieli: „Po tej walce mamy dla ciebie bardzo ważne rzeczy”. Zobaczymy.”

https://twitter.com/MMAFighting/status/1311942747176140800

Od czasu pokonania Al’a Iaquinty, zdobywając wolny tytuł mistrza na UFC 223 w kwietniu 2018, Nurmagomedov obronił swój tytuł dwukrotnie. W październiku 2018 roku na UFC 229 poddał swojego największego wroga Conora McGregora w czwartej rundzie. Na UFC 242 we wrześniu 2019 roku Nurmagomedov odniósł kolejne zwycięstwo. Tym razem poddał Dustina Poiriera w trzeciej rundzie.

Khabib Nurmagomedov miał walczyć z Tonym Fergusonem na UFC 249 w kwietniu, ale został zmuszony do wycofania się po wybuchu pandemii COVID-19, która wywołała problemy z podróżami. Gala została przełożona na maj, a Gaethje wkroczył jako zastępstwo za mistrza i pokonał Fergusona w piątej rundzie przez TKO zdobywając tytuł tymczasowego mistrza.

@mmaartwork Instagram

Oczekujący na swoją szansę debiutu w UFC Michael Chandler twierdzi, że zna sposób na pokonanie Khabiba Nurmagomedova i Justina Gaethje

Michael Chandler przez kilka ostatnich lat czuł się gotowy do zmierzenia się z konkurencją z UFC, ale dopiero niedawno były mistrz wagi lekkiej Bellatora podpisał umowę z UFC i zapowiada, że jest gotowy na największe wyzwania w dywizji.

Po wypełnieniu kontraktu w Bellatorze po wygraniu walki przez TKO w pierwszej rundzie z byłym mistrzem UFC, Bensonem Hendersonem, Chandler zawarł umowę z UFC.

W przeszłości, Chandler bywał wolnym zawodnikiem, ale ostatecznie za każdym razem decydował się na powrót do Bellatora. Co więc przekonało Chandlera do przejścia do UFC?

Michael Chandler

"Myślę, że to był czas w połączeniu z moimi ostatnimi występami", powiedział Chandler w rozmowie z MMA Fighting. "Czuję się tak samo dobrze, sposób w jaki skończyłem Bensona Hendersona, szum, który stał za moim nazwiskiem. Czuję, jakby to był pierwszy raz, kiedy obecność w mediach społecznościowych jako wolny zawodnik była tym razem znacznie inna niż ostatnio. To było coś o wiele większego. Ludzie mówili o walkach z Conorem McGregor, Khabibem Nurmagomedovem, Justinem Gaethje, Dustinem Poirierem i Tonym Fergusonem i to było nieprzerwanie.

Oczywiście byli też ludzie, którzy mówili, że robię to tylko po to, aby wynegocjować lepszą ofertę od Bellatora, ponieważ ostatecznie miałbym podpisać umowę z Bellatorem, albo że bałem się USADA, albo że bałem się prawdziwej konkurencji i byłem zawodnikiem na poziomie B. Oczywiście widzisz te wszystkie rzeczy i słyszysz to wszystko, ale udowodniłem, że się mylą."

Pierwsze przedstawienie Chandlera publiczności UFC będzie miało miejsce w dziwnych okolicznościach, ponieważ w tej chwili przygotowuje się do walki, nie wiedząc, czy rzeczywiście wystąpi, czy nie.

W związku z pojedynkiem o tytuł wagi lekkiej, zaplanowanym na 24 października w Abu Zabi pomiędzy mistrzem Khabibem Nurmagomedovem i tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje, UFC zestawia Chandlera jako zawodnika rezerwowego na wypadek, gdyby cokolwiek stało się z którymś z zawodników walczących o pas.

Oznacza to, że Chandler przechodzi przez rygory obozu szkoleniowego, redukując wagę i przygotowując się do walki, która może się nie odbyć. Choć może to zabrzmieć jak niemożliwie trudna sytuacja, Chandler przyznaje, że przyjął ją z zadowoleniem, zwłaszcza po tym jak prezydent UFC Dana White zwrócił się do niego z taką prośbą.

Michael Chandler

"Dana zapytał mnie, „czy będziesz gotowy do walki 24 października?” Powiedziałem oczywiście. Powiedział: "Czy będziesz walczył z kimś z pierwszej piątki, jeśli złożymy taką ofertę?” Powiedziałem oczywiście. Oczywiście, Ferguson i Poirier byli brani pod uwagę w kwestii tej walki i nic nie zostało ustalone tak, jak widzieliśmy, więc był to idealny moment, doskonała okazja, aby w pewnym sensie wprowadzić moje nazwisko do gry. To, co stało się z tymi facetami, stało się.

O ile mi wiadomo, myślę, że jestem zawodnikiem rezerwowym na karcie 24 października, ale jestem gotów wejść i walczyć z kimkolwiek. Tak jak powiedziałem Danie, nie jestem tutaj zbyt długo, jestem tu dla dobrej zabawy. Jeśli będę musiał to zrobić w krótkim czasie przeciwko komukolwiek z pierwszej piątki, zrobię to."

Chandler niecierpliwie czekał na okazję, by stawić czoła Nurmagomedovowi lub Gaethje. W przeszłości były zapaśnik All-American mówił otwarcie o tym, jaki inny zestaw problemów sprawiłby niepokonanemu Rosjaninowi niż ten, z którym już miał do czynienia w UFC. Posiadający grapplingową bazę i nokautującą siłę Chandler czuje, że byłby dla Nurmagomedova problemem stylistycznym bez względu na to, jak dominujący był Rosjanin w całej swojej karierze.

Michael Chandler

"Jestem niezwykle pewny siebie. Ponieważ nie obchodzi mnie, czy to pierwszy dzień, tysięczny dzień, poświęciłem na ten sport 10 tysięcy godzin i od kiedy Khabib dostał się do UFC, skupiłem się na pokonaniu go. Studiowałem go i wiedziałem, że zostanie mistrzem na cztery walki, zanim faktycznie został mistrzem. Ma mentalność mistrza, cechy fizyczne i styl dzięki któremu wygląda na niepokonanego, jak nikt inny kogo kiedykolwiek widzieliśmy w UFC.

Trenuję do walki z Khabibem od 6, 8 lat. Teraz, jeśli nadarzy się okazja, to się urzeczywistni. Nie obchodzi mnie, czy będzie to północ w nocy przed walką, czy komuś stanie się krzywda, czy ktoś zachoruje, będę gotowy do wkroczenia do akcji. Czy to z pięciotygodniowym wyprzedzeniem, pięciogodzinnym czy pięciominutowym."

To samo można powiedzieć o Gaethje, który może mieć swoje własne unikalne problemy w walce, ale to kolejny pojedynek, który Chandler przyjąłby z zadowoleniem.

Michael Chandler

"Chyba jestem złym zestawieniem dla każdego z nich. Co musisz zrobić, aby pokonać Gaethje, musisz trzymać ręce wysoko, ale też walczyć z nim. Musisz go powalić jak Eddie Alvarez i w końcu dostaniesz zwycięstwo przez TKO. Jeśli nie wygrasz przez TKO, musisz zadawać więcej ciosów, niż on zadaje. Według mnie, taki jest plan walki z Justinem Gaethje.

Jeśli uda się go sprowokować do bójki, myślę, że nie tylko wygram tę „Walkę Roku”, ale to również walka, która mnie ekscytuje."

Żeby było jasne, Chandler mówi, że nie ma złej woli wobec Nurmagomedova lub Gaethje, ale absolutnie przygotowuje się na wypadek, gdyby jeden z nich nie był w stanie walczyć na UFC 254.

Michael Chandler

"Oczywiście, to alternatywna pozycja, jesteś na ławce rezerwowej. Jesteś gotowy do startu. Po prostu pozwól kartom upaść tam, gdzie mogą. Wiele razy w mojej karierze musiałem robić takie same rzeczy. Nigdy nie odrzuciłem walki. Nigdy nie wycofałem się z walki. Zawsze pokazywałem się i odpowiadałem na wezwanie.

Jeśli nadarzy się okazja 24 października, pokażę się i odpowiem na wezwanie, a fani szybko dowiedzą się kim jest Michael Chandler."

tellerreport.com

Zdaniem Dana White’a, walka Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem jest wciąż możliwa

Prezydent UFC Dana White nie stracił jeszcze ostatecznie wiary i twierdzi, że walka pomiędzy dwoma zawodnikami wagi lekkiej, mistrzem Khabibem Nurmagomedovem i Tonym Fergusonem jest nadal możliwa.

Przez wiele lat walka pomiędzy Nurmagomedowem i Fergusonem wyróżniała się jako jedna z największych, jakie UFC mogło zorganizować – a organizacja wielokrotnie próbowała do niej doprowadzić. Dana White i jego drużyna matchmakerów próbowali pięć razy zestawić to spotkanie w Oktagonie, ale za każdym razem nie udawało się z różnych przyczyn.

Ostatecznie, po piątej próbie i odwołaniu walki z powodu pandemii koronawirusa, UFC zestawiło Fergusona na walkę z Justinem Gaethje. Ferguson przegrał tę walkę przez TKO w piątej rundzie, co oznaczało przerwanie jego serii 12. zwycięstw z rzędu, a szum wokół walki Nurmagomedova z Fergusone zmniejszył się.

White mówi jednak, że nadal będzie rozważał zorganizowania tej walki, jeśli Ferguson wygra kolejny pojedynek, a Nurmagomedov 24 października na UFC 254 pokona Justina Gaethje.

Dana White

„Jeśli Khabib pokona Gaethje, Tony Ferguson dostanie kolejną walkę, nad którą teraz pracujemy”, powiedział White w rozmowie ze Sports Illustrated. „Miejmy nadzieję, że ta walka z Khabibem dojdzie do skutku, bo wiem, że ludzie chcą ją zobaczyć.”

Podczas gdy White nadal chce doprowadzić do walki pomiędzy Tonym Fergusonem i Khabibem Nurmagomedovem, wydaje się, że ma on pewną paranoję na punkcie tego pojedynku.

Dana White

„Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział, jak walka zostaje odwołana tak wiele razy, jak walka tych dwóch. Niemal przeraża mnie to, że znowu trzeba będzie ją zestawić. Co się stanie tym razem? Asteroida uderzy w Ziemię? Tak źle to wszystko wygląda.”

Jak już wspomniano, Khabib Nurmagomedov ma walczyć z Justinem Gaethje na UFC 254 jeszcze w tym miesiącu w pojedynku o unifikację tytułów. Tymczasem Tony Ferguson jest gotowy wrócić do klatki, ale po informacjach o tym, że walka z Dustinem Poirierem nie odbędzie się, nadal jest bez przeciwnika.

UFC / novoetv.kz

Alex Oliveira vs Shavkat Rakhmonov na UFC 254. Wcześniej brazylijski „Kowboj” rzucił wyzwanie Khamzatowi Chimaevowi

Rywalizujący w wadze półśredniej UFC Alex Oliveira powróci do Oktagonu na gali UFC 254, zmierzyć się z nowicjuszem Shavkatem Rakhmonovem. Zanim pojawiły się informacje o tej walce, Oliveira chciał zmierzyć się z Khamzatem Chimaevem.

Brazylijski „Kowboj” jest jednym z najbardziej lubianych zawodników przez kibiców i jego występ na karcie UFC 254 na Fight Island obok pojedynku o tytuł wagi lekkiej między mistrzem Khabibem Nurmagomedovem a tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje będzie z pewnością mile widziany. Oliveira starał się w ostatnich dniach o walkę z Khamzatem Chimaevem.

Alex Oliveira

„Podejmę walkę, której nikt inny nie chce. Chimaev, jestem teraz gotowy do walki w wadze półśredniej. Widzę, że wybierasz i wybierasz swoich przeciwników. Jestem tutaj.

Kusi mnie walka z Chimaevem. Jeśli chcesz wybierać przeciwników, będę z tobą walczył.”

I chociaż UFC nie dało Oliveirze tej walki, to jednak udało się zestawić go na bardzo ciekawe spotkanie z Rakhmonovem.

AG Fight jako pierwsze przekazało informację o pojedynku Oliveiry z Rakhmonovem na Fight Island. Należy zauważyć, że Oliveira w krótkim czasie zajmie miejsce za Elizeu Zaleskiego dos Santosa.
https://twitter.com/AgFight/status/1313690372594302977

Alex Oliveira (22-8-1, 2 NC) to 32-letni weteran Oktagonu, który po cichu uzyskał rekord w UFC na poziomie 11-5, 1 NC, walcząc zarówno w wadze lekkiej jak i półśredniej. W swoich ostatnich dwóch walkach „Cowboy” odniósł imponujące zwycięstwa nad Maxem Griffinem i Peterem Sobottą, co doprowadziło do przejścia na emeryturę tego ostatniego. Oliveira nie znajduje się w pierwszej 15-tce rankingu wagi półśredniej, ale jest kimś, kto jest prawdopodobnie w pierwszej 30-tce w tej dywizji. Zawsze jest bohaterem ciekawych walk niezależnie od tego, czy wygrywa lub przegrywa.

Shavkat Rakhmonov (12-0) to 25-letni prospekt z Kazhakstanu, który jest niepokonany w swoich 12. zawodowych walkach. W rzeczywistości wszystkie 12 jego zwycięstw to wygrane przed czasem. W swojej ostatniej walce zdobył tytuł mistrza wagi półśredniej M-1 Challenge. UFC jest oczywiście bardzo zainteresowane Rakhmonovem i na podstawie jego dotychczasowej kariery można zrozumieć dlaczego. W swojej dotychczasowej młodej karierze był bardzo imponujący, a walka z doświadczonym Oliveirą powinna być bardzo interesująca i zarazem będzie dla Kazacha sporym wyzwaniem.

Stephen R. Sylvanie, USA TODAY Sports

Khabib Nurmagomedov wspomniał zwycięstwo nad Conorem McGregorem: „Kilku facetów z gór napisało historię krwią rywali”

We wtorek mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov wrócił pamięcią do nocy w której pokonał w Oktagonie swojego największego rywala i wroga, Conora McGregora.

Nurmagomedov pokonał McGregora w czwartej rundzie przez poddanie w nocy 6 października 2018 roku, w głównym pojedynku wieczoru gali UFC 229 w Las Vegas. We wtorek przypadła dwuletnia rocznica tego zwycięstwa.

Biorąc pod uwagę ilość trash talk’u, który poprzedził tę walkę, Nurmagomedov niespodziewanie nadal cieszy się z triumfu nad swoim irlandzkim rywalem. Zrobił to właśnie na Instagramie.

Khabib Nurmagomedov

„Dla nich, to tylko biznes, ale nie dla mnie”, napisał Nurmagomedov w swoim wpisie, powołując się na McGregora, który w gorączce walki powiedział mu, że „to tylko interesy”.

„To była noc, kiedy opadły maski i kilku facetów z gór napisało historię krwią rywali w centrum Vegas.”

https://www.instagram.com/p/CGA5s7Ts3KZ/

Khabib Nurmagomedov jest w dalszym ciągu niepokonany, a jego obecny rekord to 28-0. Tytuł mistrza wagi lekkiej UFC zdobył na początku 2018 roku, kiedy to pokonał w ostatniej chwili zestawionego Al’a Iaquintę w walce o wolny tytuł. Od tego czasu obronił pas dwukrotnie: najpierw poddał McGregora w 2018 roku, co zostało uznane za największą walkę w historii UFC, a następnie poddał tymczasowego mistrza Dustina Poiriera we wrześniu 2019 roku. Podczas gdy Nurmagomedov nie walczył od czasu, gdy pokonał Poiriera, jeszcze w tym miesiącu wróci do klatki, ponieważ 24 października zaplanowano obronę tytułu przeciwko tymczasowemu mistrzowi Justinowi Gaethje na gali UFC 254.

Tymczasem Conor McGregor walczył tylko raz od czasu przegranej z Nurmagomedovem, nokautując Donalda „Cowboya” Cerrone w niecałą minutę w styczniu tego roku. Irlandzka gwiazda nie kryje, że ma nadzieję na rewanż z mistrzem wagi lekkiej.

A-Game Photography

Tony Ferguson w ostrych słowach do Khabiba Nurmagomedova i Justina Gaethje: „Moja mata, mój je**ny czas”

Tony Ferguson coraz bardziej się rozkręca i stara się robić szum wokół siebie. „El Cucuy” wysłał płomienne ostrzeżenie do Khabiba Nurmagomedova i Justina Gaethje ostrzegając ich, że nadchodzi. Oberwało się również szefowi UFC.

Tony Ferguson, który ma za sobą porażkę przez TKO w piątej rundzie z Justinem Gaethje na gali UFC 249 o tymczasowy tytuł mistrza wagi lekkiej, ma zamiar wkrótce wrócić do akcji. W obliczu zbliżającej się za kilka tygodni walki o tytuł wagi lekkiej między Nurmagomedovem a Gaethje, "El Cucuy" ma całą uwagę skupioną na tej walce.

Tony Ferguson

"Justin Gaethje, nie ma ku**a za co, że masz pas, synu. Powiem ci, żebyś wziął mój pas, bo ta dupa dostanie je**ne baty", powiedział Ferguson w rozmowie z ESPN. "Idę po niego. Więc wy dwaj je**ni i******e, to jest wiadomość dla was obydwu je**ne głąby. Moja mata, mój je**ny czas."

Tony Ferguson miał walczyć z Dustinem Poirierem na karcie UFC 254, ale UFC nie mogło porozumieć się z "Diamentem" w kwestii kontraktu i odwołano ich walkę, a Michael Chandler niedawno zarzucił Fergusonowi, że odrzucił jego propozycję walki.

Niezależnie od tego, „El Cucuy” daje jasno do zrozumienia, że chce walczyć jak najszybciej i być aktywny, jak to tylko możliwe, kierując swoją uwagę na tytuł. Ferguson powiedział też, że chciałby w końcu zmierzyć się z Nurmagomedovem. Przy okazji oberwało się również szefowi UFC Dana White’owi.

Tony Ferguson

"Dana (White) chciał mówić za mnie. Chciał tam wyjść i powiedzieć: "Tony podejmie tę walkę.” Brachu, nie jesteśmy przyjaciółmi. Nigdy nie mówiłem, że jesteśmy przyjaciółmi. To tylko biznes, prawda? Jestem tam, kiedy mnie potrzebujesz. Poważnie, człowieku, jestem wykonawcą, robię swoje. Kocham cię, słonko. Kocham UFC i to wszystko. Ale nie jestem tylko kawałkiem mięsa."

Wielu fanów ma nadzieję, że Ferguson wróci do Oktagonu, jako ulubieniec fanów. Przed przegraną, Ferguson miał długą serię zwycięstw i wielu uważało, że już dawno powinien mieć szansę na walkę o tytuł, ale m.in. kontuzje i problemy z redukcją wagi przez Nurmagomedova wykolejały plany doprowadzenia do walki między nimi. Prób zorganizowania ich pojedynku było aż pięć.

Tak czy inaczej, kiedy Nurmagomedov i Gaethje będą walczyć na UFC 254, Tony Ferguson będzie oglądał ten pojedynek i można się spodziewać, że rzuci wyzwanie zwycięzcy. Tymczasem wczoraj, Dustin Poirier ogłosił, że został w pełni opłacony przez UFC i niewykluczone, że Ferguson ponownie zostaną zestawieni do swego rodzaju eliminatora do walki o tytuł.

Rafael dos Anjos nie zawalczy z Islamem Makhachevem na UFC 254. Makhachev chce walczyć z Michaelem Chandlerem

Rafael dos Anjos nie wróci do kategorii lekkiej w planowanej walce z Islamem Makhachevem z którym miał się zmierzyć na gali UFC 254. Brazylijczyk został zmuszony do wycofania się z pojedynku.

Rafael dos Anjos rywalizował w wadze półśredniej przez ostatnie kilka lat, ale na UFC 254 miał wrócić do wagi 155 funtów. Jednak były mistrz dywizji lekkiej poinformował w mediach społecznościowych, że wypadł z walki ze względu na pozytywny wynik testu na COVID-19.

Rafael dos Anjos

„Życie jest jak te rzeczy, których teraz nie rozumiemy, ale które zostaną ujawnione w przyszłości. Opuściłem strefę komfortu w Stanach Zjednoczonych, aby przyjechać do Rio de Janeiro i rozpocząć na nowo swoją karierę. Pobyt tam był najlepszym z możliwych odczuć, ciepło mojego wspaniałego miasta, oddychając zapachem oceanu, który tylko tutaj tak pachnie, i dzieląc się radością bezcennych uśmiechów moich ludzi, skrytych nawet za maskami. Będąc pod opieką lekarzy, którzy są najlepsi na świecie i którym ufam bezgranicznie. Doświadczenie trenowania z najlepszymi trenerami i innymi profesjonalistami, którzy na co dzień zmagają się z realizacją swoich marzeń.

Przybyłem tutaj, aby uratować moje marzenie o ponownym zostaniu mistrzem i ten cel został osiągnięty. Dzieląc się swoimi doświadczeniami z zespołem Nova Uniao i poznając wiele szczegółów ulepszam swoją grę. W przyszłości, nic z tego nie pójdzie na marne. Niestety, nie będę w stanie wystąpić 24-go. COVID-19 mnie dopadł i lekarze mnie uziemili. Ale wkrótce wrócę do odnoszenia zwycięstw w Oktagonie! Nic nie może odebrać błogosławieństwa, które otrzymaliśmy. Bóg nas poprowadzi.”

https://twitter.com/RdosAnjosMMA/status/1314345729373147140

Rafael dos Anjos ma za sobą przegraną przez jednogłośną decyzję z Michaelem Chiesa w styczniu. Wcześniej przegrał również przez jednogłośną decyzję z Leonem Edwardsem po pokonaniu Kevina Lee przez poddanie.

Obecnie nie wiadomo, czy UFC będzie szukać zastępcy dla Islama Makhacheva na UFC 254, ale sam Makhachev osobiście wymienił nazwisko zawodnika z którym chciałby się zmierzyć. Tym zawodnikiem miałby być nowo zakontraktowany Michael Chandler.

Chandler ma być zawodnikiem rezerwowym dla głównej walki wieczoru gali UFC 254 w której o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi lekkiej zmierzą się mistrz Khabib Nurmagomedov i tymczasowy mistrz Justin Gaethje. Islam Makhachev daje szansę Chandlerowi na pewną walkę rzucając mu wyzwanie.

Islam Makhachev

„RDA wypadł z walki. Michael Chandler, oto twoja szansa na skoczenie na wyspę #UFC254”

https://twitter.com/MAKHACHEVMMA/status/1314358013734662146

Islam Makhachev jest obecnie na fali sześciu zwycięskich walk, a jego całkowity bilans to 18-1 z jedną porażką w walce z Adriano Martinesem przez nokaut na UFC 192. Rosjanin wygrywał walki między innymi z Davim Ramosem, Gleisonem Tibau i Nikiem Lentzem.

Michael Chandler ma za sobą dwie wygrane walki przez KO w pierwszej rundzie nad Sidneyem Outlawem i Bensonem Hendersonem.

Na papierze, nie ma większego sensu, aby Chandler zaakceptował walkę z Makhachevem. On już jest rezerwowym zawodnikiem i jeśli jego usługi nie będą potrzebne na tej gali, może dostać wyżej zestawionego rywala jak Tony Ferguson, Dan Hooker, czy Paul Felder. Wszystko zależy od tego, jak szybko Chandler będzie chciał stoczyć swoją pierwszą walkę w UFC.

mmaindia.com / Ethan Miller/Getty Images

Ali Abdelaziz kusi Tony’ego Fergusona walką z Islamem Makhachevem na UFC 254

Ali Abdelaziz złożył ofertę Tony’emu Fergusonowi. Prezes Dominance MMA napisał do „El Cucuy’a” z propozycją, czy chciałby się zmierzyć z Islamem Makhachevem na gali UFC 254.

Klient Ali’ego Abdelaziza, Islam Makhachev jest obecnie bez przeciwnika, po tym jak Rafael dos Anjos został zmuszony do wycofania się z walki po pozytywnym wyniku testów na Covid-19.

W swoim wpisie na Twitterze, Abdelaziz próbował skusić Fergusona, sugerując, że Makhachev jest przepustką do Khabiba Nurmagomedova.

Ali Abdelaziz

„Co słychać Tony? Najbliżej Khabiba Nurmagomedova jest Islam Makhachev. RDA wypadł z walki. Chcesz wziąć tę walkę? Nie ma za co Panie Ferguson.”

https://twitter.com/AliAbdelaziz00/status/1314363837529767936

Makhachev i jego zespół wydają się walczyć o pozyskanie przeciwnika z dużym nazwiskiem. Podczas gdy jego menadżer kusi byłego tymczasowego mistrza, Makhachev rzucił wyzwanie Michaelowi Chandlerowi.

Okazuje się, że Islam Makhachev jest również otwarty na walkę innymi zawodnikami z Top 10 dywizji lekkiej, w tym z numerem #4 Danem Hookerem i numerem #6 Charlesem Oliveira.
https://twitter.com/MAKHACHEVMMA/status/1314362445113294848
https://twitter.com/MAKHACHEVMMA/status/1314360409948934144

Makhachev jest obecnie na 12. pozycji w rankingu wagi lekkiej. Jest powszechnie uważany za jednego z najbardziej niebezpiecznych zawodników w tej dywizji. 29-latek ma rekord 18-1 i ma za sobą serię 6. zwycięstw z rzędu. Od ostatniej porażki minęło już ponad pięć lat, a jedyną porażką jest przegrana przez nokaut w pierwszej rundzie z Adriano Martinsem na UFC 192 w 2015 roku. Po tylu zwycięstwach, Makhachev ma szanse na wejście do pierwszej dziesiątki. Rafael dos Anjos być może nie był w pierwszej 15-tce, ale miał duże nazwisko i był również mistrzem dywizji lekkiej.

Teraz Makhachev będzie miał nadzieję, że na czas znajdzie odpowiedniego zastępcę. Pandemia wstrzymała go na pewien czas, ponieważ nie walczył od ponad roku. Jego ostatnią walką było zwycięstwo nad Davi Ramosem na UFC 242 we wrześniu 2019 roku.

Tony Ferguson to ciekawy kandydat na rywala dla Rosjanina, ale nie wydaje się, by Amerykanin był zainteresowany takim zestawieniem. Niedawno spodziewano się, że stanie do walki z Dustinem Poirierem na tej samej karcie, ale walka nie doszła do skutku z powodu fiaska negocjacji Poiriera z UFC.

Od tego czasu Tony Ferguson mówi, że jest otwarty na walkę z Nickiem Diazem w wadze półśredniej. Kalifornijczyk jest nieprzewidywalny, ale byłoby niespodzianką, gdyby zaakceptował walkę z przeciwnikiem, który jest dziewięć miejsc poniżej niego w rankingu.

Michael Chandler Instagram

Michael Chandler nadal czeka na walkę z Tonym Fergusonem na UFC 254

Nowy zawodnik wagi lekkiej UFC Michael Chandler mówi, że jest nadal chętny na walkę z Tonym Fergusonem w pojedynku co-main event gali UFC 254, która odbędzie się pod koniec tego miesiąca.

Michael Chandler, były trzykrotny mistrz wagi lekkiej Bellatora, podpisał niedawno lukratywną umowę z UFC. W ramach tego kontraktu, Chandler został oficjalnie zawodnikiem rezerwowym dla głównej walki wieczoru gali UFC 254 pomiędzy mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem a tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje. Jednak był on również wiązany z potencjalną walką z Tonym Fergusonem. Nie zostało to sfinalizowane, ale Chandler nadal chce tej walki.

Rozmawiając z MMAjunkie na dwa tygodnie przed UFC 254, Chandler powiedział, że jest nadal otwarty na walkę z Fergusonem w krótkim czasie, jeśli „El Cucuy” chce podjąć tę walkę.

Michael Chandler

„Ja już jestem na gali 24 października, już robię wagę, więc tak, na pewno bym z nim walczył. On jest jedynym facetem, z którym walka mnie teraz interesuje. Już o tym mówiono, więc nie dodawajcie żadnych nazwisk do tego kapelusza, gdy mówi się już o facecie z pierwszej piątki.”

Według Chandlera, UFC zaoferowało go jako rywala zarówno Fergusonowi jak i Dustinowi Poirierowi, ale obaj zawodnicy podobno odmówili walki. Poirier, zamiast tego, przyjął ofertę walki z Conorem McGregorem, ale Ferguson jest nadal bez rywala i kolejnej walki.

Michael Chandler

„Tony Ferguson był brany pod uwagę i odmówił. Dustin Poirier był brany pod uwagę i powiedział „nie”. Ponieważ Dustin Poirier powiedział „tak” Conorowi McGregorowi, a ja myślę, że Conor powiedział „tak” Dustinowi. Więc zostaje Tony Ferguson. Dlatego powiedziałem mu na swój sposób na Twitterze, powiedziałem, że już odrzucił walkę ze mną na największej karcie roku. Ta karta miała mieć ogromne zainteresowanie, a my mogliśmy być bohaterami co-main eventu i mieliśmy zorganizować ten turniej tak, jak on lubi o tym mówić. Mógłbym stanąć na jego macie i zobaczyć, jak sprawy się potoczą. Sądzę, że wyszedłbym tam i pokonałbym Tony’ego Fergusona i natychmiast postawiłbym siebie na pierwszym miejscu do walki o tytuł.”

Niestety póki co nie wiadomo, czy dojdzie w ogóle do pojedynku między Michaelem Chandlerem a Tonym Fergusonem na gali UFC 254. Dla Chandlera byłaby to świetna okazja do zaprezentowania się fanom UFC i pokazania swoich umiejętności w walce z topowym przeciwnikiem. Dla Fergusona natomiast byłaby to szansa na powrót do Oktagonu po porażce z Justinem Gaethje.

Chris Unger/Zuffa LLC

Khabib Nurmagomedov przedstawia powód dla którego odrzucił ofertę udziału w The Ultimate Fighter z Conorem McGregorem

Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego odrzucił możliwość wzięcia udziału w The Ultimate Fighter przeciwko Conorowi McGregorowi.

Prezydent UFC, Dana White, ujawnił niedawno, że organizacja miała w planach zestawienie Nurmagomedova i McGregora jako trenerów wznawianej serii show The Ultimate Fighter. UFC nie wyprodukowało żadnego sezonu TUF od dwóch lat, ale organizacja zasygnalizowała, że przywraca reality show, a White i matchmakerzy UFC szukają trenerów. Nurmagomedov i McGregor stworzyliby świetny sezon i wygenerowaliby dużą oglądalność będąc trenerami w tym programie.

Jednak White powiedział, że Nurmagomedov jest tym, który odrzucił pomysł stawienia czoła McGregorowi w TUF i w finale w którym tradycyjnie trenerzy walczą ze sobą. W nowym wywiadzie dla ESPN, „Orzeł” wyjaśnił, dlaczego powiedział „nie”.

Khabib Nurmagomedov

„Ten The Ultimate Fighter z nim. To jest dla niego dobre zwrócenie uwagi. Nie chcę mu tego dawać. Nigdy mu tego nie dam, nawet gdyby dali mi 5 miliardów dolarów. Nawet jeśli dadzą mi UFC na własność, nigdy tego nie zrobię. To jest dla niego dobre bo skieruje na niego uwagę.”

Nurmagomedov powiedział, że skoro pokonał już McGregora na UFC 229, nie jest już nim zainteresowany. Mistrz wagi lekkiej dał w przeszłości jasno do zrozumienia, że ma nadzieję na super walkę z Georgesem St-Pierre’em, zanim przejdzie na emeryturę.

Khabib Nurmagomedov

„Skończone. Wszystko jest skończone. 6 października (na UFC 229), skończyłem go i skończyłem wszystko, co jest z nim związane. Miałem nowe wyzwania – Dustin Poirier, teraz Justin Gaethje. Zobaczymy, kto będzie następny, ale nie sądzę, żeby to był Conor McGregor.”