Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Cieszę się, że właśnie Akira nieprzygotowany zdominował Borata. Ten Diego jest dobry wariat, widać po oczach, że nie zgrywa cwaniaka tylko naprawdę ma chory mózg. Tacy ludzie walczą jak zwierzęta, dobrze się ogląda takie walki :)
Ten knockdown Akiry był dobry. W zasadzie Boratowi cały plan runął jak podłożył się pod obalenie tą beznadziejną obrotówką. Od tego momentu nic mu nie wychodziło do końca 2 rudny.
Jak możesz to daj link do tych wydarzeń bo w innym temacie są linki tylko do ściągnięcia, a chciałbym online.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
Oglądnąłem właśnie odcinek ten po walkach eliminacyjnych i nawet spoko. Walka dosyć fajna ale szkoda, że murzyn od Dragon Ball Z przegrał. W zapowiedzi następnego odcinka pokazane było, że Akira będzie miał na pieńku i z DBZ nigga i z jakimś drugim typem co mu wysypał coś na łózko. Wy też coś o nim piszecie widze, więc wnioskuje, że to będzie jakiś bad boy tego sezonu
Wygląda na zarozumiałego pajaca
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-10-22 18:16:23
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobry odcinek, świetne walki, zwłaszcza pierwsza jednak Diego to mały wariat także w klatce, walczy jak żądne krwi zwierze. No ale nie ma co sie dziwić że ma charakter jaki ma, po tym co opowiedział o swoim dzieciństwie. Jego ojca zastrzelono, do szkoły nie chodził, handlował narkotykami i bronią. Ciekaw jestem na kogo w półfinale trafi. IMO odpadnie, bo już tu czekają porządni zawodnicy co myślą, a nie przestraszona tyczka Siler i jak sie znowu tak rzuci na przeciwnika to już może to nie zadziałać. Ale umiejętnosci ma, warto by go trenerzy na dobrą droge (i zapasy ) naprowadzili i nie zmarnował talentu.
Druga walka - no niestety chciałem by ten kurdupel sprzedawczyk przegrał bo nie cierpie typa, ale płacz Alberta po walce wszystko zrekompensował
Szacuny
254
Napisanych postów
1914
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36729
Mówiłem raKhu1, że brazol zniszczy Silera. To, że walczy jak zwierze, zauważyłem już w eliminacjach. A Siler ma patyki zamiast rąk i podczas treningu widać było, że takimi szturchnięciami to raczej nikogo nie znokautuje. Z początku mocno hatowałem brazylijczyka bo wydawał mi sie sk... ale po tym co powiedział zmieniam zdanie, faktycznie po tak trudnym dzieciństwie trudno się nie zezwierzęcić.
Czy odpadnie w ćwierćfinałach, nie jestem do końca pewny, bo moim zdaniem wszyscy zawodnicy z tej kategorii prezentują podobny poziom.
Jeśli dostanie Bermudez'a to obstawiam, że będzie niesamowita wymiana w stójce, którą Brazol może wygrać. Pamiętasz eliminacje w których Bermudez męczył się z dużo silniejszym zapaśnikiem i pierwszą rundę przegrał?
Jeśli dostanie Bryan'a Caraway'a to obstawiam turlanie się w parterze i bezradność Brazylijczyka.
Druga walka wesoły murzynek vs płaczący "książę" :) Fajna walka, aczkolwiek murzynek za daleko z takimi umiejętnościami nie zajdzie.
Johnny Bedford wygra z nim doświadczeniem , a fanatyczny katolik Dustin Pague zniszczy murzyna w stójce podobnie jak jego kolegę Luisa :)
Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2011-10-27 14:43:05
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No miałeś racje, ja myślałem że Siler go potrzyma troche w dystansie jednak i powalczą chłopaki, a tu z taką łatwością Diego po nim przejechał. No cóż, drewno is drewno
Walke Bermudeza oczywiście ze pamietam, lubie takie comebacki i stał sie moim pierwszym faworytem po niej w ostatniej walce tylko udowodnił swoje umiejętności. Faktycznie jakby go zestawili z Diego to będzie soczyście ciekawa walka, w której nijak ciężko wytypowoać zwycięzce. Wydaje mi sie, że Denis jest bardziej wszechstronny i ma wszystko co potrzebne by wygrać z Brazylijczykiem, ale w walce z takim energicznym zawodnikiem z nokautującym ciosem wszystko sie może zdarzyć. No ale poczekajmy na ogłoszenie par, potem można dyskutować
Szacuny
2
Napisanych postów
3376
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
51101
pierwsz walka to wlasciwie nie walka skok, 2 ciosy, brandao rece w górze
druga walka wg mnie słabiutka, z jednej strony skaczaca małpka od Mayhema, która w trakcie walki robi duzo szumu na około, ale mało z tego pożytku, a z drugiej strony gośc od Bispinga, który w drugiej rundzie właściwie zamarł w jednej pozycji i nie wiem na co liczył
odcinek taki sobie, ciekawsze były dialogi trenerów
"back off to bully beatdown"
Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-10-27 16:43:41