1-12 prolo 200 poniedz i 200czwartek
1-4 megavol 2tab ed
11-14 trenavol
Megavol w sumie juz w pierwszym tyg sie pieknie rozkrecił i byłem bardzo zadowolony z tego ph.Czysta sucha masa poszla ( w 4tyg waga 94,5kg a startowałem z 88kg)Siła poszła ale bez szału.Z pasa troszke zeszło i kratka na brzuchu juz widoczna.Wchodzac na cykl byłem juz troszke odtłuszczony i definicja byla widoczna.Krece 3razy w tyg aeroby po 15 - 20min po treningu.
I tu sie zaczyna problem otoz odstawilem w zeszły poniedz megavol i waga pokazuje dzis 92kg czyli dobre 2kg spadło.Widac ze woda zeszla bo zyły sa teraz bardziej widoczne niz przedtem.Pompy juz nie ma i czuje sie do dupy.Robiłem badania testa i wyszło mi >15 ng/ml norma(2,8 - 8)
Libido jest cały czas ok a nawet bardzo ok czasami:)
Jak myslicie az tak ciezko bedzie przebic ten megavol prolką czy prolka wy***ka?
Skoro testosteron wyszedl ponad norme to chyba prolo działa no chyba ze to megavol uczynił taki wynik...
Dodam jeszcze ze wogole mnie nie zalało i mam swietna definicje jakiej nigdy wczesniej nie mialem..
Strasznie wzrósł mi apetyt i musze jesc co 2godz i jem z 6,7posilkow dziennie ale waga zamiast rosnac to powoli maleje