Cały czas zastanawiam się czy skonstruować jakąś dietkę, czy nie?
Jak pogodzić mój styl życia z jedzeniem określonych ilości posiłków o określonej porze?
Ze względu na to,że rzadko jestem w domu i nie mam czasu na przyrządzanie skomplikowanych posiłków jestem przeciwny diecie.
Mam do Was pytanie!!! Opiszę swój sposób odżywiania, a Was proszę o odpowiedz czy jest ok? Czy można w tym przypadku mówić o "diecie"? Czy przyniesie skutki?
Jak już napisałem, trochę rzadko bywam w domu i nie jestem w stanie jeść 6-8 posiłków. Jem 3-4 razy na dobę.
W ogóle nie jem słodyczy, chipsów, kebabów itp., nie piję napojów ( tylko woda), nie ruszam alkoholi.
Staram się jeść zdrowe żarcie: ryż, jajka itd. Produkty, które umieszczacie w swoich dietach. Tylko chodzi, o to że nie ważę tego.
Wyznacznikiem tego czy jem wystarczającą ilość jest dla mnie waga i patrząc na nią koryguję swoje posiłki.
Co o tym myślicie?
Z góry dzięki za pomoc.