...
Napisał(a)
6tyg 200mg e7d(wyjdzie 2 wiecej) + prop 75-100mg e2d 8tyg i uwierz że mi starczy dawka do mojego celu
...
Napisał(a)
Szczepan, wez mi nie zasmiecaj tematu swoimi bezsensownymi postami. Taka ilosc Primy to sobie mozesz co najwyzej zamiast kujawskiego dodac na patelnie.
A teraz do rzeczy. Wszystko co dobre, kiedys sie konczy, a wiec takze wakacje w slonecznej Turcji:P Zanim przejde do tego, co najwazniejsze, kilka slow o samym kraju i warunkach tam panujacych. Krotko i na temat: miejscowosci wypoczynkowe to zwykle masowe burdele dla podstarzalych lub po prostu brzydkich babeczek, ktore jada tam tylko po to, zeby turasy oblapialy je swoimi brudnymi lapskami:) Zenada, no ale takie jest zycie. Same turasy to tez wkurzajaca nacja, nachalna, glosna i jeszcze raz nachalna. Mialem ochote zorganizowac im tam masowa egzekucje, kiedy po raz tysieczny slyszalem "Haj maj friend! Polonia? Pliz kam si maj szop! Aj gat weri speszal prajz for ju! End de best kłolity!!!!":P:P:P Jedyny sposob to albo ignorowac jak powietrze, albo dosadnie poradzic, zeby sie pier.... :P:P:P
Z drugiej strony pogoda rewelka, upal, slonce, super plaza, woda i generalnie fajny lans nad morzem, bo za wielu "pakierow" tam nie ma:) A jesli juz sa, to zazwyczaj Polacy, hehe:P
No a teraz ad rem:) Tak jak wspominal Coorgan, do Turcji faktycznie mozna wwiezc niewielkie ilosci towaru na wlasny uzytek i nawet nasi celnicy sie tego nie czepiaja. Bez problemu poszlo kilka amp, strzykawki, igly i waciki.
Na miejscu w aptekach dostepne sa ORYGINALY, a walki to mozna co najwyzej wyhaczyc pewnie na jakichs bazarach. Natomiast kumaty koles, dostanie w aptece oryginal wszystkiego, co mu sie zamarzy i bez problemu z paragonem. Dzieki zapoznaniu jednej przemilej pani aptekarki mialem okazje zobaczyc, kto dowozi zamaiwany towar i jak to sie odbywa w kwestii "papierkowej", wiec jadac tam z mysla o malych zakupach dla siebie w oficjalnej aptece w duzym miescie, mozecie byc spokojni o jakosc i pochodzenie towaru. Podczas mojego pobytu dostepne bylo niemalze wszystko: Prima, antek, nolva, clom, T3, T4, cialis, viagra, Prozac, Ketotifen, sally i wiele, wiele innych. Jednym slowem: raj:):):)
Co do przewozu do PL, to wiadomo, roznie moze byc, ale niewielkimi ilosciami na wlasny uzytek nie ma sie w ogole co przejmowac - nikt sie nie czepia takich glupot. Oczywiscie przywiozlem sobie kilka fajnych pamiatek, ale nei wiem czy moge wrzucic fotke nie lamiac regulaminu:)
Pozdro i zapraszam do Turasow, hehe;)
Zmieniony przez - Phoneme w dniu 2012-09-13 02:43:00
A teraz do rzeczy. Wszystko co dobre, kiedys sie konczy, a wiec takze wakacje w slonecznej Turcji:P Zanim przejde do tego, co najwazniejsze, kilka slow o samym kraju i warunkach tam panujacych. Krotko i na temat: miejscowosci wypoczynkowe to zwykle masowe burdele dla podstarzalych lub po prostu brzydkich babeczek, ktore jada tam tylko po to, zeby turasy oblapialy je swoimi brudnymi lapskami:) Zenada, no ale takie jest zycie. Same turasy to tez wkurzajaca nacja, nachalna, glosna i jeszcze raz nachalna. Mialem ochote zorganizowac im tam masowa egzekucje, kiedy po raz tysieczny slyszalem "Haj maj friend! Polonia? Pliz kam si maj szop! Aj gat weri speszal prajz for ju! End de best kłolity!!!!":P:P:P Jedyny sposob to albo ignorowac jak powietrze, albo dosadnie poradzic, zeby sie pier.... :P:P:P
Z drugiej strony pogoda rewelka, upal, slonce, super plaza, woda i generalnie fajny lans nad morzem, bo za wielu "pakierow" tam nie ma:) A jesli juz sa, to zazwyczaj Polacy, hehe:P
No a teraz ad rem:) Tak jak wspominal Coorgan, do Turcji faktycznie mozna wwiezc niewielkie ilosci towaru na wlasny uzytek i nawet nasi celnicy sie tego nie czepiaja. Bez problemu poszlo kilka amp, strzykawki, igly i waciki.
Na miejscu w aptekach dostepne sa ORYGINALY, a walki to mozna co najwyzej wyhaczyc pewnie na jakichs bazarach. Natomiast kumaty koles, dostanie w aptece oryginal wszystkiego, co mu sie zamarzy i bez problemu z paragonem. Dzieki zapoznaniu jednej przemilej pani aptekarki mialem okazje zobaczyc, kto dowozi zamaiwany towar i jak to sie odbywa w kwestii "papierkowej", wiec jadac tam z mysla o malych zakupach dla siebie w oficjalnej aptece w duzym miescie, mozecie byc spokojni o jakosc i pochodzenie towaru. Podczas mojego pobytu dostepne bylo niemalze wszystko: Prima, antek, nolva, clom, T3, T4, cialis, viagra, Prozac, Ketotifen, sally i wiele, wiele innych. Jednym slowem: raj:):):)
Co do przewozu do PL, to wiadomo, roznie moze byc, ale niewielkimi ilosciami na wlasny uzytek nie ma sie w ogole co przejmowac - nikt sie nie czepia takich glupot. Oczywiscie przywiozlem sobie kilka fajnych pamiatek, ale nei wiem czy moge wrzucic fotke nie lamiac regulaminu:)
Pozdro i zapraszam do Turasow, hehe;)
Zmieniony przez - Phoneme w dniu 2012-09-13 02:43:00
Poprzedni temat
ODBLOK - naturalna alternatywa
Następny temat
prop pod sw - bolące piszczele
Polecane artykuły