w całej karierze zawodnik może mieć maksymalnie kilka ciężkich KO. to indywidualna sprawa. później traci parametry fizyczne - jeden po jednym, dwóch KO inny po 3,4. nie wiem greg o jakich zawodnikach mówisz którzy na tak wysokim poziomie jak Nog wyłapali dużo więcej od niego. fedor mu kaszanke z ryja zrobił, cro cop mało go nie posłał od morfeusza, herring w zasadzie miał go znokautowanego, przez kilka minut Nog nie czaił bazy, sylvia to samo, sapp mu tez wypłacił solidnie, a i mir na dechy go posyłał 3 razy. wiekszośc innych zawodników na jego miejscu byłaby znoszona z ringu, on ma fenomenalna odporność albo tez miał, bo to nie jest wieczne. byc może ta jego
wytrzymałość sie częściowo "wyczerpała".
a co do tych obozów treningowych i obrażeń głowy - to na obozach owszem odkładaja się latami lekkie lub średnie ciosy, bo mocnych raczej nie ma za dużo. tyle że weź pod uwagę, że Nog juz tez kilkanaście lat leje się po głowie, to raz. dwa, że bylejaki bokser wychodzi na ring jest w wielkich rękawicach obijany przez 2,3 rundy i zazwyczaj bez KO sędzia przerywa walkę.
Nog ma też obozy treningowe, a później wychodzi do ringu z najlepszymi zawodnikami, nie z kaszalotami którzy na podrzędnych bokserach buduja sobie rekord. na tym ringu z kolei w małych rękawicach przyjmuje bomby w wadze ciężkiej w stójce i na glebie, gdzie często nie ma głowa żadnej amortyzacji, bo głowa nie ma gdzie odskoczyc, przyjmuje jednocześnie od uderzenia i od maty ringu jeszcze. przyjmuje ciężką lampe, po której pewnie juz nie pamięta reszty walki i walczy dalej. dalej tez przyjmuje ciosy. raczej więc zbiera znacznie więcej damage niz podrzędny bokser z rekordem 10-30.
mi sie wydaje własnie ze wychodzi już to co przez całą karierę wyłapał na głowe.
Zmieniony przez - chorazy w dniu 2009-08-26 15:35:02
Zmieniony przez - chorazy w dniu 2009-08-26 15:35:50